Dzisiaj w Japonii pogoda zdecydowanie poprawiła się. Po wczorajszej ulewie, sesja treningowa i kwalifikacyjna odbyły się na suchym torze.
Po pierwszej części sesji kwalifikacyjnej z walki o pierwsze pole startowe odpadli: Giancarlo Fisichella, Kazuki Nakajima, Romain Grosjean, Vitantonio Liuzzi oraz Mark Webber, który w ogóle nie brał udziału w kwalifikacjach.Australijczyk podczas pierwszego treningu pozornie delikatnie rozbił auto o bandę, jednak jak się okazało po dokładnych oględzinach uszkodzeniu uległ monokok, który musiał zostać wymieniony, co jest równoznaczne z całkowitym odbudowaniem bolidu.
Sporo szczęścia w pierwszej fazie czasówki miał także Sebastian Buemi, który już na samym początku wypadł z toru na zakręcie numer 9 i uderzył w bandę. Szwajcar był w stanie powrócić do alei serwisowej o własnych siłach, a mechanicy sprawnie naprawili jego bolid. Ostatecznie Buemi awansował do Q2.
03.10.2009 10:45
0
Czasy są na oficjalnej stronie F1. Jeszcze mam taką refleksje odnośnie Fisico i Boadera. Okazuje się że Boader nie był kierowcą tragicznym na miarę tragizmu swoich czasów. Na jego obronę nie przemawia teraz jedynie fakt iż od lat tylko testował i nie jeździł nowym bolidem (może poza testami, nie pamiętam) lecz również to, że najwyraźniej bolid Ferrari jest trudny do opanowania jeśli się nie ma dość czasu by nim pojeździć. Bo gdyby był taki tragiczny jak niektórzy uważali to Fisico musiałby być znacznie bliżej Kimiego. Oczywiście Fisico stracił 0.5 sekundy a Boader pewnie by tracił 1,5 :) Nie twierdze oczywiście że Boader to dobry (czy nawet przyzwoity kierowca). Choć kto wie, jakby mu dać trochę pojeździć może by zaskoczył - ale to nie byłaby raczej kwestia kilku wyścigów tylko całego sezonu.
03.10.2009 10:46
0
@35. Skoczek130 : heh dobre porównanie z tym Ducati. Ale w sumie na nim obecnie tylko Stoner potrafi jeździć, a w Ferrari było ich dwóch - Felipe i Kimi :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się