Verstappen myśli o starcie w Le Mans wraz ze swoim ojcem

Max Verstappen uważa, że jest duża szansa na to, aby wziął udział w 24-godzinnym wyścigu Le Mans wraz ze swoim ojcem jeszcze w trakcie trwania kariery w F1.

Ekipa Red Bulla pomagała Aston Martinowi w budowie hipersamochodu Valkyrie, który będzie ścigał się w długodystansowych mistrzostwach świata i będzie reprezentował główną klasę wyścigową tej serii.

Verstappen przyznał, że nie rozmawiał jeszcze z Red Bullem na temat ścigania się Valkirie'ą w Le Mans, ale przyznał, że chciałby wystąpić w 24-godzinnym klasyku: "Chciałbym pewnego dnia pojechać w Le Mans. Kiedy do tego dojdzie, nie mam pojęcia."

"Rozmawiam o tym także z moim ojcem, więc on musi jeszcze trochę poćwiczyć! Jeżeli będę brał udział w Le Mans, chciałbym to zrobić z moim tatą."

Verstappen po opuszczeniu kartingu ścigał się jedynie w bolidach jednomiejscowych, ale przyznaje, że dzięki symulacjom komputerowym ma już doświadczenie w jeździe długodystansowej.

"Dużo oglądałem Le Mans. Byłem tam nawet, gdy mój ojciec się ścigał" mówił Verstappen, którego ojciec wygrał w 2008 roku klasę LMP2. "To co mi się tam podoba to duża liczba samochodów i kategorii, przebijanie się przez ruch na torze i tego typu rzeczy, w szczególności w nocy. Uważam to za coś niesamowitego."

"Pojechałem już taki wyścig, online. Sprawił mi dużo frajdy."

Tegoroczny wyścig w Le Mans po raz drugi z rzędu padł łupem trójki byłych kierowców F1- Sebastiena Buemi, Kazuki Nakajimy i Fernando Alonso, który w zeszłym roku połączył występ w 24-godzinnym klasyku z występami w F1.

Verstappen wskazał także przykład Nico Hulklenberga, który w 2015 roku wraz z Porsche sięgnął po zwycięstwo w Le Mans, ścigając się jednocześnie dla Force India w F1.

"Nico pojechał tam i wygrał" mówił Verstappen. "Zawsze chcę wygrywać, ale tam trzeba także trochę? szczęścia. To bardzo długi i szalony wyścig."

Innym kierowcą F1, który marzy o występie w Le Mans wraz ze swoim ojcem jest Kevin Magnussen. Jan Magnussen regularnie startuje w Le Mans.

"Zawsze mówiłem, że chciałbym ścigać się ze swoim tatą w tych hipersamochodach. Kto wie czy fabryczne zespoły zdecydują się poświęcić temu. Chciałbym pojechać tam z moim tatą. Myślę, że to moje marzenie."

"Gdyby nie on, prawdopodobnie skupiałbym się tylko na F1. Nie dlatego, że nie chcę tego, ale dlatego, że wybrałem inną ścieżkę i byłbym bardziej skupiony na niej."