WIADOMOŚCI

Dzisiaj poznamy przyszłość Renault F1?
Dzisiaj poznamy przyszłość Renault F1?
Komitet wykonawczy Renault spotkał się dziś w Paryżu by przedyskutować przyszłość zespołu Renault F1, co łączy się ze spekulacjami o możliwości sprzedaży ekipy Davidowi Richardsowi.
baner_rbr_v3.jpg
Plotki i spekulacje na temat przyszłości zespołu nie cichą od kilku miesięcy. Renault ogłosiło wcześniej, że ogłosi swoje plany do końca roku, a źródła w zespole mówią, że producent poważnie rozważa sprzedaż zespołu firmie Prodrive.

David Richards od lat ma ambicję wprowadzenia Prodrive do F1. Najbliżej tego był w ostatnich latach, gdy Prodrive dostało miejsce w stawce na sezon 2008, jednak chęć wykorzystania gotowego samochodu innego zespołu spotkała się ze sprzeciwem innych ekip.

Jeśli dziś zapadnie decyzja w sprawie sprzedaży ekipy, będzie ona musiała zostać zaakceptowana przez główną radę firmy, która ma zebrać się w przyszłym tygodniu.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

100 KOMENTARZY
avatar
gryzipiorek

04.12.2009 00:13

0

Jestem ciekaw, co teraz porabia manager Roberta ? Czy? i z kim rozmawia ?


avatar
majaf1

04.12.2009 00:19

0

71. gryzipiorek - ja też jestem bardzo ciekawa. o ile ma jeszcze o czym rozmawiać. bo jeżeli kontakt jest skonstruowany tak jak myślę, to pozamiatane :-( chciałabym, żeby Robert mógł świadomie zdecydowac o być albo nie być z nowymi włodarzami


avatar
jar188

04.12.2009 00:29

0

Pracodawca się nie zmienia to Robert nie może zerwać kontraktu. I dobrze, przynajmniej niema szans,że za rok bym wysłuchiwał jak to Kubica jest prześladowany w kolejnym niemieckim teamie z niemieckim kierowcą ;)


avatar
strong1

04.12.2009 00:31

0

Nie byłem zwolennikiem Mercedesa,ale Robert nie chciał iść do nowego zespołu. Przyunajmniej tak wynikało z jego wypowiedzi,tylko mającego doświadczenie.Gdzie indziej piszą ,że Renault ma być jedynie sygnaturką przed zapłaceniem kary za zerwanie CA chroniącą.A artykuł w L'Equipe mówił,że Ghosn kazał znależć jak najtańsze rozwiązanie na wyjście z F1. Może jest spokój,bo Kubica uparł się,aby jeżdzić jako no1 za wszelką cenę,ale byćmoże prowadzone są jakieś "gry"-o ile to możliwe lub ostra wymiana zdań. Jednak Morelli powinien się zabezpieczyć...zobaczymy jak to z nim jest- w BMW nie dopilnował sprawy.


avatar
jar188

04.12.2009 00:35

0

"Lopez kontroluje także firmę menedżerską kierowców – Gravity, która prowadzi między innymi Chińczyka Ho-Pin Tunga" i "Natomiast drugi kierowca może zostać wskazany przez firmę MegaFon – przykładowo Rosjanin Witalij Pietrow." CZyli są dwie opcje partnera dla Roberta.


avatar
strong1

04.12.2009 00:44

0

Slava Rassija da da da da da da... Żadnych Chińczyków jako kierowców


avatar
strong1

04.12.2009 00:45

0

Kierowców F1 naturalnie


avatar
majaf1

04.12.2009 00:45

0

a może jednak tym razem Morelli stanął na wysokości zadania? (nadzieja umiera ostatnia :). przecież w czasie rozmów z zespołami sytuacja Renault nie była taka zupełnie klarowna. owszem potwierdzili swoja gotowość do startów, ale wciąż słychać było głosy niedowierzania. może Morelli wziął to pod uwagę, użył wyobraźni i zabezpieczył interesy Roberta i swoje... "może" to szerokie i głebokie.. ale cóż, będzie co ma być


avatar
dziarmol@biss

04.12.2009 09:28

0

54. zenobi29 - Witam "starego znajomego" ;-)). ależ się wyrabia ;-)) z tą renówką. Mówisz że prezesi mają niezłą łamigłówkę, fakt tyle że sami sprokurowali taką sytuację, a przecież to takie proste (rozwiązanie) wystarczy sypnąć sianem a resztę zrobi Kubica ;-)) i mistrzostwo znowu w rękach "kogucich" pozdrawiam ;-)))


avatar
Raven89

04.12.2009 09:36

0

Mam wrażenie,że Robert jednak troszkę się pośpieszył.Gdyby czekał na rózwój wydarzeń to narażałby się na jakieś ryzyko ale jednocześnie mógłby już mieć kontrakt z Mercedesem.Zobaczymy co czas przyniesie.


avatar
jar188

04.12.2009 09:49

0

Ale przecież nic się nie zmienia. Renault zostaje w F1 na 2010 tylko odsprzedali część (w zasadzie większość) swoich udziałów Mangrove Capital Partners Gerarda Lopeza i Prodrive Davida Richardsa. "Firma Walijczyka zajmie się techniczną i sportową stroną przedsięwzięcia. Finanse – poza Mangrove – ma zapewnić rosyjski operator telefoniczny – MegaFon." Może będą jakieś rotacje w ekipie ale generalnie bolid będą tworzyć wciąż ci sami ludzie. Więc pod tym względem nic się zmieni, a może nawet polepszy. I nie piszcie,ż e Robert mógł poczekać z kontraktem, bo z tamtego punktu widzenia to był jedyna dobra opcja. W Brawnie miał jeździć Rosberg i Button, nikt nie spodziewał się przejścia Buttona do McL a w McL to sam Robert pewnie nie chciałby jeździć ze względu na układy tam panujące-nr1 Hamilton.


avatar
3kilos

04.12.2009 10:03

0

Prodrive i Richards to kwintesencja sportow motorowych. Kazdy projekt jaki podejmowali konczyl sie sukcesami sportowymi i garnkiem złota. W F1 moze byc tak samo.


avatar
ris

04.12.2009 10:25

0

No to sprawa się wyjaśniła Robert jednak zostaje w Renault. Czy to dobrze czy źle zobaczymy. Mercedes może już spokojnie szukać drugiego kierowcy i dlaczego to będzie Nick H :_))))


avatar
grzes12

04.12.2009 11:14

0

No cóż ... życie pokaże na co będzie stać nowy twór pod nazwą "Renault "... Jeśli plotki okażą się prawdą , to cieszę się ze Kubica tam zostaje , gdyż uważam że będą mocni ...;) A na samą myśl startu Kubicy z " lalusiem " w Mercedesie oblewają mnie zimne poty ;) 83 ris Zgadzam się że to będzie Niemiec , ale czy to na pewno będzie Nick H ? Ponoć Schumacher trenuje swój obolały kark... ;)


avatar
ris

04.12.2009 11:20

0

84. grzes12 - podobno trenuje kark ale nie przywiązywał bym do tego wagi !!


avatar
grzes12

04.12.2009 11:26

0

85 ris Ale pomyśl , całe Niemcy byliby za nimi ...;) A ile by było szumu .... ;)


avatar
strong1

04.12.2009 11:29

0

@ris @ grześ12 Zapamiętać! Żadnych Chińczyków w F1 jako kierowców Żadnych lekko stetryczałych byłych niemieckich mistrzów(ble) Są pogłoski,że Nick marzył o kontrakcie na trzy lata , Merc daje mu umowę na rok. Jednak myślę,że stać go na poświęcenie się:) w imię dania sobie sposobności do odniesienia pierwszego zwycięstwa. Zostaje im jeszcze ten ni pies-ni wydra,czyli ten Szkot prawie Italiano,co się zwie Di Resta,bo jest związany jazda w niemieckiej serii wyścigowej DTM,więc byłby rozpoznawalny. Na testach w Jerez był szybki,ale...chyba jednak wezmą Nicka,bo on swoje dowiezie,a inni są niepewni jak pogoda w kwietniu:)


avatar
strong1

04.12.2009 11:35

0

84grześ12 Oby nowy pierwiastek na tablicy Mendelejewa "ProMonFon" okazał się użyteczny.Na razie odnoszę się do tego "z pewną nieśmiałością".W Renault kombinowali jak łysy koń pod górkę i dalej straszą FIA,że odejdą.


avatar
ris

04.12.2009 11:37

0

87. strong1 - macie racje trenerze żadnych takich :-) Nick weźmie w ciemno taki kontrakt już gdzieś w jakiejś niemieckiej gazecie czadził Mercowi aż miło łubu dubu itd '_)))))


avatar
ris

04.12.2009 11:38

0

87. strong1 - poza tym jakoś nie zabardzo wierzę że Prodrive coś nowego wniesie do myśli technicznej to nie te rajdy ;_)


avatar
grzes12

04.12.2009 11:49

0

@ ris i @ strong1 Ja bym chętnie zobaczył " zimną krew" na torze, która już Hamilton zapowiedział podczas pierwszej próby powrotu Michaela na tor .... No i więcej wiary w ten nowy, stary zespół ( Renault )....


avatar
strong1

04.12.2009 11:54

0

90ris.Też mi się tak wydaje,bo jak by nie było są tu rookie..No,ale Benek Przychlastone ozwał się w temaecie Renault lub "Renault". W każdym razie przyjdzie tej domniemanej hybrydzie kibicować.Mam nadzieję,że ludzie z Renault-ci nowo mianowani pozostaną na czele projektu.


avatar
ris

04.12.2009 12:18

0

92. strong1 - z tym że nie napewno pozostaną. Kubek nie potrzebnie się spieszył z tym kontraktem. !!


avatar
strong1

04.12.2009 12:32

0

93ris Spokojnie,bo badania wydolnościowe oblejesz.) Och i nie zaczynaj mi tu gadać jak Ci inni.Nie wiemy tego,czy z paliwożernym silnikiem Coswortha i bez KERS-u Williams będzie tak konkurencyjny choćby jak w zeszłym sezonie,a sprawa odejścia z Buttona wyniknęła szybko i znienacka.Teraz jest problem niepewność,bo to wszystko sprawia wrażenie robionego ad-hoc,ale z drugiej strony pocoś były robione te przetasowania na ważnych stanowiskach z tego tygodnia.


avatar
strong1

04.12.2009 12:36

0

...więc chyba się całkiem nie zmyją,chociaż nie jest to już to samo Renault do którego szedł Kubica.Słabowitość drugiego kierowcy też mnie trochę martwi.No,ale żyje i kibicuje się KRobertowi dalej:):)


avatar
ris

04.12.2009 13:43

0

94. strong1 - już się poprawiam !!! niech się dzieje wola nieba .... ;-)))


avatar
strong1

04.12.2009 14:28

0

@ris Amen-niech się dzieje wola nieba.Nowe plotki na autosporcie atakują mnie-już głupawki dostaje-hłe,hłe,hłe,hłe,hłe. PS.Nie no,ale numer z tym nowym zespołem "LopezGP" to już mało "chichotne" by było w takim układzie o jakim się mówi(dzisiaj,a jutro?). Ktoś tu znowu wkęca mnie?-ehe,ehe,ehe,umc,umc,umc...:):)


avatar
ris

04.12.2009 15:01

0

97. strong1 - szybki Lopez ;-))))


avatar
strong1

04.12.2009 15:28

0

98ris No,no szybki,szybki,a potem wolny,wolny:)


avatar
Budyn_F1

06.12.2009 08:59

0

Oby sie nie sprzedali.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu