Zespół Red Bull nie przestaje zabiegać o możliwość wyrównania osiągów jednostek napędowych Renault.
Jak podał serwis Motorsport.com, zespół spod znaku Czerwonego Byka poprosił FIA, aby ta pozwoliła Renault wyrównać moc silnika, nad którym prace faktycznie zostały wstrzymane jednak Federacja odmówiła wydania zgody, podając, że moce silników muszą zostać obniżone przez „lepszych” producentów i za ich zgodą.„Mamy 3,5 do 4 procent mniej mocy niż Mercedes” miał powiedzieć Christian Horner w wywiadzie dla Auto Bild Motorsport.
Gazeta podała także, że FIA w swoim statusie pozwala na 2 procent różnicy w mocach silników.
Francuski producent silników w ubiegłym roku otrzymał już zgodę od FIA na poprawę swoich jednostek napędowych i cały czas może, w obszarach, których nie zakazuje regulamin, poprawiać je.
W wywiadzie dla serwisu Autosport.com Eric Boullier, szef zespołu Renault przyznał, że FIA już zaakceptowała część planowanych zmian.
Na pocieszenie pozostaje fakt, że motory Renault cały czas są najoszczędniejsze jeżeli chodzi o zużycie paliwa.
20.03.2010 21:48
0
elin @35 Twoja wypowiedz jest dobra i zawiera naprawde sporo racji . Zgadzam sie w wiekszosci z twoim powyzszym postem. Z tym ze ja nacisk klade na kwetie takowa ze Red Bull stwierdza faktu , on po prostu lamentuje z powodu tego ze nie ma silnika Merca . Bo wierz czy nie to wlasnie o to chodzi ze nie maja jednostki Merola a nie o to ze maja Reno . Bo gdyby tak bylo jak mowisz z wyrownaniem szans to nie przywolywali by ciagle Mercedesa ze im czegos nie dal tylko by mowili o poprawie silnika Reno a oni ewidentie nie moga zniesc ze przy dobrym aucie nie maja chyba najlepszego silnika . Mysle ze tez to zauwazyles. Przeciez Mercedes nie bedziel zaopatrywal w silniki ,, polowy stawki '' tym barzdiej ze maja swoj wlasny zespol . Daja Mclarenowi swojaemu lojalnemu odbiorcy od lat ( mimo ze tez sa dla nich konkurencja i to bezposrednia jak widac ) no i Force India no i to chyba wystarzcy prawda ? Oczywiscie rozumiem Red Bull ale to niech cos idzie do przodu z silnikiem Reno , a nie skupiaja sie na tym zeby belkotac o tym ze nei maja Merca ale to juz wytlumczylem o co im chodzi .
20.03.2010 23:27
0
36. luka55 - małe sprostowanie - nie zauważyłeś tylko zauważyłaś ;-) Całkowicie się zgadzam, że Red Bull wolałby mieć silniki Mercedesa, niż nawet poprawione Renault. Już udowodniono, że silniki tego pierwszego, są ( można tak powiedzieć ) najlepsze w stawce, a silniki Renault nawet po " poprawce ", to jednak wciąż jeszcze Niewiadoma, którą dopiero trzeba przetestować w warunkach wyścigowych. Co oczywiście nie jest najlepszym rozwiązaniem dla zespołu, który już walczy o mistrza i każda strata punktu oddala ich od tytułu. Tylko ..., jeśli jest tak jak piszesz - czyli ze strony Red Bull wzmianka o odmowie dostarczania im silnika przez Mercedesa, nie jest tylko stwierdzeniem faktu, ale czymś więcej, to nie bardzo rozumiem czym, co mógłby na tym zyskać zespół Hornera. Decyzja Mercedesa już zapadła i tym bardziej teraz nie zostanie cofnięta ... Owszem, żal do Mercedesa wyraziło w swojej wypowiedzi kilka osób z szefostwa Red Bull, ale chyba aż tak często to się nie powtarza, np. w newsie pod którym piszemy jest tylko wzmianka Hornera o wyrównaniu mocy obu silników.
21.03.2010 11:31
0
elin @ 37 Bardzo przepraszam za zly zwrot. Jeszcze odnossnie tematu . Nie chodzilo mi ze to jest cos wiecej niz stwierzdenie faktu . Mi chodzi tylko o to ze oprocz stwierzdenia faktu ( faktu ktory nie zawiera w sobie nic dziwnego a tym bardziej kontrowersyjnego ) za duzo jest calkowicie dla mnie bezpodstawnych pretensji do Merca ze im nie dali silnika i tylko o to mi chodzi . Mowisz o tym newsie gdzie Horner faktycznie mowi o wyrownaniu mocy ale kilka newsow wczesniej Horner oficjalnie wylewal swoje zale z powodu odmowy Mercedesa jednoczesnie stwierdzajac ze ma slaby silnik Reno ( ma racje tylko niech zwroci uwage ze on musi brac od kogos jednostki napedowe i niech sie cieszy ze ma wogole te Renowke ) Oczywiscie ma racje ze silniki Reno sa slabsze ale nie o to mi chodzi . A po drugie wyrownanie mocy : smieszy mnie juz sam tytul ze to niby Mercedes ma obnizyc moc . A z jakiej to racji ? Z takiej ze Reno przespalo czas przygotowawczy ? A moze lepiej dlatego ze pan Horner nie ma tych silniczkow ? Wierz mi czy nie Gdyby mial Horner silnik Merca w swoim aucie to nic by nie mowil o wyrownywaniu. Ma wyrazne zale ze nie ma silnika i to wszystko . Dlaczego nie ma pretensji do Ferari . pozdrawiam
21.03.2010 16:37
0
38. luka55 - to ja również, jeszcze dodam na koniec ;-) Zgadzam się, a wręcz jestem przekonana, że tak jak napisałeś - gdyby Red Bull miał silniki Mercedesa, Horner by nie wspomniał ( ani nawet nie pomyślał ) o wyrównywaniu mocy silników. Wiadomo, każdy zespół chce jak najlepszej sytuacji, ale tylko dla siebie. Mnie aż tak bardzo nie razi " wypominanie " Mercedesowi ich decyzji względem Red Bulla, chociaż uważam, że było to niepotrzebne i zrobiła się z tego sensacja, którą dodatkowo rozdmuchały media. Ale, jeżeli dzięki temu Renault wreszcie zostanie zmobilizowane do poprawy swoich silników, to jestem jak najbardziej za tym. Pozdrawiam :-)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się