Pogoda w Hiszpanii wyjątkowo sprzyjała Felipe Massie, który dzisiaj miał okazję ponownie zasiąść za kierownicą bolidu Ferrari z 2008 roku.
Sesja rozpoczęła się bez opóźnień a Massa przejechał przeszło 400 kilometrów, zbierając kolejne cenne okrążenia za kierownicą bolidu F1 od czasu swojego wypadku na torze Hungaroring. Zespół nie podał jednak czasu jaki odnotował dzisiaj Brazylijczyk.
Po testach Massa powiedział: „To był perfekcyjny sposób do zoptymalizowania mojej formy w Barcelonie. Jestem naprawdę zadowolony, że miałem okazję zasiąść za kierownicą bolidu Formuły 1 na tym torze. Nie mogę doczekać się jazdy nowym bolidem.”
Aby nie naruszyć regulaminu zakazującego testów, zespół Ferrari używał dzisiaj bolidu sprzed dwóch lat wyposażonego w opony do demonstracyjnych przejazdów. Mimo to część obserwatorów uważa, że Ferrari nie działa w zgodzie z duchem nowych regulaminów.
23.01.2010 06:09
0
W 2008 r samochód Ferrari był dobrze sterowny. W 2009 jeździło się nim bardzo ciężko (widać to po wynikach zastępców Massy). Dlatego zaczęli od F2008. 32. rafekf1 Pisałem już o tym. Człowiek ma ograniczone możliwości psychofizyczne. Samochody od lat jeżdżą na granicy tych możliwości. Trzeba dać kierowcom szansę na myślenie w czasie jazdy (najlepiej ograniczać prędkość). Wtedy wyścigi staną się ciekawsze. Można przecież uzyskiwać prędkości powyżej 500 km/h, ale co z tego....
23.01.2010 08:20
0
36. powyzej 500kmh na torze F1? Raczej nie mozna...
23.01.2010 08:27
0
co do jazdy samochodem F2008 to testowac moga prawie 90% wszystkiego co nie widac golym okiem, cale zawieszenie od najmniejszej sprezynki, hamulce, teleskopy, strumiennice, elektronike, no i chocby zbieranie danych mieszanek opon do ekstremalnych przeciazen przy setkach kilometrow, doslownie wszystko co da sie przelozyc do nowej konstrukcji, nie ma rowniez gwarancji co do rodzaju materialow, wiadomo ze kazdy bedzie czynil cuda aby ograniczyc zuzycie paliwa wiec moze to byc calkiem pomocna sciema ten progrsm jazdy
23.01.2010 08:49
0
37. darecky3 Musisz się wczytać w całą moją wypowiedź. Technicznie taka prędkość jest do uzyskania, może nie na torze F1, ale jest. Człowiek wtedy nie kontroluje pojazdu, a jazda może odbywać się po linii prostej.......... Zobacz bicie rekordu prędkości pojazdu naziemnego. Graniczną prędkością, przy której człowiek (i to o wyjątkowych predyspozycjach) samodzielnie może reagować przy jeździe na torzei, jest ok 350 km/h............
23.01.2010 09:09
0
Również uważam,że ferrari cos tam testuje.Nie oznacza to jednak ,że jestem temu przeciwny bo F1 gdzież się zagubiła niestety. Rozwój rozwój rozwój to były cechy F1 kiedyś. Jeżeli doszliśmy do momentu w którym czlowiek jak pisze lechart nie jest w stanie kontrolawac tego co dzieje się z bolidem to jesteśmy świadkami początku końca niestety.
23.01.2010 10:12
0
Usunięty
23.01.2010 10:50
0
szkoda,że inni nie testują tak wcześnie jak ferrari .zawsze można by było sobie pogdybać.
23.01.2010 11:07
0
Rossi jezdzil na oponach z GP2, a Massa na demonstracyjnych to tak tylko gwoli dodania kilku szczegolow.
23.01.2010 11:08
0
17. seta wczoraj nie mialem juz czasu, info pojawilo sie pozno mimo ze smierdzialo, ale wrzucilem zeby mi tu userzy nie spamowali, a ponziewaz okazlo sie wyssane z palca skasowalem, dzisiaj juz jest na spokojnie.
23.01.2010 11:11
0
17. seta a jezeli to tyczylo sie Twojej wiadomosci to nie bylo tam znaku zapytania...
23.01.2010 14:27
0
Gdy Schumacher w lecie testował Ferrari nastąpiło ogólne pospolite ruszenie, teraz testuje Massa na takich samych zasadach i komentarze są zdecydowanie bardziej stonowane. Rozumiem, że Massa jest po poważnym wypadku i musiał pauzować przez pół roku, lecz z jego jazdami próbnymi mogli zaczekać do pierwszych oficjalnych testów, tym bardziej, że już wkrótce się one odbędą.
24.01.2010 13:21
0
ściema z tymi testami - ferrari sobie na pewno coś podtestuje...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się