2012-04-22
Kovalainen: frustrujące pierwsze okrążenie
Dla Heikki Kovalainena dzisiejszy wyścig okazał się dość frustrujący. Po udanym starcie z szesnastego pola, na pierwszym okrążeniu - po kontakcie z innym bolidem w dziesiątym zakręcie - Fin musiał złożyć swoim mechanikom nieplanowaną wizytę. Z niedzielnego tempa i walki z Danielem Ricciardo zadowolony jest Witalij Pietrow.R E K L A M A
Witalij Pietrow
„To był ciekawy wyścig. Zwłaszcza na początku, gdy było mnóstwo wyprzedzania, dobrze było uczestniczyć we wczesnych pojedynkach. Wykonaliśmy dobre pit stopy, szybsze niż w Chnach, które pozwoliły mi utrzymać się przed Ricciardo, z którym walczyłem przez sporą część wyścigu. Dopiero w końcówce musieliśmy przepuścić liderów i stracić nieco czasu, ale dzisiejsze osiągi są kolejnym dowodem na to, jak szybcy możemy być w niedzielę. To był dobry weekend i świetny sposób na zakończenie pierwszych czterech wyścigów. Do rundy w Hiszpanii mamy kilka tygodni i wyruszymy tam w bardzo pozytywnych nastrojach odnośnie naszych postępów” .
Heikki Kovalainen
„Dobrze wystartowałem, ale potem, w zakręcie numer 10, doszło do kontaktu z bolidem z tyłu, co doprowadziło do przebicia lewej tylnej opony. Od razu zjechaliśmy do boksów i od tego momentu staraliśmy się już tylko o jak najlepszy wyścig. Wyprzedziłem Glocka i wypracowałem nad nim niezłą przewagę, a potem zacząłem ścigać mojego zespołowego kolegę oraz Ricciardo. Oczywiście przebicie opony na pierwszym okrążeniu jest nieco frustrujące, ale z tego weekendu możemy wyciągnąć wiele pozytywnych wniosków, szczególnie jeśli chodzi o tempo zaprezentowane podczas kwalifikacji oraz sposób w jaki udało się nam zadbać o opony, więc ogólnie mogę powiedzieć, że było całkiem nieźle”.
„To był ciekawy wyścig. Zwłaszcza na początku, gdy było mnóstwo wyprzedzania, dobrze było uczestniczyć we wczesnych pojedynkach. Wykonaliśmy dobre pit stopy, szybsze niż w Chnach, które pozwoliły mi utrzymać się przed Ricciardo, z którym walczyłem przez sporą część wyścigu. Dopiero w końcówce musieliśmy przepuścić liderów i stracić nieco czasu, ale dzisiejsze osiągi są kolejnym dowodem na to, jak szybcy możemy być w niedzielę. To był dobry weekend i świetny sposób na zakończenie pierwszych czterech wyścigów. Do rundy w Hiszpanii mamy kilka tygodni i wyruszymy tam w bardzo pozytywnych nastrojach odnośnie naszych postępów” .
Heikki Kovalainen
„Dobrze wystartowałem, ale potem, w zakręcie numer 10, doszło do kontaktu z bolidem z tyłu, co doprowadziło do przebicia lewej tylnej opony. Od razu zjechaliśmy do boksów i od tego momentu staraliśmy się już tylko o jak najlepszy wyścig. Wyprzedziłem Glocka i wypracowałem nad nim niezłą przewagę, a potem zacząłem ścigać mojego zespołowego kolegę oraz Ricciardo. Oczywiście przebicie opony na pierwszym okrążeniu jest nieco frustrujące, ale z tego weekendu możemy wyciągnąć wiele pozytywnych wniosków, szczególnie jeśli chodzi o tempo zaprezentowane podczas kwalifikacji oraz sposób w jaki udało się nam zadbać o opony, więc ogólnie mogę powiedzieć, że było całkiem nieźle”.
komentarze
1. rysiu200
Witek jak zawsze szczęśliwy, choć w wyścigach jakoś zawsze przed Heikkim, który ostatnio ma jakiegoś pecha.
2. Skoczek130
Nie miał żadnych problemów i mu się nie dziwię. Witalij jeździ solidnie. Ciężko jest tutaj oceniac, ale według mnie dobrze się tam sprawdza - lepiej od Trullego, który najlepsze lata ma za sobą. Pech Kovala - o punktach mogą pomarzyc, ale była szansa na wysokie miejsce. ;]
3. Renault R30 F1
2.Jak poprawią bolid 1s to może jakiś punkt uda im się zdobyć.W kwalifikacjach w Q1 1.34s to był dobry czas i nie duża strata jak na nich!
4. Czadzik
Pietrow musi nadrabiać miną, bo jeździ w słabym zespole. Przed sezonem dawali nadzieję na dobre wyniki w środku stawki, okazało się, że nic z tego. Przy solidnej jeździe miejsca 14 - 15 są w tej chwili chyba maksimum możliwości Caterhama.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz