Lewis Hamilton stwierdził, że dzisiejsze kwalifikacje były jednymi z jego najlepszych w sezonie 2010. Jednocześnie Brytyjczyk chwali wysiłki całego zespołu, który włożył wiele starań w przygotowane poprawki, które pozwoliły mistrzowi świata z 2008 roku walczyć dziś o pierwsze pole startowe, które przegrał z Markiem Webberem różnicą wynoszącą niewiele ponad 0,1 sekundy.
“Pod względem znalezienia dobrego balansu I wykonania czystego okrążenia, dzisiejsze kwalifikacje były jednymi z najlepszych w tym roku. Moje okrążenie na tyle bliskie ideału, na ile było mnie stać.”“Nadal brakuje nam prawie czterech dziesiątych sekundy w środkowym sektorze. W porównaniu do Barcelony, nie wydaje mi się, że wykonaliśmy ogromny krok naprzód, robimy to małymi kroczkami w celu zniwelowania straty do liderów”.
“Jutro zrobię wszystko, aby wykonać idealny start, dobrze pokonać pierwszy zakręt i powalczyć z Markiem, jeśli się uda. Znajdę się jednak na brudnej stronie toru, co może nieco utrudnić moje zadanie. Dodatkowo, Red Bulle nadal mają nad nami przewagę w osiągach, nawet jeśli nie wynika to wyraźnie z dzisiejszych rezultatów. Dogonimy ich jednak, a potem – miejmy nadzieję – zobaczycie Jensona i mnie na czele z próbującymi nas rozdzielić Red Bullami”.
“Musimy nadal starać się naciskać, chłopaki w fabryce wykonują niesamowitą robotę, nawet pomimo faktu, że ciąży na nich ogromna presja. Wszyscy chcemy zwyciężać, niczego nie uznajemy za pewne i stawiamy coraz większy opór. Naprawdę wierzę, że jesteśmy najlepszym zespołem w stawce, a kiedy podejmiemy następny krok, jestem przekonany, że znajdziemy się przed wszystkimi rywalami. Do tego jednak momentu wszystko co możemy zrobić, to pozostać tak blisko jak to tylko możliwe i wywierać maksymalną presję. Dokładnie to zrobimy jutro”.
30.05.2010 16:48
0
W klasyfikacji konstruktorów to merc jest górą, tyle, że u nich 2 kierowców punktuje....
30.05.2010 21:10
0
no raczej tak
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się