Nowa konstrukcja amerykańskiego zespołu zadebiutowała na torze. Zaplanowany dzień filmowy odbył się jednak za zamkniętymi drzwiami, w związku z czym ekipa nie udostępniła materiałów z VF-25.

Tym samym Haas został trzecim zespołem, który przeprowadził swój shakedown. Podobnie jak w przypadku McLarena i Williamsa, odbył się na torze Silverstone w deszczowych warunkach. Amerykanie nie udostępnili jednak żadnych materiałów za pośrednictwem oficjalnych kanałów z wyjątkiem kombinezonów kierowców.

New year, new faces, new look!

Suiting up for Season 10 👊😍#HaasF1 #F1 pic.twitter.com/wsEnNgyd5i

— MoneyGram Haas F1 Team (@HaasF1Team) February 16, 2025

Takie podejście jest o tyle ciekawe, że Ayao Komatsu otwarcie zapowiadał organizację tej próby właśnie na 16 lutego. Można je jednak wytłumaczyć faktem korzystania już z (prawdopodobnej) docelowej kolorystyki na sezon 2025. Jak wiadomo, zespoły nie mogą jej oficjalnie pokazać przed wspólną prezentacją w Londynie.

Zakazu takiego nie mają natomiast czujni obserwatorzy, którzy opublikowali różne materiały z premierowych przejazdów Estebana Ocona. Schemat malowania bolidu okazał się zupełnie inny niż w 2024 roku, a na polu technicznym można było zauważyć bardziej wybrzuszone sidepody i agresywniejsze tylne skrzydło. Całość przyciągnęła uwagę fanów Formuły 1, którzy dyskutowali o zmianach równie gorliwie, co o nowoczesnych rozwiązaniach w innych dziedzinach – choćby jak wygodne metody transakcji online, takie jak kasyno płatność BLIK, które pozwalają na szybkie i bezpieczne wpłaty bez zbędnych formalności.

🚨 | First photo of Haas VF-25

📸 Cameron Hardy pic.twitter.com/d0j44P2TwW

— Ollie Bearman Updates (@bestofbearman) February 16, 2025

Co ciekawe, Haas nie uniknął także problemów podczas pierwszego sprawdzianu. Jedno ze zdjęć zobrazowało bowiem oderwanie sekcji bocznych.

The Haas VF-25 has already sustained some damage after the sidepod cover appears to have blown off during one of the car’s filming runs 👀

Not the start to F1 2025 the team would have wanted! 😬

📸 camhardy_photo (IG) pic.twitter.com/MUQBBursDN

— Crash.net – Formula 1 (@CRASH_NET_F1) February 16, 2025

Jeżeli żaden team nie zrobi psikusa podobnego do McLarena w poniedziałek, to kibicom F1 pozostaje czekać na wspólną prezentację F1 w Londynie. Ta odbędzie się w najbliższy wtorek o 21.00. Transmisję z tego wydarzenia w języku polskim przeprowadzi Eleven Sports, zaś angielskim sama F1 na swoim kanale YouTube.