Kierowca z Rouen nie ustawi się na polach startowych do niedzielnej rywalizacji w Meksyku. W przypadku jego auta doszło bowiem do złamania zasad tzw. parku zamkniętego, przez co wyruszy z alei serwisowej.

Alpine zdecydowało się w wymienić w bolidzie oznaczonym numerem 31 akumulatory oraz elektronikę sterującą. Ponieważ dokonano tego bez zgody delegata technicznego, Esteban Ocon został oddelegowany do startu z alei serwisowej. Złamano bowiem w ten sposób artykuł 40.9 Regulaminu Sportowego F1.

Niewiele jednak to zmienia w przypadku Francuza, ponieważ w kwalifikacjach zajął dopiero 19. miejsce. Jedynym beneficjentem jego kary okazał się Zhou Guanyu, który w ten sposób przesunie się o jedną pozycję do góry. Reszta kierowców wystartuje z lokat, jakie zajęła w czasówce.