Wszystkie 10 zespołów Formuły 1 po wymagającym GP Turcji powróciło na tor, aby przygotowywać się przed dalszą częścią sezonu. Dzisiaj na obiekcie Paul Ricard w południowej Francji rozpoczęły się trzydniowe testy.
Tor Paul Ricard jest typowym torem testowym i jak zwykle, przed GP Monako zespoły wykorzystują możliwość zmiany konfiguracji toru tak, aby przygotować się do dwóch zupełnie odmiennych jeżeli chodzi o charakterystykę torów w Monte Carlo oraz Montrealu.W pierwszym dniu testów zespoły testowały na krętej konfiguracji toru, symulującej warunki panujące w Monako. Najszybszym kierowcą okazał się Lewis Hamilton z zespołu McLaren, który uzyskał czas 1:05,600. Drugi był Kimi Raikkonen, a trzeci Robert Kubica.
Na najbardziej prestiżowy wyścig sezonu zespoły przygotowały nowe pakiety aerodynamiczne, które mają zapewnić większy niż zazwyczaj poziom siły dociskającej wymaganej na krętych uliczkach Księstwa Monako. Spośród nowinek na pierwszy rzut oka rzuca się zwiększona ilość różnego rodzaju skrzydełek mających na celu zwiększenie docisku i poprawę przepływu powietrza wzdłuż nadwozia bolidów. Najbardziej radykalną zmianę, acz nie nowość, wprowadził w swoim bolidzie zespół Williamsa, który dzisiaj na tor wyjechał z pokrywą silnika w kształcie płetwy rekina, podobną do tej widzianej już w bolidach Red Bulla i Renault. Czyżby więc trzeci zespół miał dołączyć do grona „rekinów”?
Zespół Honda pokazał dzisiaj dodatkowo rozwinięte skrzydełka „Dumbo”, jak dziennikarze określili element aerodynamiczny znajdujący się na nosie bolidu RA108. Zespół Toyoty z kolei testował nowe rozwiązanie tylnego skrzydła, które wzbudziło sporo zamieszania ze względu na podejrzenia o niezgodność z regulaminem. Czy nowy projekt zostanie użyty i zaakceptowany przez FIA przekonamy się już w przyszłym tygodniu.
Zespół Toro Rosso, który do tej pory używał przejściowego modelu STR2B ma bardzo napięty harmonogram testowy, gdyż bolid STR3 ma debiutować już w Monako.
Jutro kolejny dzień testów, a zespoły najprawdopodobniej będą testowały na układzie toru symulującym warunki w Monako. Dopiero trzeci dzień testowy zostanie przeznaczony na symulowanie warunków podobnych do tych w Montrealu.
15.05.2008 09:38
0
Hade skrzydło to służy do kierowania spalin i wytwarzania sił dociskających, jeżeli dobrze sie przyjrzeć to wiele teamów to stosuje np. ferrari. Ciężko ocenić z takiej perspektywy. dzisiaj bedą testy i zdjecia pewnie też. Ale thx za uwage. No cóż od tego są inżynierowie żeby kombinować. w przeszłości były takie rozwiązania że mózg staje. Tyrrell P34 albo Brabham "fan car" Bt46B. to jest dopiero coś!
15.05.2008 12:03
0
fisico do domu
15.05.2008 13:16
0
Nie wiem,czy dobrze widziałem,ale wydaje mi się,że BMW nie ma na testach "rogów" na nosie,a zamiast nich,tak jak Ferrari,umieściło otwór aerodynamiczny na tej części nadwozia.
15.05.2008 13:58
0
Tak, też zauważyłem ten wlot powietrza! Ale rogi też są obecne, wczoraj ich nie bylo. Te wloty są troszeczke wyżej ustawione niż Ferrari, przynajmniej tak mi się wydaje.
15.05.2008 15:30
0
NO rogów faktycznie zabrakło ale może w Monako rogi poprostu nie są potrzebne albo nawet przeszkadzają na tym krętym toże a więc je po prostu zdjeli jest jeszcze taka opcja że Robert testował coś na przyszły sezon a co do wynkiów tutaj tak jak w chiszpani przynajmniej czołówka będzie blisko .
15.05.2008 16:11
0
2008-05-14 20:21:02 alonsorenault zgadzam sie a po pierwsz kto by się wysilał tak na testach?
15.05.2008 16:14
0
zna ktoś strony z fajnymi fotkami z f1 ???????
18.05.2008 10:34
0
Hamilton to cienias:(!!! Ma niezłą taktykę ale jest beznadziejny
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się