FIA wszczyna dochodzenie w sprawie wydarzeń z zeszłorocznego Grand Prix Singapuru, które wygrał Fernadno Alonso z Renault - dzięki szczęśliwemu wyjazdowi samochodu bezpieczeństwa po wypadku Nelsona Piqueta.
Nelson Piquet Jr. miał wypadek tuż po postoju Alonso, dzięki czemu Hiszpan wyszedł na prowadzenie i w efekcie wygrał wyścig. Brazylijczyk zapewniał, że wypadek był efektem jego błędu, gdyż starał się zbyt mocno."To był mój błąd. Próbowaliśmy dwóch ekstremalnych strategii, z krótką Fernando i długą moją, w nadziei na samochód bezpieczeństwa. Gdybym się nie rozbił, mogłem mieć szczęście z samochodem bezpieczeństwa w dalszej części wyścigu."
"Zawsze ocieramy się o ściany, a gdy zbyt mocno uderzysz ścianę, tracisz kontrolę i to wszystko" - mówił wtedy Piquet.
Jak można zrozumieć, FIA dostało świeże dowody w sprawie zdarzeń, które miały miejsce w wyścigu. Można podejrzewać, że pochodzą one od Piqueta, który został wyrzucony z Renault po Grand Prix Węgier.
Jeśli dochodzenie FIA przyniesie jakieś dowody nieuczciwej gry Renault, możemy spodziewać sie przesłuchania Światowej Rady Sportów Motorowych.
08.05.2010 09:44
0
a sponsorów na karoserii jakoś nie widać.....
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się