Robert Kubica przyznał, że P7 to wszystko na co w tej chwili stać zespół Renault. Polak liczy na udany – podobny, jak na Silverstone – start, jednak tempo wyścigowe R30 może nie pozwolić utrzymać się przed RB6, F10, czy MP4-25. Witalij Pietrow kontynuuje naukę i nabiera doświadczenia.
Robert Kubica„Jestem całkiem zadowolony z siódmego miejsca na starcie i wydaje mi się, że na razie musimy zdać sobie sprawę, że nie jesteśmy w stanie zakwalifikować się na wyższej pozycji. Moje okrążenie mogłoby być lepsze, ponieważ zostałem wstrzymany przez Red Bulla w ostatnim sektorze, nie wydaje mi się jednak, że wpłynęło to na moją pozycję. Mieliśmy tu i na Silverstone kilka problemów z samochodem z czym nie czułem się zbyt pewnie. Wiemy, że ważna jest praca nad tym aspektem, ponieważ właśnie czucie da nam więcej regularności. Jeśli chodzi o jutrzejszy wyścig, na Silverstone widzieliśmy, że wszystko jest możliwe, ale potrzebujemy dobrego startu i dobrego pierwszego okrążenia. Liczymy, że nasze tempo wyścigowe będzie mocne, jednak widzieliśmy dziś, że strata do czołówki jest dość spora. Oczekuję jutro trudnego popołudnia”.
Witalij Pietrow
„To była dla mnie kolejna trudna sesja kwalifikacyjna. Czasy okrążeń w obrębie pierwszej dziesiątki były bardzo zbliżone, a ja w dalszym ciągu uczę się, jak na tym torze wycisnąć z bolidu i opon cały potencjał, a potem poskładać wszystko w jednym okrążeniu. W końcu to kwestia doświadczenia, a ja wiem, że lepsze rezultaty przyjdą, kiedy będę w stanie poskładać wszystkie kawałki w całość. Mimo wszystko, nie byłem daleko od najlepszej dziesiątki”.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się