Słaba dyspozycja nie jest aktualnie jedynym zmartwieniem Christijana Albersa oraz głównym powodem, dla którego może on już w najbliższej przyszłości stracić miejsce za kierownicą wyścigowego bolidu F8-VII.
Jak donoszą zagraniczne media, przynajmniej jeden z głównych sponsorów 28-letniego Albersa zalega stajni z Silverstone kwotę wynoszącą milion dolarów amerykańskich. W tej sytuacji wyznaczony miał zostać ostateczny termin spłaty długu - zaś Spyker już w Grand Prix Europy może skorzystać z usług rezerwowego kierowcy, Markusa Winkelhocka.Mimo tych doniesień, szef teamu - Colin Kolles - uspokaja, że ostateczne decyzje nie zostały jeszcze podjęte.
"Nie zapadła jeszcze żadna decyzja." - Kolles zdradził serwisowi GPUpdate.net. "Owszem, mamy problem z jednym ze sponsorów - ale w tej chwili analizujemy rozwiązania. Rozważamy ewentualne wyjścia i mamy nadzieję, że rozwiążemy ten problem tak szybko, jak to tylko możliwe. Jest dopiero poniedziałek - jeszcze nawet nie mieliśmy czasu, by stosownie przedyskutować tą kwestię."
Owym sponsorem prawdopodobnie jest 'Mingya European Resort' - chiński pośrednik handlu nieruchomościami, z którym umowę zawierał agent Albersa - Lodewijk Varossieau - aktualnie skłócony z kierowcą.
11.07.2007 12:25
0
walerus - ja nie powiedziałam, że z rezydencji, tylko z rancza. Na ranczu Schumi ma największą stadninę koni w Europie, więc nie wiem co jest śmiesznego w oglądaniu takich fotek. Schumi nie jest osobą, która dobrowolnie pokazała by swoją prywatną rezydencję ;)
11.07.2007 12:59
0
no to się koni naoglądałaś......;-)
11.07.2007 13:07
0
walerus - powiem brutalnie: odczep się po prostu od tych fotek, dobrze? I nie zawracaj sobie głowy tym, co Marti ogląda a co nie :).
11.07.2007 16:23
0
chlip chlip chlip..... buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.....
11.07.2007 22:16
0
podobno chłopaki nie płaczą :D
12.07.2007 09:48
0
chłopaki jeszcze płaczą - faceci już nie! ;-)
12.07.2007 11:17
0
to dlaczego płaczesz? ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się