Kolejną ważną inwestycję na swoim koncie zapisał amerykański team. Ten w regionie Emilii-Romanii pojawił się z nowym motorhomem.

Haas w ostatnich latach znacząco poprawił swoją sytuacją finansową, a ta pozytywnie wpłynęła nie tylko na wydarzenia torowe, lecz także poza nim. Amerykanie powrócili już do normalnej strefy dowodzenia na pit-wallu, a po przyjeździe na pierwszą europejską rundę sezonu okazało się, że doczekali się także nowego motorhome'u.

Był to dla nich na tyle wyjątkowy moment, że opublikowali sporą ilość materiałów z nim związanych, a nawet wydali oficjalną informację prasową. Za stworzenie nowego budynku odpowiadała firma Schuler Fahrzeugbau i prace nad nim trwały około 14 miesięcy. Według doniesień RacingNews365, koszt nowej konstrukcji zatrzymał się na 6 milionach euro.

Co ciekawe, nie była to jedyna nowina przekazana przez ten serwis w temacie motorhome'ów. Jak się okazało, od nowego sezonu podczas weekendu w Monako - ze względu na dołączenie Cadillaca i problemy logistyczne - zespoły będą musiały korzystać z tymczasowych, a nie własnych budynków. Wyjątkiem pozostaną obie ekipy spod znaku byka, które posiadają pływającą bazę Energy Station.