WIADOMOŚCI

Lopez: Kubica zasługuje na tytuł mistrza świata
Lopez: Kubica zasługuje na tytuł mistrza świata
Gerard Lopez, który przez swoją grupę GenII przejął przed sezonem 2010 ekipę Renault stwierdził, że Robert Kubica posiada wszelkie atuty, aby w pewnym momencie zostać mistrzem świata F1.
baner_rbr_v3.jpg
„Znałem Roberta z BMW jeszcze zanim został tam kierowcą F1” mówił Gerard Lopez w wywiadzie dla blogu Adama Coopera. „Mocno wierzę, że na podstawie czystej prędkości i charakteru jest jednym z kilku kierowców, którzy zasługują na mistrzostwo świata.”

Większościowy udziałowiec francuskiej ekipy uważa, że R30 musi w najbliższym czasie poprawić swoją formę w kwalifikacjach.

„W kwalifikacjach Robert jest prawie tam gdzie się spodziewaliśmy, prawdopodobnie pomiędzy szóstym a ósmym miejscem, podczas gdy Witalij celuje w dziesiątkę, co jak na debiutanta jest wspaniałym osiągnięciem. W wyścigach wypadamy lepiej. Bolid jest tam gdzie się tego spodziewaliśmy, a my ciężko pracujemy, aby poprawić jego prędkość w kwalifikacjach.”

„Po przejęciu zespołu pracowaliśmy bardzo ciężko nad rozwojem. Przywozimy nowe części pakietu na każdy wyścig, więc to agresywny plan rozwoju. Oczywiście, jeżeli przypomnimy sobie nasz ostatni test w Barcelonie, nie byliśmy najlepsi, ale mieliśmy potem duże poprawki, a bolid w Bahrajnie był zupełnie inny. Ogólnie bolid jest dobry.”

„Na Barcelonę mamy przygotowane nowe części, ale to będzie ważne Grand Prix także dla pozostałych ekip, z których większość będzie miała spore poprawki. Miejmy nadzieję, że nieco nadrobimy strat, ale zobaczymy jak to będzie. To pokaże nam gdzie się znajdujemy, a potem będziemy próbowali dalej.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

82 KOMENTARZY
avatar
kumahara

30.04.2010 18:27

0

68. dziarmol@biss , ;-))) !


avatar
grzes12

30.04.2010 19:43

0

65 - oczywiście miało być > ligi < , a nie linii jar188 Normalnie tylu potu i krwi wylałeś aby udowodnić że Kubica jest dobrze traktowany w BMW .... dlatego dzisiaj nie mogę się nadziwić że się tak po prostu poddałeś .... walkowerem . Ale rozumiem że dzisiaj ważniejsze dla Ciebie jest obrona tezy że Renault nie jest zaskoczeniem sezonu , chociaż tak jak pisałem wyżej , jeszcze nie tak dawno dałbyś się pokroić że w walce z czołową czwórką Renia nie ma szans ... no cóż ... jakie to życie jest przewrotne ;))) No ale wracając do tematu , to po części się z Tobą że rewelacji nie ma , no ale jak się spojrzy na okoliczności przed sezonem to wcale nie jest tak źle , o czym najlepiej świadczy pozycja Kubicy w generalce po dotychczasowych wyścigach - przeliczając na starą punktację, tylko 8 punktów straty do Buttona . Nie jest źle , tylko w sezonie 2008 Kubica miał lepszy początek . A rokowania , patrząc na tempo w jaki sposób dochodzi do czołówki , są dużo lepsze niż najbardziej optymistyczne przypuszczenia przed sezonem . Dlatego ja nie widzę przeszkód , aby zapowiedzi Renault przed sezonem i walka o trzecie miejsce się sprawdziły . Wszak , jak sam zauważyłeś , o podia zespół miał walczyć w drugiej połówce sezonu ... A tu taka niespodzianka ... w Australii ;)))


avatar
jar188

30.04.2010 20:34

0

@72. grzes12 Co do traktowania Roberta w BMW (odgrzewany kotlet) to się trochę źle wyraziłem odpowiadając dziarmolowi (ale przyznaję,że w kilku kwestiach się myliłem),ale nie będę tłumaczył bo i linijek za mało i znowu padnie,że żongluję czymś tam. Podsumujmy fakty bo one mówią prawdę: GP Bahrajnu : suchy tor normalne warunki, bez niespodzianek qual : Robert9, Pietrow 17 wyścig: Robert - pech , Pietrow - chyba awaria (nie pamiętam) GP Australii: Deszczowo To uliczny na którym Robert zawsze dobrze jeździ, no i osiągi bolidów tutaj trochę mniej mają znaczenie ,ale bez przesady. qual: Robert 9, Pietrow, 18 wyścig Robert 2 - miłe zaskoczenie ale Robert zawsze dobrze jeździł uliczne wyścigi,wyścig pojechał bardzo dobrze, ale jak byłoby na suchej nawierzchni na ile pozwoliłby bolid Robertowi osiągnąć?? deszczowo, chyba nie muszę więcej dodawać. Pietrow, bez zmian. GP Malezji: Deszczowo qual: Robert 6, Piettrow 11, co się działo nie muszę pisać, wyścig: Robert4,Pietrow bez zmian, wyścig, też bez komentarza głównie ze względu na qual GP Chin, deszczowo qual:Robert 8,Pietrow14 wyścig: Robert 5 Pietrow7 deszczowo, nic dodać nic ująć Jeżeli Ty w tych wynikach widzisz TYLKO dużą niespodziankę ze strony R30 to się nie dogadamy i nie ma sensu dalsza dyskusja. Ja tu widzę dużo przypadkowości przez deszcz, oczywiśce Robert wykonał kawał dobrej roboty ale dla mnie nie zmienia to faktu,że forma Renault jest jaka jest,po co na siłe to upiększać i widzieć pozycje w wyścigu i punkty a nie widzieć okoliczności i prawdziwego tempa R30 bo o tym (przynajmniej z mojej strony) jest mowa. Na koniec proponuje przeczytanie tego co napisałem wyżej. Na forum panuje jakiś dziwny podział: Można po 4 wyścigach pisać o R30 dobrze, ale neutralnie lub źle już nie, bo a to sezon się dopiero zaczął, a to przecież dopiero 4 wyścigi za nami itd...itp.... sorry ale tak dyskutować to się nie da.


avatar
grzes12

30.04.2010 21:30

0

jar188 Napisałem już że rewelacji że strony bolidu nie ma ... i doskonale zdaję sprawę z okoliczności w jakich to Kubica zdobywał punkty ... Tylko że równie dobrze mogło by być jeszcze lepiej , gdyby nie awarie i błędy Petrova , kolizja RK z Suttilem , czy też wyjazd SC w Chinach ... i nawet nie chce mi się liczyć ile punktów uciekło dla zespołu . Słabością , jeśli można tak nazwać , bolidu Renault jest jazda na tle konkurencji na oparach , co jest kluczem do dobrego miejsca w wyścigu . No ale jeśli idzie o tempo wyścigowe , to jest już dużo lepiej . Dlatego ciekawi mnie w jakim tempie Robert mógł by jechać gdyby nie problemy z hamulcami .... No ale tego już się nigdy nie dowiemy . Na udany wyścig składa się , oprócz najważniejszego , a więc szybkiego bolidu (pisałem wcześniej o miejscu w kwalifikacjach ) również taktyka , niezawodność , umiejętności kierowcy , a nawet szczęście które raz dopisuje a raz nie . Na końcu , suma tego wszystkiego składa się na końcowy wynik . Więc fakty są takie że Kubica był drugi w Australii , a w kwalifikacji po czterech wyścigach , zespół Renault jest piąty , Kubica siódmy z niewielką stratą do lidera . A co by było gdyby nie było deszczu tu i tam tego nigdy się nie dowiemy ... Ale nie ma co tu dalej lać wody na młyn , zwłaszcza że tak naprawdę znacznie się nie różnimy w ocenie szybkości bolidu i gdybać co będzie . To życie pokaże jak pszczółka na tle konkurencji będzie się spisywać w dalszej części sezonu . Co do pisania dobrze lub źle o R30 - To wystarczy wejść do archiwum i przeczytać komentarze z grudnia lub stycznia .... i zrozumieć dlaczego dzisiaj jest taki optymizm ....


avatar
mariusz-f1

30.04.2010 21:34

0

Jar188 - Trochę racji masz, że było dużo przypadku w tych wyścígach i w dużej mierze przez to, Robert ma te 40 pkt. A jego realna pozycja w normalnych warunkach, to 8-10 w chwili obecnej. Ale, to właśnie o Reno i Robercie bardzo dobrze świadczy, że potrafią bez litości wykorzystać błędy innych. I ja tu żadnego przypadku nie widzę, wręcz odwrotnie. A mianowicie, świadczy to o bardzo wysokiej klasie kierowcy. I jeszcze jedno. Na prawdę myślałeś, że Renia po ostatnim kiepskim sezonie i po tych zawirowaniach w wokół teamu, będzie wstanie już na początku sezonu mieszać w czołówce ?! Bo coś mi się w to, za bardzo nie chcę wierzyć.


avatar
dsu1

01.05.2010 01:06

0

do największych dyskutantów tego tematu - malkontentów i optymistów - dla przypomnienia chciałbym zwrócić uwagę gdzie było Renault w ubiegłym sezonie z Ferdkiem na pokładzie Flavio w tle i całej tej paskudnej aferze -zasilali końcówkę stawki . Trochę więcej pokory i wytrwałości w F1 trudno jest nadrobić stratę 0.1sek nie mówiąc o 1.0 sek. Nawet jeżeli to 1.8sek w pierwszym i w czwartym wyścigu 0.8sek to krzywe zwierciadło to jednak odrobili co najmniej 0.5 sek do najlepszych w 4 GP. Trudno tego nie nazwać progresem - ten kto oczekuje gruszek na wierzbie niech uda się do Kurnika koło Poznania tam takowe rosną - potwierdzam widziałem osobiście - pozdrawiam


avatar
dnb

01.05.2010 13:06

0

Jest dobrze, miejmy nadzieje, że będzie jeszcze lepiej. Na pewno nie będzie łatwo bardziej zbliżyć się do czołówki, ale jest jeszcze trochę czasu. RK swoją postawą i umiejętnościami oczywiście zasługuje na ten tytuł, czas pokaże. :)


avatar
dziarmol@biss

01.05.2010 14:30

0

70. jar188 -Akurat z tym przykładem (Red Bull ) to Ci trochę nie wyszło ;-)) gdyż bolidy na sezon 09 budowane były od podstaw a co za tym idzie wszyscy niejako startowali od zera RedBullowi akurat udał się bolid gdyż nie brali pod uwagę KERS ( Tu zawarłem odpowiedź na Twoje Ad1).A zobacz gdzie byli pozostali KERSowcy .Wyjątkiem jest banda dyfuzorowa która też dobrze na tym wyszła ale to już zupełnie inna historia. natomiast Renia oraz inni KERSowcy znaleźli się w czarnej d...pie. Później wybuchła afera Singapurska (słodka zemsta Mosleya oraz klanu Piquetów)


avatar
jar188

01.05.2010 14:57

0

78. dziarmol@biss, Weź pod uwagę,że RB był i tak szybszy od "bandy" dyfuzurowców, więc zakładam z bardzo dużym prawdopodobieństwem,że tak czy inaczej byłby w ścisłej czołówce. Nie zgodzę się również ,że ich projekt bolidu "się udał", oni mają jednego z najlepszych jak nie najlepszego inżyniera który tylko czekał na większe zmiany przepisów i wiedział dokładnie co robi,więc był to plan zamierzony a nie na zasadzie "udał się" albo i nie (w ten sposób można napisać Brawnie który jeszcze w Hondzie projektował równolegle trzy wersje bolidów, jak nie ta to inna). Idąc dalej, jakoś Ferrari i McL zaczynając niejako od podstaw zrobili niezłe furmanki w tym sezonie, więc można gdy ma się odpowiednie zaplecze,kasę i inżynierów, albo odwrotnie ;). Ja rozumiem opóźnienia w Renault i z czego to wynikało, nie będę się dalej wywodził, czekam na najbliższe Gp i wiadomości z obozu R.


avatar
dziarmol@biss

01.05.2010 15:18

0

Błagam.....a kto wygrał mistrzostwo konstruktorów 09?Red Bull czy bandyci z dyfuzorem?A z tego co wiem to wygrywa najszybszy. Pisząc że bolid się udał nie miałem na myśli fuksa a raczej to co Ty napisałeś odnośnie Red Bulla, i nie wiem czemu minimalizujesz sprawę afery z Briatore w tle. Są obiektywne dowody na to że Renault nie miał takiego samego komfortu jeśli chodzi o projektowanie oraz rozwój bolidu jakim dysponuje czerwony byk i w tym kontekście jeśli nadal nie widzisz progresu w Reni to chyba jesteś tendencyjny. Wszak po pierwszych testach była skazana na pożarcie a tu taka niespodzianka ..


avatar
jar188

01.05.2010 17:20

0

80. dziarmol@biss, RB był szybszy od Brawna, a że kierowcy nie potrafili wykorzystać potencjału bolidu to już inna sprawa. Co do Renault to nie będę się już rozpisywał bo musiałbym się powtarzać a nie czuję takiej potrzeby..


avatar
woj25

04.05.2010 11:36

0

dobrze że idą do przodu


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu