Kobayashi liczy na równe osiągi C31
Nie tylko wszyscy kierowcy, ale także kibice nie mogą doczekać się rozpoczęcia nowego sezonu F1. Dla Kamui Kobayashiego będzie to już trzeci pełny sezon startów w Formule 1, podczas gdy Sergio Perez przestanie być debiutantem.„Nie mogę doczekać się mojego już trzeciego sezonu w Formule 1, a jednocześnie trzeciego roku startów w zespole Sauber. Mieliśmy obiecujące przedsezonowe testy z C31 a bolid wydaje się całkiem dobry. To, w połączeniu z doświadczeniem zebranym w ubiegłym roku, daje mi zdecydowanie więcej pewności siebie. Dla mnie głównym celem jest to, abyśmy mieli bardziej równe tempo w tym roku. W sezonie 2010 mieliśmy trudną pierwszą część sezonu, a udało nam się odbudować dopiero w drugiej. W sezonie 2011 było na odwrót- mieliśmy wspaniały początek, ale pojawiły się problemy później. Jeżeli będziemy w stanie stale pokazywać nasz najlepszy potencjał, będziemy w stanie zdobywać punkty regularnie. Musi tak być. Osobiście dużo trenowałem podczas przerwy zimowej i czuję się teraz bardzo sprawny. Melbourne to wspaniałe miejsce do rozpoczęcia sezonu, gdyż ludzie tam naprawdę lubią wyścigi i Formułę 1. Miasto tętni życiem i jak tylko się tam przybywa, atmosfera podpowiada: tak, znowu tu jesteśmy, pora rozpocząć sezon! Liczę, że pogoda nadal będzie przyjemna i ciepła podczas weekendu Grand Prix, gdyż lato tam praktycznie się kończy. Tor Albert Park sam w sobie ma bardzo przyjemny układ. Fakt, że to nie jest stały tor wyścigowy, a z tego powodu bardzo śliski na początku weekendu, nie ułatwia ustawienia bolidu przed pierwszym Grand Prix, ale przywyknięcie do poprawiającej się przyczepności jest wyzwaniem dla wszystkich.”
Sergio Perez
„Nie mogę doczekać się ponownego ścigania. Moje odczucia przed sezonem są nieco inne niż w ubiegłym roku, gdy wszystko było dla mnie nowe. Teraz, z rokiem doświadczenia w Formule 1, czuję się fizycznie i mentalnie gotowy do pracy. Rok doświadczenia do nie jest dużo, ale nawet to pozwoli mi bardziej skupiać się na osiągach. Przywykłem do wielu okoliczności, które przytrafiają się, gdy jest się kierowcą Formuły 1. Chodzi o procedury i komunikację wewnątrz zespołu, ale także włącza się w to odpowiedni balans połączenia życia prywatnego ze wszystkimi tymi podróżami. Udało mi się go odnaleźć. Moim celem na sezon 2012 jest wyciśnięcie możliwie najwięcej z bolidu w każdej nadarzającej się sytuacji i pełną stabilizację mojej osoby w Formule 1. Podczas testów wykonaliśmy dobry postęp i wiele nauczyliśmy się o bolidzie. Mimo to, tor w Melbourne może zaskoczyć. W ubiegłym roku, dla przykładu, nigdy nie przypuszczalibyśmy, że możliwe będzie pokonanie wyścigu z tylko jednym postojem, gdyż testy sugerowały większe zużycie ogumienia. Zobaczymy jak poradzimy sobie z pierwszym Grand Prix i mimo, że tor w Melbourne jest wyjątkowy i nie reprezentatywny, otrzymamy pierwsze wskazania dotyczące pozycji C31 pod względem osiągów.”
komentarze
1. sapphire
Życze im tego : )
2. Orlo
Hmm, takie HRT też ma równe osiągi, co prawda równe 0 ale jednak...
3. Patryk1231low
Wierze w Pereza
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz