Kierowcy Williamsa także w sobotę nie mieli łatwego życia w Spa. Ich auto w teorii powinno być konkurencyjne na szybkim torze, ale przez zmienne warunki nie byli w stanie do tej pory wykrzesać z niego pełnego potencjału. Obaj zawodnicy liczą więc na suchy tor w niedzielę.
"Było naprawdę ciężko. Przez cały weekend mamy problemy z tą kapryśną pogodą, z którą nie możemy sobie poradzić. Nieco więcej zrozumieliśmy na ten temat podczas kwalifikacji do sprintu. Niemniej jak tylko zakładaliśmy nowe opony, po 9 zakrętach przegrzewały się. Dobrze jest przejść przez takie próby i wiedzieć, ze jesteśmy słabi w tych obszarach. Widać to po przegrzewaniu się opon. Niższy docisk z reguły sprawdza się tutaj, ale gdy ślizgasz się w zakrętach to nie masz z niego korzyści na prostych, a opony przegrzewają się jeszcze bardziej. Jeżeli wyścig będzie odbywał się na suchym torze, znajdziemy się w dobrej sytuacji."
Logan Sargeant, P16
"To był trudny wyścig sprinterski, a na przesychającym torze opony ciężko było utrzymać w formie. Ogólnie, biorąc pod uwagę, że zjeżdżałem jako drugi, wycisnąłem z bolidu maksimum co mogłem. Być może mogłem mieć lepszy drugi segment czasówki, gdybym dokończył okrążenie. Mam nadzieję, że jak będzie sucho jutro to będzie to pasowało naszemu bolidowi i powinniśmy mieć więcej okazji do przebicia się do przodu."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się