2011-05-21
Pietrow: musimy być zadowoleni z wyniku
Po porannym pożarze spowodowanym awarią układu wydechowego w R31 Nicka Heidfelda, mechanicy zespołu Renault starali się zdążyć z niezbędnymi naprawami do czasu rozpoczęcia Q1. Niestety nie udało się, a Niemiec nie wziął udziału w sesji. Decyzją FIA, Heidfeld wystartuje jednak w jutrzejszym wyścigu – podstawą były czasy uzyskane w trakcie wcześniejszych sesji treningowych. Niezłe kwalifikacje zaliczył natomiast Witalij Pietrow. Rosjanin chwali postępy zespołu i zachowanie R31.R E K L A M A
Witalij Pietrow
„Musimy być zadowoleni z tego wyniku. Zespół poczynił spore postępy, co znajduje odzwierciedlenie w rezultatach mojego bolidu. Wszystko spisywało się dobrze, balans był w porządku, a ja byłem w stanie wykręcić w Q3 niezły czas, zapewniając dobrą pozycję startową. Wiedziałem co musimy dzisiaj zrobić i zrobiłem to, więc jestem zadowolony oraz nie mogę doczekać się jutra. To powinien być kolejny wyścig po brzegi wypchany akcją, a kluczową rolę odegra zapewne strategia”.
Nick Heidfeld
„Ten dzień był wyzwaniem, a po porannym problemie z wydechem właściwie nie mogliśmy zrobić nic więcej. W prawym wydechu był niewielki otwór, co doprowadziło do przegrzania. Potem, gdy usłyszałem dziwny dźwięk, straciłem moc i zobaczyłem płomienie, więc musiałem się zatrzymać. Od tego momentu zespół pracował na pełnych obrotach starając się o to, abym wystąpił w kwalifikacjach, ale nie udało się. Przynajmniej byłem dziś w stanie pokonać kilka okrążeń na twardej mieszance. Jutro będę musiał mocno naciskać aby odzyskać pozycje i awansować”.
„Musimy być zadowoleni z tego wyniku. Zespół poczynił spore postępy, co znajduje odzwierciedlenie w rezultatach mojego bolidu. Wszystko spisywało się dobrze, balans był w porządku, a ja byłem w stanie wykręcić w Q3 niezły czas, zapewniając dobrą pozycję startową. Wiedziałem co musimy dzisiaj zrobić i zrobiłem to, więc jestem zadowolony oraz nie mogę doczekać się jutra. To powinien być kolejny wyścig po brzegi wypchany akcją, a kluczową rolę odegra zapewne strategia”.
Nick Heidfeld
„Ten dzień był wyzwaniem, a po porannym problemie z wydechem właściwie nie mogliśmy zrobić nic więcej. W prawym wydechu był niewielki otwór, co doprowadziło do przegrzania. Potem, gdy usłyszałem dziwny dźwięk, straciłem moc i zobaczyłem płomienie, więc musiałem się zatrzymać. Od tego momentu zespół pracował na pełnych obrotach starając się o to, abym wystąpił w kwalifikacjach, ale nie udało się. Przynajmniej byłem dziś w stanie pokonać kilka okrążeń na twardej mieszance. Jutro będę musiał mocno naciskać aby odzyskać pozycje i awansować”.
komentarze
1. Jimek
Bravo Vitek dobre kwalifikacje po raz kolejny... strach pomyśleć co by było gdyby w drugim bolidzie siedział Robson.. :)
2. pantera555
Jakby w drugim bolidzie siedzial Robert to byłby max 0.5 sekundy szybszy od Pietrova wiec nie ma sie co podniecac bo to daje 5 miejsce
PS Lol jakby w drugim bolidzie siedzial Robert to bylby przecież ostatni gdyż bolid uległ awarii
3. Sauron
Gdyby babcia miała wąsy, to bzdurna gadanina w stylu borówy i całego naszego "profesjonalnego" polskiego studia f1 . Kubicy nie ma, jeśli wróci możemy sobie pisać ;]
4. soton
HEI powinien wystartowac jutro na twardych oponach, łyknąc co słabszych, szybko zmienic opony na miękkie i zakończyc na 8-10 miejscu uzyskując przynajmniej kilka punktów dla zespołu mając taki boli. Oczywiście powinien, ale zobaczymy..
5. kobold
Zwłaszcza, że miękkie udało mu się "zaoszczędzić" ;-). Z drugiej strony, startując na świeżych miękkich mógłby zostać dłużej od reszty ze 2-3 kółka...
6. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole:
Pietrow - Heidfeld
Kwalifikacje
4 - 1
7. kubikafan
ten race i jeszcze dwa i ROBERT wielki comeback!! Bolid ma potencjał (KUbek szybszy od petrova srednio 1s ) Bd podia
8. hellsamurai4
byle byc przed mercem do konca sezonu na tyle ich stac
9. mateq
@7kubikafan
Oby było tak jak mówisz ;D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz