Caterham chce wywrzeć presję na środku stawki
Zespół Caterham tuż przed sezonem postanowił nieco zmienić swój skład. Jarno Trullego w szeregach zespołu zastąpił Witalij Pietrow. Caterham, wygląda na jedyną solidną ekipę z tych, które dołączyły do stawki F1 w sezonie 2010. Kierowcy zespołu nie mogą doczekać się, aby realnie sprawdzić możliwości nowego bolidu.„Po trzech solidnych tygodniach testów zmierzamy do Melbourne w dobrej formie. Z całą pewnością zrobiliśmy postęp w stosunku do tego gdzie zaczynaliśmy w 2011 roku i jesteśmy daleko z przodu jeżeli chodzi o to gdzie byliśmy w sezonie 2010, ale wszyscy nadal jesteśmy realistami jeżeli chodzi o to co możemy osiągnąć w tym roku. Poza kilkoma problemami podczas drugiego testu, które zostały rozwiązane przed trzecim, nasza niezawodność była dobra. Zarówno ja, jak i Witalij pokazaliśmy, że nasze tempo jest zbliżone do tego jakie chcieliśmy osiągnąć. Niemniej jak wszyscy wiedzą testy niewiele mówią o tym gdzie się znajduje w porównaniu do innych i nie będziemy tego wiedzieli do czasu sobotniego popołudnia w Melbourne.”
„Cokolwiek się wydarzy, gdy się tam znajdziemy, chcę żeby się już zaczęło. Miałem wspaniałą zimę, pracowałem ciężko i rozpoczynam sezon 2012 w lepszej formie niż kiedykolwiek wcześniej. Dokonałem kilku zmian w swoim życiu, które pomogą mi skupić się jeszcze bardziej na pracy z zespołem. Postęp jaki zrobiliśmy z tegorocznym bolidem sprawia, że nie mogę się doczekać jeszcze bardziej wyjazdu na tor, aby zobaczyć jak naprawdę się znowu poprawiliśmy.”
Witalij Pietrow
„Melbourne to miejsce, które zawsze będzie dla mnie wyjątkowe. W ubiegłym roku zdobyłem tam swoje pierwsze podium w F1 oraz zostałem bardzo miło przywitany przez Australijskich fanów. Jestem pewny, że podobnie będzie także i w tym roku. Sądzę, że oczywiste jest, że nie będziemy w stanie walczyć znowu o podium, ale uważam że celem będzie naciskanie środka stawki tak mocno jak się tylko da, a wtedy kto wie co może się przydarzyć… Zazwyczaj w Australii mamy do czynienia ze sporą liczbą bolidów, które nie dojeżdżają do mety, a na torze znajduje się kilka miejsc, w których nie można pozwolić sobie na błędy, więc liczę że będziemy tam pod koniec wyścigu i wykorzystamy przewagę tego co wydarzy się z przodu stawki.”
„Ogólnie będzie to także dobry weekend dla mnie, gdyż cieszę się z mojego życia w nowym zespole. To nadal dopiero pierwsze dni, ale już zostałem wspaniale przywitany przez wszystkich i zaczynam budować dobre relacje z moim inżynierem. Sądzę, więc że czeka nas udany sezon, bez względu na to, co się wydarzy. Spędziliśmy sporo czasu w Barcelonie, aby poprawić ustawienia pod moje preferencje i mimo, że nadal będziemy mieli trochę pracy w Australii, z pewnością zrobiliśmy postępy podczas ostatniego testu, co stawia mnie w dobrej pozycji przed Melbourne.”
komentarze
1. marc1508
Poker Face :)
2. sly1234
chciał vitek powiedzeć, że jeżeli pare bolidow z przodu nie dojedzie do mety to mają szansę na środek stawki
3. Xellos
Masz rację Pietrov, sporo bolid nie dojeżdża do mety, i ty będziesz jednym z nich :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz