Max Verstappen przed trzecim treningiem do GP Australii otrzymał nowe podwozie, ale zespół nie zdradził przyczyny takiej zmiany.
W sobotę rano FIA zdradziła, że Red Bull wymienił w bolidzie Red Bulla klatkę bezpieczeństwa.
W myśl zmienionych przepisów ekipa wypełniła specjalną deklarację i przekazała ją FIA. Od sezonu 2019 ekipy mają obowiązek same przeprowadzić badanie techniczne i potwierdzić, że ich bolid jest zgodny z przepisami.
Wedle doniesień ekipa Red Bulla już w piątek wiedziała, że czeka ja dodatkowa praca. Na tym etapie weekendu wyścigowego wymiana klatki bezpieczeństwa nie wiąże się z żadnymi karami, ale gdyby ekipa Red Bulla zdecydowała się wymienić ją w piątek jej bolid nie mógłby pojawić się na torze przed trzecim treningiem.
Przepisy stanowią, że wymiana klatki bezpieczeństwa po wstępnym, czwartkowym badaniu technicznym, uniemożliwia wykorzystanie bolidu przed kolejnym dniem weekendu.
FIA poinformowała również, że zespół Haasa już w pierwszym weekendzie wyścigowym wykorzystał jednego z dwóch jokerów pozwalających na złamanie zasad godziny policyjnej. Personel Haasa przebywał bowiem na torze między 2:30 i 11:00 w sobotę rano.
Haas musiał uporać się z usunięciem wycieku oleju w bolidzie Romaina Grosjeana.
16.03.2019 05:54
0
Tyle godzin wyciek oleju usuwać? A no tak, to nie williams, oni by to sylikonem zakleili i jakoś by było :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się