George Russell był w świetnym humorze po kwalifikacjach do sprintu w Katarze - dla Brytyjczyka to kolejny świetny rezultat, bowiem zdołał on przedzielić obu kierowców McLarena i na starcie do sobotniego wyścigu ustawi się w pierwszej linii. Kimi Antonelli nie był natomiast zadowolony ze swojego wyniku - zająwszy siódme miejsce, młody Włoch przyznał, że w samochodzie drzemał potencjał na lepsze miejsce startowe.

George Russell, P2

"Jestem bardzo zadowolony z tego, jak dziś poszło. Ostatnio sesje kwalifikacyjne naprawdę sprawiają mi przyjemność - mogę cisnąć samochód do granic możliwości i on odpowiada dokładnie tak, jak tego chcę. Dzięki temu jesteśmy w stanie maksymalnie wykorzystać pakiet, jaki mamy i zdobywać mocne wyniki. Dziś nie było inaczej. Drugie miejsce to świetny rezultat, a przedzielenie McLarenów to coś, czego przed sesją się nie spodziewaliśmy.

Jutro w sprincie wyprzedzanie będzie trudne, więc wyścig może rozstrzygnąć się już przy wyjeździe z pierwszego zakrętu. Start z pierwszego rzędu oczywiście pomaga i będziemy celować w solidne punkty, nawet jeśli nie będziemy w stanie walczyć o zwycięstwo. Ten tor naprawdę daje frajdę, ma dużo przyczepności, więc cieszę się na resztę weekendu."

Kimi Antonelli, P7

"Start z siódmego miejsca w jutrzejszym sprincie to nie jest pozycja, z której chcielibyśmy ruszać. To trudny tor i popełniłem kilka błędów, szczególnie w SQ2, gdzie miałem trochę szczęścia, bo awansowałem dzięki skasowanemu czasowi Hadjara. Te momenty kosztowały mnie trochę pewności siebie i utrudniły jazdę w SQ3. Bez tego zdecydowanie było w samochodzie więcej tempa i mogliśmy rozpoczynać wyścig bliżej przodu.

To tor o wysokiej przyczepności, a balans auta był dobry przez cały trening i kwalifikacje do sprintu. Szkoda, że nie udało się w pełni wykorzystać potencjału samochodu. Jutro jednak zaczynamy od nowa - przeanalizujemy dane, przyjrzymy się też mojej jeździe, żeby zrozumieć, gdzie mogę się poprawić i jak najlepiej wykorzystać auto. W sprincie nadal mamy dobre szanse na solidne punkty, zanim późnym wieczorem zacznie się kluczowa sesja kwalifikacyjna do niedzielnego wyścigu."