Nie było mocnych na Maxa Verstappena podczas pierwszego weekendu na torze Red Bull Ring. Holender w cuglach wygrał swoją czwartą rundę w tym sezonie, przy okazji prowadząc od pierwszego do ostatniego okrążenia. Do pełni szczęścia zabrało punktu za najszybsze "kółko". Tak dobrze, jak w GP Francji nie spisywał się już z kolei Sergio Perez. Zespół wybrał 31-latkowi bardziej agresywną, dwupostojową strategię, która ostatecznie pozwoliła mu zakończyć zmagania na 4. pozycji.
Sergio Perez, P4 "Niestety, to dzisiaj nie opłaciło się i szkoda, że nie zgarnęliśmy podwójnego podium. Potrzebowaliśmy tak naprawdę jeszcze jednego okrążenia, aby to się udało. Miękka mieszanka spisywała się nieco gorzej niż się spodziewano i to przeszkodziło nam w końcówce pierwszego przejazdu. Zaliczyliśmy też długi pit-stop, dzięki któremu podarowaliśmy pozycję Bottasowi. Zespół spróbował innej strategii, natomiast przez ogromny tłok na torze to się nie opłaciło. Jednakże tak czasami jest. Jestem bardzo zadowolony z teamu, gdyż Max wykonał świetną pracę i mamy naprawdę mocny pakiet. Nie mogę się doczekać kolejnego weekendu, w którym znowu spróbujemy wywalczyć lokatę na podium."
27.06.2021 21:21
0
Moim zdaniem Perez pojechał dobry wyścig i żałuję tylko, że mu zawalili pit stop, wtedy miałby spokojnie 3 miejsce. No ale niewiele brakowało, sądzę że w kolejnym wyścigu odbije to sobie. Mimo wszystko Red Bull prezentuje się bardzo dobrze i cieszę się, że w końcu nadszedł ich czas, bo dominacja Mercedesa naprawdę mi się nudziła.
28.06.2021 09:09
0
1. Michael Schumi To prawda , ostatnie sezony oglądąło się nudno. Dominacja merca spowodowala zmiany przepisow na rok 2022 aby przeblizyć do siebie środek stawki. Nic nie mam do Merceda, ale psuli tą formułę, doceniam ich kunszt i to co osiągnęli , ale paradoksalnie to oni zmniejszyli zainteresowanie formułą .
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się