Robert Kubica jest już w Bahrajnie i zdążył udzielić dziennikarzom zgromadzonym na torze krótki wywiad. Jak się można było domyślać Polak mimo nowego dyfuzora i kilku innych elementów aerodynamicznych nie chce oceniać pozycji R30 w stawce.
„Ciężko jest ocenić gdzie się znajdujemy i gdzie będziemy się znajdowali” mówił Polak. „Naprawdę nie mam pojęcia gdzie się znajdujemy. Oczywiście możemy mieć jakieś pojęcie, i nieco widzieliśmy już podczas testów- na przykład w Jerez w mojej ocenie byliśmy bardzo dobrzy, ale potem w Barcelonie nie było już tak kolorowo. Trudno jest to rozszyfrować. Nigdy także nie wiadomo na jakim etapie rozwoju są rywale. Myślę, że potrzebujemy kilku wyścigów, aby się o tym przekonać.”Robert Kubica podkreśla także, że jego ekipa będzie miała dużo trudniejsze zadanie w przedostaniu się do czołówki ze względu na problemy z ubiegłego roku.
„Będziemy potrzebowali czasu, startujemy z dalszej pozycji jeżeli spojrzymy na końcówkę ubiegłego roku – osobiście uważam, że większość ekip tworzyła swoje nowe bolidy w oparciu o ubiegłoroczne konstrukcje lub próbowała się wzorować na najszybszych z ubiegłego roku. Będziemy musieli więc upewnić się, że mamy właściwy program rozwojowy i będziemy starać się nadgonić.”
11.03.2010 21:19
0
49. perwolek ten czynnik nie daje za dużo :/ W BMW to w słabym bolidzie w Q3 i pkt nie byl zbyt czesto. żeby wykorzystac w pelni ten "czynnik ludzki" czyli własne umiejętnosci trzeba miec jakies dobre podstawy czyli bolid
11.03.2010 21:27
0
@45 jzb To opinie angielskich dziennikarzy i mówią to, co Anglicy chcą usłyszeć. Podobne zachowanie prezentuje wielu polskich "komentatorów". Paranoja chęci pokazania niby "patriotyzmu" sięgła już zenitu. Oficjalnie już co po niektórzy, do mikrofonu wołają co by konkurentom Polaków narty się połamały, lub silnik zdefektował lub co by grad, burza z piorunami lub inny kataklizm dopadł rywali naszych. Takie same chore komenty z ust dziennikarzy padają na całym świecie. Brak wzmianki u angielskich dziennikarzy o Renault i Robercie zupełnie nie dziwi. I nie ma co wysnuwać z tego wniosku o słabości zespołu Renault. W sobotę okaże się kto jest dobry, a kto przespał zimę. Życzę wielu wrażeń w tym sezonie.
11.03.2010 21:30
0
Robert mówi dobrze. Tak naprawdę to jutro zespoły odkryją na co stać ich bolidy. Robert nie ocenia potencjału Renault, gdyż sam jeszcze nie jest pewien, jak będzie po zmianach jeździła jego pszczółka. Ja wierzę, że w niedziele będzie w pierwszej ósemce.
11.03.2010 22:45
0
Dobrze robi niech nie zapesza po co mają potem mu mówić że chwali bolid a będzie słabo jeździł. Ja z całego serca kibicuję Robertowi, aby powtórzył wyścig z Kanady 2008 i wygrał jeszcze nie jedno GP. Swoja drogą to jak Alonso powiedział że force India będzie miało dobry sezon to musi coś w w tym być przecież w sezonie 2009 na koniec pojechali lepiej niż BMW czy Renault więc ja myślę że w tym sezonie naprawdę dopracowali bolid już na perfekt
11.03.2010 23:24
0
Jutro po tych treningach też się nic nie dowiemy i dalej będzie gdybanie co do formy Reno . Niestety musimy poczekać do kwalifikacji i wtedy co nie co się wyjaśni . Ale jeśli Robert znalazłby się w Niedzielę na pozycji 8-10 to byłbym bardzo zadowolony . Powodzenia Robert i obyś miał : 1) zawsze podokręcane koła . 2) zawsze pełną gaśnice . 3) zawsze dokręcony spojler . 4) zawsze zamkniętą klapke od wlewu paliwa . 5) oby ci zawsze radio działało . 6) żeby ci odwrotnie opon nie pozakładali . 7) oby Pit Stopy nie trwały po 12 sekund . 8) obyś się dogadywał z inźynierami i mechanikąmi . No to chyba na tyle , a z resztą to sobie sam poradzisz .
11.03.2010 23:28
0
noooo też się obawiam, że jutro to dopiero będzie gdybanie:D Ciekaw jestem czy padnie rekord postów:D
12.03.2010 05:21
0
68. Gosu Podobnie myślę. Natomiast jeżeli chodzi o wypowiedź Roberta, to ma bardzo rozsądne podejście do problemu miejsca zespołu w stawce. Trzeba działać , nie gadać........
12.03.2010 06:08
0
75. mariusz-f1 i na koniec - obyś już nigdy więcej nie jeździł w Niemieckim zespole ...amen ;-))
12.03.2010 12:10
0
dziarmol@biss - Faktycznie ! O najważniejszym zapomniałem , hehe .
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się