Silly season w Formule 1 cały czas trwa, a z rynku transferowego jak na razie wypada jeden z głównych graczy- BMW Sauber.
Dzisiaj rano koncern BMW oficjalnie poinformował o wycofaniu się z końcem bieżącego sezonu z Formuły 1. Oznacza to, że dwóch kierowców tego zespołu: Robert Kubica i Nick Heidfeld będą musieli poszukać sobie nowego pracodawcy jeżeli będą chcieli dalej ścigać się w F1.Zaistniała sytuacja jest o tyle korzystna dla zostających na lodzie zawodników, że w przyszłym sezonie debiutować będą trzy nowe, a być może cztery, jeżeli FIA zdecyduje się dopuścić do mistrzostw jeszcze jednego konkurenta w miejsce zwalniane po BMW Sauber, np. Prodrive. Oczywiście debiut nowych zespołów uzależniony jest od tego czy uda im się na czas skonstruować bolidy… ale to już zupełnie inna bajka.
Mimo to sytuacja Roberta Kubicy nie wydaje się aż tak beznadziejna, gdyż w ubiegłym sezonie Polak zrobił na obserwatorach spore wrażenie zdobywając najpierw pole position przed GP Bahrajnu, a w połowie sezonu w Montrealu wywalczył dla BMW Sauber pierwsze zwycięstwo.
Z F1 najprawdopodobniej będą musieli się pożegnać także Rubens Barrichello, który jest najstarszym z aktualnie ścigających się zawodników oraz młody Nelson Piquet, który ostatnio ostro wymienił zdania ze swoim pracodawcą i menadżerem, Flavio Briatore.
Jak na razie tylko dwa zespoły w stawce, Ferrari i Red Bull, mają podpisane kontrakty z obydwoma kierowcami na przyszły sezon, jednak sytuacja w Ferrari jest niepewna.
29.07.2009 21:02
0
105. zenobi29-Pisalem juz jakis czas temu, ze byc moze Robert nic nie mówi bo cos wie o zespole i swojej przyszlosci. No i chyba mialem racje. Mam tylko nadzieje, ze wyjdzie mu to nadobre.
29.07.2009 21:28
0
Ale debile ci z onetu oni ponad połowa osob (60%) uważa że Robert w następnym sezonie będzie jeździł w Ferrari
29.07.2009 22:34
0
103 dziarmol@biss masz rację za wcześnie na gdybanie ...W formule tak jest ze zespoły na pocąatku zgłaszają się po najlepszych kierowców , wiec myślę ze długo nie bedziemy czekać ... pozdro
29.07.2009 22:47
0
Jesli sie dobrze zastanowić, to dla Kubicy wcale nie ma zbyt duzo opcji przejscia do różnych teamów. Stawiam na Wiliamsa albo Renault, przy czym Wiliams moim zdaniem byłby lepszą propozycja.
30.07.2009 00:22
0
porażka myślałem że bmw nie odejdzie
30.07.2009 09:13
0
105. zenobi29- Masz 100% rację , Robert mógł się domyślać co zrobi "czapa" z Monachium .. :-)) Kto jak kto ale my Polacy doskonale rozumiemy niemiecką mentalność hi hi . pozd. 108. grzes12 - lecz z drugiej strony dobrze by było już teraz wiedzieć co w trawie piszczy :-)) a tak co 4 tygodnie w plecy.. pozd.
30.07.2009 09:46
0
111 dizarmol ja mam swoj typ od jakiegoś czasu i teraz to wszystko zaczyna mi się układać w całość i juz parę razy o tym pisałem ... a teraz zakumałem dlaczego Robert byl taki pokorny bo on juz wiedzial (albo podejrzewał ) duzo wcześniej o odejściu BMW nawet jego ojciec zawsze coś wspminał ze BMW moze nie wystartować ( moze nie wprost ) ale między wierszami dało się to przeczytać... Też się zastanawiam jak teraz jest z tymi udziałami z Sauberem .. czy ktoś przejmie ten zespoł itd. ... , no ale trzeba jeszcze poczekać ...
30.07.2009 10:09
0
Jestem spokojny o przyszlosc Roberta w F1. W kolejnym sezonie na pewno dostanie fotel kierowcy. Jesli chodzi o spekulacje to osobiscie mam swoj typ ale nie lubie plotek i cierpliwie poczekam na oficjalne informacje :) Pozdrawiam
30.07.2009 10:40
0
Mi osobiście zdawało się że zastąpienie Massy już w Walencji przez Kubicę jest realne, bo przecież podobno Klien miał zagwarantowane w kontrakcie starty w przyszłym sezonie, a to mogło oznaczać że BMW da mu szanse zaprezentowania się w końcówce sezonu, by miał szanse na pokazanie się i angaż w jakimś z nowych zespołów. No ale w takim razie może wyleci Piruet i Robert zajmie jego miejsce, a BMW nie będzie robić problemu :P
30.07.2009 11:20
0
Mysle ze Kubica nadaje sie do Brawn GP.
30.07.2009 12:27
0
Robet powiesz coś o obecnej sytuacji? "Ja wiem?":) Brawn GP jest wykluczony.Po pierwsze przewaga techniczna zespołu Rossa zdaje sie rozpływać i niewykluczone,że w przyszłym sezonie wszystko wróci do ustalonych norm,czyli Ferrari kontra McLaren. Po drugie nawet jeśli Ross i jego ekipa zdołają obronić mistrzostwo to będą musieli szukać sponsorów,a kto ma ich zapewnić przepraszam Polak w brytyjskim zespole? Jaki byłby w tym interes? Kubica musi iść do teamu gdzie byłby pierwszym kierowcą,nawet zrezygnować z dorażnych korzyści w postaci lepszych miejsc na rzecz długofalowej polityki,jeśli chce kiedyś mieć szansę na próbę skutecznego dokończenia tego co z sukcesem ciągnął przez większość poprzedniego sezonu.Musi wrócić na ten sam poziom zaangażowania co w zeszłym sezonie i jeżdzić z zębem.Do Renault opcjonalnie można dorzucić Toyotę i Williamsa ze starych teamów jako alternatywę-przy odejściu Rosberga do McL, tyle,że są to ekipy niepewne ,które mogą cieniować,w równym stopniu przed tym sezonem. Wiadomo,że Toyota jest ekipą z lekka niepozbieraną,ale nie wydaje mi się ,żeby taki "antypay driver" jak Robert mół wybrzydzać.Będzie w tym trochę hazardu ale no cóż niewiele jest pewnych sytuacji w obecnej F1.
30.07.2009 12:50
0
Te wszystkie dywagacje sa o kant potluc. Ustalmy jedno: Obaj kierowcy Ferrari maja kontrakty na 2010, a Alonso tez ma na przyszly sezon z Renault. Pewne jest jedno: Koval i Piruet odchodza, moze Baricz rowniez. Wiec robert bedzie mial wybor: drugi kierowca w Renault (jezeli ALO zostanie) albo to samo w Macu. BrownGP nie biore pod uwage - znam goscia aerodynamika ktory pracowal w Hondzie i wiem ile wysilku i pieniedzy kosztowal ich ten bolid. Jestem przekonany ze BGP w 2010 nie bedzie sie liczyl w stawce. Budda89 - slusznie zauwazyles ze alians Ferrari z Santander nie musi pociagac angazu dla ALO. Ale z drugiej strony patrzac na ostatnie sezony wydaje mi sie, ze "tema orders" musza wrocic do czerwonych strzal.
30.07.2009 12:51
0
...Robert...(sorry)... ..."team orders".... z tego rozpedu "byki" strzeliliem ;-)
30.07.2009 16:49
0
70 jfc Inie muszę się znać bo nie chodzi mi ani o kurs ani o kwotę tylko o symboliczne znaczenie i miało to znaczyć, że więcej jak pięć dych (w mojej subiektywnej ocenie) nie postawił bym bez względu na kurs. Po drugie mam wrażenie, że naprawdę trzeba być mocno Polakiem żeby twierdzić, że Robert jest nieporównywalnie lepszy od Nicka. Wg mnie jest lepszy ale porównywalnie. Poza tym jeśli jest tak, że Nick jak mówią zawsze punktuje w wyścigach kiedy ma szczęście, to życzę wszystkim kierowcom tyle szczęścia. A co do TR i Force India to, żebyś się nie zaskoczył. Brawn powinien nas pseudo ekspertów nauczyć pokory.
01.08.2009 17:14
0
Pozycja w F1 Roberta, po tym, co pokazał w 2008 roku, jest niepodważalna. Na pewno ma szansę na angaż w każdym teamie (o ile nie podpisali już swych kontraktów). Ja stawiam na Renault, ale to tylko moje zdanie. Jedno jest jednak pewne - Polak na bank będzie w Formule 1 w przyszłym sezonie!!!
15.08.2009 21:09
0
F1 to niepewny sport, a świadczą o tym wydarzenia z choćby ostatnich pół miesiąca. BMW odchodzi, tylko dwa teamy mają podpisany kontrakt na przyszły rok. Kubica niestety został na lodzie i teraz będzie korzystał z każdej lepszej okazji. miło by było gdyby tą okazją okazało się wolne miejsce w Ferrari... wątpię, żeby Massa kontynuował ściganie się po takim wypadku. A Raikkonen też nie długo zagrzeje miejsce w Ferrari. Kubica wciąż ma za sobą znakomite starty z zeszłego sezonu. powinni jeszcze i nich pamiętać. \kubica jest świetnym kierowcą. BMW zniweczyło starty Roberta w tym sezonie. dobrze że odchodzi z F1.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się