Montezemolo wspiera Ferrari do samego końca
Po zakończeniu Grand Prix Japonii, prezydent Ferrari Luca di Montezemolo zadeklarował swoje wsparcie dla całego zespołu. Po wyjeździe z drugiego pit stopu silnik zamontowany w bolidzie, pewnie prowadzącego w wyścigu Michaela Schumachera eksplodował, niwecząc szansę na mistrzostwo, mimo to cały zespół jest zdeterminowany do samego końca mistrzostw.„Przykro mi, gdyż zespół nie popełnił żadnego błędu” dodał. „Na początku sezonu powiedziałem, że chcę aby Ferrari było wojownikiem. Jestem bardzo dumny z niewiarygodnej drogi odrabiania strat przez ostatnie miesiące, z wysiłkiem wszystkich naszych ludzi i partnerów.”
„Nieszczęśliwe dzisiaj ta praca została zachwiana, co ukarało nas bardzo mocno. Ferrari wie jak zaakceptować porażkę, tak samo jak wie jak świętować zwycięstwo. I to jest jeden z takich dni, który dodaje nam determinacji na przyszłość. Nasze mistrzostwa kończą się z ostatnim metrem GP Brazylii.”
komentarze
1. Kpt Nelson
I to jest prawdziwa postawa sportowców tak właśnie powinien zachowywać się Alonso a nie jak jakiś wiesniak rabany.
2. mario-alonso
sam jestes wiesniak glabie jeden od kiedy ogladasz F1 od 3 miesecy ???bo tak wlasnie wynika z twojej plytkiej wypowiedzi i nie wierz we wszystko pisane!!
3. mario-alonso
sam jestes wiesniak tlumoku jeden i nie masz pojecia o F1
4. ef-one
Zróbcie ustawke i wyjaśnijcie to sobie po kilka strzałów i marnuje tu cennego miejsca na wasze wyzwiska! Nie trawie Ferdka ale ładnie się zachował po wyśćigu przyznał wyższość Schumiego i Ferrari!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz