Nieudany weekend Toyoty
Panasonic Toyota Racing Team opuszcza Szanghaj z zerowym dorobkiem punktowym, po niezwykle rozczarowującym weekendzie. W sobotnich kwalifikacjach zarówno Ralf Schumacher, jak i Jarno Trulli odpadli już po pierwszej ich części, dzisiejszy wyścig zaś obaj kierowcy zakończyli przed zaliczeniem 56 okrążenia - Włoch odpadł na 38, jedenaście okrążeń później dołączył do niego Niemiec."To był dla nas bardzo ciężki weekend. Patrząc na nasze - tak niskie - pozycje startowe wiedzieliśmy, że dziś staniemy przed ciężkim zadaniem - i tak było. W wyścigu byliśmy dość konkurencyjni - jednak na początkowych okrążeniach trafiłem na duży ruch. Zespół postanowił więc podjąć ryzyko założenia opon na suchą nawierzchnię, zanim tor był na to gotowy. To była ciężka decyzja - jednak zaryzykowaliśmy, gdyż i tak mieliśmy duże straty. Sporo czasu straciliśmy na pierwszych okrążeniach po pit-stopie - potem sytuacja zaczęła się poprawiać, dziesięć okrążeń później zdołałem nawet dwukrotnie ustanowić najszybsze okrążenie wyścigu. Niestety, mieliśmy problem z ciśnieniem oleju. Potrzebujemy tylko, aby wszystko dobrze układało się przez cały weekend - możemy być konkurencyjni."
Jarno Trulli
"Ten dzień należy puścić w niepamięć. Oczywiście, starty z tak odległych pozycji zawsze są ciężkie - ale w tych warunkach nie byliśmy konkurencyjni przez cały weekend. Balans bolidu w pierwszej części wyścigu nie był zły - trafiliśmy wtedy na bardzo duże zagęszczenie innych bolidów. Pit-stopy wypadły nam przed optymalnym momentem na zmianę opon na suche - ale zespół postanowił zaryzykować, gdyż byliśmy bardzo daleko i nie mieliśmy nic do stracenia. Niestety, nie opłaciło się - bardzo ciężko było opanować bolid i utrzymać na właściwym torze jazdy. Co gorsza, później wystąpiły problemy z utratą ciśnienia w silniku - i musiałem wcześniej zakończyć udział w wyścigu. Jednak każdy dzień jest inny - więc czekamy na kolejny wyścig z nadziejami na odmianę losu."
komentarze
1. Kubik
Toyota była cienka jak barszcz, a BMW przed nim się trzęsło, mieli wyczucie, nie ma co gadać.
2. Pioneer
bmw NIE WYKORZYSTAŁO SZANSY...
3. ma-teo
Fakt. Toyota w Chinach nie pokazała sie z dobrej strony. Najpierw zakwalikowali się w końcu stawki, a potem było już tylko gorzej. Kiepściutko.....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz