W wywiadzie dla serwisu autosport.com, Bob Bell, jeszcze urzędujący szef ekipy Renault stwierdził, że jego zespół zamierza ponownie walczyć o mistrzostwo dopiero w sezonie 2011.
„Prawdziwym celem dla nas jest przygotowanie się do walki o tytuł w sezonie 2011” mówił Bell. „Mamy jednak realistyczne oczekiwania względem sezonu 2010.”„Nie wyprodukujemy bolidu, który nas katapultuje na czoło stawki, gdyż F1 jest bardzo konkurencyjna. Co do sezonu 2010 nasze oczekiwania idą w kierunku walki z przodu stawki i czołowej trójki.”
Koncern Renault, który w grudniu sprzedał większość swoich udziałów spółce Genii Capital, zdaniem Bella nigdy nie przerwał prac nad modelem 2010, a sama transakcja ma przynieść same korzyści zespołowi, jego partnerom i sponsorom.
„To ma jedynie pozytywne aspekty dla zespołu. Zakończyło obawy załogi i dało bezpieczną podstawę na przyszłość.”
„To wieloletnie zaangażowanie i bardzo sensowna strategia. To sytuacja nie do przegrania zarówno dla Renault i jego partnerów, jak również ogromny krok do przodu.”
03.01.2010 14:10
0
70Kaka200 - Nie możesz mu normalnie odpowiedzieć ? Z takimi tekstami to na Onet , albo WP !
03.01.2010 15:41
0
Uran to ty może zacznij już malować te bolidy co:PP
03.01.2010 21:48
0
68.URAN-LOL
03.01.2010 22:04
0
70 Kaka200 Ty natomiast jesteś zwyczajnym chamem i tyle! To choroba, na którą nie ma lekarstwa, niestety. Szkoda słów!
04.01.2010 08:51
0
Uran, dlaczego nie podsunales tej informacji inzynierom Kubicy w BMW, przeciez w taki sposob mogli by rozwiazac problem zbalansowania samochodu. Np. zamiast bawic sie z ciezarkami mogli pomalowac tylny spoiler 200 razy....hahahahahahaha
04.01.2010 10:53
0
72, 73, 75 - śmiać się Wam wolno. Co nie zmienia faktu, że w końcowym rozrachunku liczy się każdy kilogram wagi bolidu. Nawet uzyskany w tak "śmieszny" sposób. Pozdrawiam!
04.01.2010 13:17
0
76.URAN - Czytałem o tym w F1 RACING . I jest dokładnie tak jak piszesz . Pozdro
06.01.2010 15:54
0
Umówmy sie przeciez kazdy zespoł chce byc w czołowce i kazdy chce walczyc o mistrzostwo tylko ze wiekszosc ambicji zespołow konczy sie tylko na slowach ze mamy zamiar byc w czolowce walczyc o mistrzostwo i takie tam pierdoły. Wszystko okaze sie po sezonie . Zauwazmy ze te zespoly ktore najwiecej mowia o jakis wielkich zamiarach pozniej zostaja w tyle i taka jest prawda. Renault moim zdaniem nie ma szans na pierwszą trójke w tym ani w nastepnym sezonie a co dopiero mowic o mistrzostwie . Bmw niegdys tez mialo walczyc o mistrzostwo . I co z tego wynikło ? Nic . Wycofali sie z f1 i kaniec filma .
10.01.2010 18:38
0
hah ciekawe czy "wywalczą tytół" jak BMW bo oni też sie podniecali że w 2009 roku bd mieli świetny bolid itp. a wyniki widać po miejscach Roberta. mam nadzieję że RENU poradzi sobie lepiej
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się