Pierre Gasly przystąpi do wyścigu o GP Włoch z alei serwisowej po tym jak jego ekipa zdecydowała się na wymianę całego układu napędowego oraz skrzyni biegów.

Francuz w piątkowych kwalifikacjach wywalczył wysokie, szóste miejsce, ale podczas sobotniego sprintu kwalifikacyjnego jeszcze przed pierwszą szykaną najechał na bolid Daniela Ricciardo, uszkadzając przednie skrzydło, które w zakręcie Curva Grande zupełnie się poddało i sprawiło, że kierowca wypadł z toru i rozbił się na bandzie.

W ten sposób ubiegłoroczny zwycięzca wyścigu na torze Monza został skazany na start do GP Włoch z końca pól startowych, ale jego ekipa postanowiła wykorzystać tę sytuację, aby zapewnić mu dodatkowy świeży silnik V6 turbo oraz nową skrzynię biegów.

Podczas wymiany podzespołów doszło jednak do zmiany specyfikacji akumulatorów, przez co naruszone zostały zasady parku zamkniętego i w efekcie Gasly będzie musiał wystartować z alei serwisowej.