Zespół Mercedesa w Bahrajnie będzie chciał potwierdzić swoją dominację jednak dyrektor techniczny zespołu, Paddy Lowe, uważa że na torze Sakhir znacznie bardziej kluczowe będą decyzje dotyczące doboru ogumienia.
Tor w Bahrajnie zdecydowanie bardziej przypomina standardowy tor wyścigowy z jakim w tym roku przyjdzie się zmierzyć kierowcom najczęściej jednak kolejną zmienną jest fakt iż wyścig i czasówka rozgrywane są po zmroku, gdy temperatura toru bardzo szybko spada.
„Bahrajn to zupełnie inny tor niż ten w Melbourne, więc ciekawie będzie zobaczyć jak sobie na nim poradzimy” mówił Lowe. „To co można tam w zasadzie zagwarantować to sucha nawierzchnia. W przeciwieństwie do zakłóconego przez deszcz Melbourne, zapewni to nam mnóstwo czasu na torze.”
„Dzięki wieczornemu harmonogramowi, kwalifikacje i wyścig w Bahrajnie będą odbywały się w znacznie chłodniejszych warunkach niż rozgrywane w południe pierwszy i trzeci trening. Sesje te nie będą więc w pełni reprezentatywne. To potencjalnie sprawia, że dobór opon będzie stanowił jeszcze ważniejszy czynnik.”
W tym roku każdy kierowca może wybrać po swojemu liczbę konkretnych zestawów ogumienia a podczas weekendu wyścigowego ma do dyspozycji nie dwie, a trzy mieszanki opon Pirelli.
Zespół Ferrari do weekendu w Bahrajnie podszedł bardziej konserwatywnie, wybierając dla obu swoich kierowców dodatkowe zestawy średniego ogumienia, podczas gdy Lewis Hamilton i Nico Rosberg zdecydowali się na tylko jedną taką mieszankę na cały weekend.
„Wiemy już jakie są różnice w wyborze ogumienia pomiędzy zespołami na ten wyścig i może nas czekać kilka niespodzianek z tym związanych.”
„Ogromnie pozytywną kwestią po weekendzie w Melbourne było to, że nowe przepisy dotyczące opon dobrze się spisały i zapewniły różnorodność strategii- podobnego scenariusza spodziewamy się w Bahrajnie.”
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się