WIADOMOŚCI

Brawn nie zapłaci Buttonowi
Brawn nie zapłaci Buttonowi
Zespół Brawn GP raczej nie zgodzi się na wymagania finansowe Jensona Buttona, co najprawdopodobniej będzie oznaczać rozstanie z Brytyjczykiem przed sezonem 2010.
baner_rbr_v3.jpg
Ross Brawn powiedział, że jest w stanie zgodzić się na 'większą swobodę', jeśli chodzi o prywatnych sponsorów Jensona Buttona, jednak nie zamierza zwiększać jego wynagrodzenia.

"Możemy zaoferować kierowcy większą swobodę i prawdopodobnie tą drogą pójdziemy" - powiedział szef Brawn GP. "Jenson miał pewną swobodę w kwestii własnych sponsorów, jednak musiał angażować się w zobowiązania wobec naszych sponsorów."

O Jensona Buttona stara się McLaren, który oferuje mu ponad dwukrotną tegoroczną pensję na sezon 2010 - i prawdopodobnie zwycięski samochód. Ekipa z Woking mogłaby dzięki temu mieć w swoim składzie dwóch brytyjskich mistrzów świata.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

88 KOMENTARZY
avatar
tomek83f

12.11.2009 21:17

0

Button mimo swojego wielkiego doświadczenia jest marnym kierowcą.plasuje się gdzieś w środku stawki,prawda jest taka że to Ross ciagnał go za uszy i gdyby nie jego pomoc to Vettel albo Barichello zostaliby mistrzami.


avatar
ris

14.11.2009 13:18

0

żarty się skończyły Button w Woking, szefowie McL chyba mają już dość rozmów z Kimim i zabierają się do rozmów. Button woli mimo wszystko kasę młody juz nie jest więc trzeba coś na starość uzbierać ;-))) Z drugiej strony Ross Brawn nie chce podnosić gaży Jensona, bo to nie leży w jego interesie w związku z planami wykupu przez Merca. A więc Rosberg i kto ? Heidfeld,Sutil,Trulli a może Kobayashi ? :-)))))))))


avatar
narya

14.11.2009 18:19

0

72. ris - Button odwiedził Woking w drodze z lotniska, a Kimi był tam w środe na specjalne zaproszenie Whitmarsha ... - wniosek - dalej nic nie wiemy, rozmowy trwają ;-)))


avatar
ris

14.11.2009 19:27

0

73. narya - ale Button był tam ze swoim menagerem ;-))) tak więc rozmowy trwają (;_:)


avatar
narya

14.11.2009 21:53

0

74. ris - Raikkonen był z dwoma Robertsonami ( menagerami ) ;-))). Zwykle towarzyszy mu tylko jeden, czyli sprawa poważna i tutaj też rozmowy trwają ;-)) Czekamy jeszcze na Heidfelda z ekpią w Woking, będzie komplet ;-)))


avatar
ris

14.11.2009 23:02

0

75. narya - widać , że dwóch nie pomogło dlatego Button się pojawił, gdyby Kimi się dogadał to ten drugi nie miał by co tam szukać ;-)))))))))))


avatar
narya

14.11.2009 23:29

0

76. ris - też prawda ;-) ... Chyba, że termin wizyt w Woking był z góry zaplanowany. Każdy przedstawił swoje oczekiwania i dopiero po rozmowach z wszystkimi kandydatami, zarząd McLarena podejmie decyzję Kto będzie kierowcą drugiej Srebrnej Strzały ;-))


avatar
ris

15.11.2009 09:27

0

77. narya - raczej nie ponieważ od dawna jedynym obiektem pożądania ze strony McL był Kimi. Widać jednak, że nieugiętość ze strony Kimiego nie rokuje dobrze więc zdecydowali się porozmawiać z Buttonem. W innym przypadku spotkanie z Jensonem nie miało by sesnu. Boję się tylko, że ewentualny roczny urlop Kimiego może okazać się faktycznie końcem jego kariery w F1.


avatar
narya

15.11.2009 16:52

0

78. ris - niestety, tutaj muszę się z Tobą całkowicie zgodzić ;-(. Również ( w przypadku Kimiego ) nie wierzę w żaden roczny urlop. Jeśli teraz odejdzie, to już raczej do F1 nie wróci ... ;-((


avatar
ris

15.11.2009 19:38

0

79. narya - ale jest również trzeci kandydat Nick Heidfeld, który wyartykułował swoje żale, odnośnie swojej wyższości nad Robertem i podobno Norbert Haug bierze też i jego pod uwagę. Więc dalej nic nie wiadomo ;-))))


avatar
ris

15.11.2009 22:12

0

79. narya - jest jeszcze możliwość stworzenia dwóch narodowych dułetów ; McL-->> Hamilton - Button oraz Brawn -->> Rosberg - Heidfeld. I to może być sensowne rozwiązanie dla celów marketningowych tak w Anglii jak i w Niemczech ;_)))


avatar
narya

15.11.2009 22:17

0

80. ris - właśnie, również udało mi się przeczytać Te kolejne nowości w temacie " McLaren i jego kierowcy " ;-)) Zaczyna się już robić z tego niezła komedia. Wracamy do punktu wyjścia ... Nadal trzej kandydaci i tak jak napisałeś - dalej nic nie wiadomo ;-)))


avatar
narya

15.11.2009 22:24

0

81. ris - no takie połączenia nie przyszły mi do głowy ;-))). Właściwie całkiem sensownie, zespoły narodowe. Ale zamiast Heidfelda, wolę jednak Fina ;-))


avatar
ris

15.11.2009 22:37

0

83. narya- jakoś to kiepsko widzę, mowa o negocjacjach Kimiego. Czas się kończy mamy połowę listopada nie oglądniemy się nawet jak będzie nowy rok, a przed świętami wszyscy już powinni wiedzieć na czym stoją. Jeśli by doszło do powstania teamu w składzie Rosberg - Heidfeld to będzie jenda pozytywna rzecz Nick będzie numerem 2, a Rosberg powinien być promowany ponieważ jest perspektywicznym kierowcą ;-)))


avatar
narya

16.11.2009 00:18

0

84. ris - tak, Heidfeldowi zamiana Kubicy na Rosberga chyba nie wyszłaby na dobre, szczególnie że Ross lubi wyznaczać lidera w swoim zespole ;-)) Lepiej dla Nicka, jeśli znajdzie spokojne miejsce w którymś z nowych zespołów u boku jakiegoś debiutanta. Wtedy może będzie nr 1, no i stresów mniej ;-))) Liczę, że McLaren ogłosi swoją decyzje w tym tygodniu ... Wycieczki " zwiedzających " Woking już zakończone - czas się zdecydować ;-)). Pozdr.


avatar
ris

16.11.2009 07:31

0

85. narya- właśnie tak :-)))) pozdr.


avatar
grzes12

16.11.2009 07:41

0

81ris Słuchając ich wypowiedzi ..., to będzie najszybszy duet kierowców w stawce ( Nico i Nick) ... 85 narya Dla Heidfelda, niezależnie z jakim kierowcą będzie jeżdzić w zespole, najbardziej będzie brakować " ojcowskiej ręki " Mario i zespołu BMW ...


avatar
ris

16.11.2009 13:48

0

87. grzes12 - cała prawda ;-)))


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu