2006-09-19
W myśl pierwotnych planów federacji, od sezonu 2008 bolidy wyposażone miały być w znacząco zmodernizowane tylne skrzydło - zwane Centreline Downwash Generating Wing, w skrócie CDG. Według specjalistów od aerodynamiki, takie 'podwójne' skrzydło znacznie ułatwiłoby manewr wyprzedzania - co z kolei pozytywnie wpłynęłoby na widowiskowość sportu.
Wczoraj jednak część zespołów wyraziła swe wątpliwości, dotyczące efektywności działania CDG - w efekcie, obie strony postanowiły przesunąć termin wprowadzenia tego konceptu tak, aby został on maksymalnie dopracowany.
Ponadto, podczas wczorajszego spotkania ostatecznie potwierdzono, iż rozwój silników w przyszłym sezonie zostanie 'zamrożony' - mimo, że jeszcze kilka tygodni temu część zespołów twardo sprzeciwiała się tym planom. Wszystkie jednostki homologację uzyskają dnia 10 października - a więc w specyfikacji użytej podczas Grand Prix Japonii.
Obradujące wczoraj zespoły poparły federację także w kwestii ograniczenia ilości testów - od przyszłego roku decydować będzie pokonany dystans, a nie ilość dni testowych. W sezonie 2007 każdy zespół będzie mógł przejechać maksymalnie 30 tysięcy kilometrów.
Zmiany w aerodynamice bolidów F1 przesunięte
FIA ogłosiła, że na wczorajszym - zorganizowanym w Paryżu - spotkaniu doszło do porozumienia w kwestii planowanych modernizacji w aerodynamice bolidów.R E K L A M A
W myśl pierwotnych planów federacji, od sezonu 2008 bolidy wyposażone miały być w znacząco zmodernizowane tylne skrzydło - zwane Centreline Downwash Generating Wing, w skrócie CDG. Według specjalistów od aerodynamiki, takie 'podwójne' skrzydło znacznie ułatwiłoby manewr wyprzedzania - co z kolei pozytywnie wpłynęłoby na widowiskowość sportu.
Wczoraj jednak część zespołów wyraziła swe wątpliwości, dotyczące efektywności działania CDG - w efekcie, obie strony postanowiły przesunąć termin wprowadzenia tego konceptu tak, aby został on maksymalnie dopracowany.
Ponadto, podczas wczorajszego spotkania ostatecznie potwierdzono, iż rozwój silników w przyszłym sezonie zostanie 'zamrożony' - mimo, że jeszcze kilka tygodni temu część zespołów twardo sprzeciwiała się tym planom. Wszystkie jednostki homologację uzyskają dnia 10 października - a więc w specyfikacji użytej podczas Grand Prix Japonii.
Obradujące wczoraj zespoły poparły federację także w kwestii ograniczenia ilości testów - od przyszłego roku decydować będzie pokonany dystans, a nie ilość dni testowych. W sezonie 2007 każdy zespół będzie mógł przejechać maksymalnie 30 tysięcy kilometrów.
komentarze
1. Kubik
Mniej testów, więcej wyścigów, popieram Berniego w tej kwestii, spokojnie mógłby być teraz jakiś wyścig, z Monzy do Spa rzut beretem, a i tak najlepszy test to wyścig :))
2. SKAlpel
po co powstrzymywac rozwoj i doskonalenie techniki ?
3. DJ SaM
Berni ma swoja politykę czyt. "Wpływy na konto" boliy sa bezpieczne, tory też "nie wszystkie" po co ograniczać rozwój techniki "SKAlpel" ma rację albo się chłopaki ścigają albo nie ! Oglądam F1 od wielu lat i coraz bardziej mnie to irytuje jak ktoś ma patent na coś lepszego TO PROSZĘ BARDZO zakłada i jest szybszy.
4. Kpt Nelson
BEznadziejnie wyglądałby ten nowy model. A testów powinno być jak najwiecej wtedy by się wszyscy rozwijali i było by wszystko lepiej tylko żebzy wyscigów było więcej.
5. ef-one
Popieram Nelson ale kalendarz jest i tak już napięty a dołożyć jeszcze kolejne GP to kierowcy by nie wytrzymali tego fizycznie
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz