Zespół Manora w Singapurze miał trudny wyścig, ale oba bolidy dojechały do jego mety. Debiutujący w F1 Alexander Rossi przyznał po wyścigu, że w jego połowie stracił łączność radiową z zespołem przez co nie do końca wiedział kiedy może wyprzedzić stawkę podczas okresu neutralizacji. Ogólnie jednak jest zadowolony ze swojego długo wyczekiwanego pierwszego występu w Formule 1.
„Ogólnie nie był to dobry weekend dla mnie. W zasadzie miałem dzisiaj najlepszy start sezonu, ale popełniłem błąd na pierwszym okrążeniu, co kosztowało mnie pozycję. Okres neutralizacji trochę nam pomógł, a ja za każdym razem dawałem z siebie wszystko. Degradacja ogumienia w końcówce była jednak zbyt duża. Szkoda, gdyż naprawdę podobał mi się ten wyścig, ale czasami nie wszystko idzie po twojej myśli. Miejmy nadzieję, że kolejny wyścig na Suzuce będzie bardziej typowy dla mnie.”
Alexander Rossi, P14
„Od długiego czasu czekałem na debiut w Formule 1, ale dzisiejszy dzień był wyjątkowy. Cała ta ciężka praca, aby się tutaj dostać w końcu została wynagrodzona. Wspaniale było jeździć po ulicach Singapuru w moim pierwszym Grand Prix. To nie był najprostszy wyścig; nie miałem najlepszego startu, a jako że ta procedura jest dla mnie dość nowa, muszę nad nią jeszcze trochę popracować. Udało mi się jednak dobrze pozbierać i dobrze dojechać do zakrętu numer 5, gdzie wyprzedziłem mojego kolegę z zespołu. Wszystko szło dobrze do mniej więcej połowy wyścigu, kiedy straciłem komunikację radiową. To było w szczególności dużym wyzwaniem ze względu na okresy neutralizacji. Nie mogłem otrzymywać informacji od zespołu kiedy mogę się oddublować. Mimo to, uważam, że poradziliśmy sobie dobrze i jestem bardzo wdzięczny za cały wysiłek włożony przez zespół w umożliwienie mi tego debiutu.”
20.09.2015 19:56
0
Mimo że Rossi nie miał komunikacji radiowej, to wg mnie źle się zachował gdy przepuszczał innych, a w zasadzie nie przepuszczał ich tylko przeszkadzał. Jedynie na pierwszym zakręcie gdzie wyjeżdżał za tor to nie był przeszkodą. No ale cóż. W końcu to debiutant w GP i zapewne nie chciał aby Stevens wykorzystał to gdy on przepuszczał i go wyprzedził.
20.09.2015 20:23
0
Stevens - Rossi Wyścigi 0 - 1 Kwalifikacje 1 - 0
22.09.2015 15:06
0
Aha, a to Stevens i Rossi obaj stracili lacznosc radiowa?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się