Zawodnik AlphaTauri podczas czasówki przed GP Styrii po raz kolejny podpadł sędziom. Tym razem Japończyk nieprzepisowo blokował Valtteriego Bottasa, przez co otrzymał karę w postaci przesunięcia na starcie o trzy pozycje.

Yuki Tsunoda po zakończeniu swojego "szybkiego kółka" w Q3 nieoczekiwanie postanowił przeszkodzić Valtteriemu Bottasowi, który takowe dopiero rozpoczynał. Cała sytuacja miała miejsce przy dojeździe do zakrętu numer 4.

SON DAK?KA: Yuki Tsunoda, Q3'te Valtteri Bottas'? engelledi?i gerekçesiyle 3 s?ra grid cezas? ald?!

Japon pilot böylece yar?nki yar?şa 11. s?radan başlayacak.#F1 | #StyrianGP ????????pic.twitter.com/QO1zDVH3mC

— Formula Türkiye ???????? (@FormulaTurkiye) June 26, 2021

Choć Japończyk próbował zjechać z toru, to jednak sędziowie odnotowali ten incydent i po kwalifikacjach wezwali młodego kierowcę na przesłuchanie w tej sprawie.

Arbitrzy podejmując decyzję, wzięli pod uwagę fakt, iż zespół nie ostrzegł Tsunody o tym, że ma za swoimi plecami bolid oznaczony numerem 77. Mimo to wymierzyli mu karę w postaci przesunięcia na starcie o trzy lokaty, a dodatkowo "podarowali" mu jeden punkt karny.

Wskutek tego postanowienia Japończyk straci swoją 8. pozycję i do niedzielnego wyścigu ruszy dopiero z 11. pola. Na całym zamieszaniu skorzystają Fernando Alonso, Lance Stroll oraz George Russell.