Ekipa jedzie do Kanady z nadzieją na walkę o punkty. Nico Hulkenberg chce szybko zapomnieć o nieudanym weekendzie w Monako, natomiast Sergio Perez ma nadzieję na kontynuowanej dobrej jazdy.
„Po opuszczeniu Monako z pustymi rękoma, nie mogę się doczekać ścigania w Kanadzie. W poprzednim wyścigu mogliśmy się liczyć w walce o punkty, ale zdarzenie z pierwszego okrążenia pozbawiło nas takiej możliwości. Tor w Montrealu powinien nam pasować. Są tam długie proste faworyzujące moc. Potrzebujesz jednak dobrej trakcji na wyjściach z zakrętów. Aby być szybkim, musisz atakować krawężniki i jeździć blisko ścian. Dostaniemy miękką i super-miękką mieszankę. W Monako obie pracowały dla nas dobrze, więc liczę na walkę o punkty. Podoba mi się tor i całe to wydarzenie. To jeden z moich ulubionych weekendów. Miasto jest fajne, wszyscy Cię tam gorąco witają.”
Sergio Perez
„Jestem pozytywnie nastawiony. Czuję, że daję z siebie wszystko w każdym wyścigu. Monako było dla nas perfekcyjnym weekendem pod względem zmaksymalizowania wyniku. Nie sądzę, abym był w stanie osiągnąć więcej. Byłem usatysfakcjonowany. Natomiast tor w Montrealu jest jednym z moich ulubionych. Nadal pamiętam moje podium z 2012, to był wyjątkowy wyścig. W zeszłym roku mogliśmy tu zwyciężyć, ale nie wszystko poszło po naszej myśli. To wyjątkowo nieprzewidywalny wyścig. Musisz być odważny i cały czas walczyć. W tym roku również możemy być mocni. Silnik odegra tu dużą rolę.”
02.06.2015 13:29
0
Teoretycznie powinniśmy ujrzeć pogrom zespół z silnikiem Merca. Zobaczymy, jak to w praktyce wyjdzie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się