Valtteri Bottas raczej nie musi się martwić o swoją przyszłość w Formule 1. Jego osoba cały czas mocno łączona jest z zespołem Ferrari i mimo iż przedstawiciele Williamsa zapewniają, że nie jest on na sprzedaż, media widzą go w nowym zespole już w przyszłym roku.
Wedle plotek Fin miałby zastąpić w Maranello swojego rodaka, Kimiego Raikkonena. Te same plotki sugerują, że w przyszłym roku miejsce Bottasa w Williamsie mógłby zająć wspierany przez Mercedesa, Pascal Wehrlein. W zamian za wyścigowy fotel dla Niemca ekipa Sir Franka Williamsa mogłaby liczyć na upust przy zakupie jednostek napędowych V6 turbo od Mercedesa.Problemem, który prawdopodobnie będzie można rozwiązać na drodze formalno-prawnej w dalszej części sezonu są wdrożone niedawno przepisy dotyczące przyznawania przez FIA superlicencji. W obecnej formie Pascal Wehrlein nie ma szans na zdobycie wymaganej ilości punktów.
Jeszcze bardziej nierealną plotką, która pojawiła się przy okazji powyższych rewelacji wydaje się przeniesienie Kimiego Raikkonena do nowego zespołu Gene Haasa. Fin wedle zapewnień bardzo chciałby przedłużyć kontrakt z Ferrari, jednak decyzja ta ma zapaść w ciągu najbliższych kilku wyścigów na podstawie jego osiągów. Amerykański zespół podpisał już umowę partnerstwa technologicznego z Ferrari i w zasadzie ma stanowić drugi zespół włoskiej marki w Formule 1. Mało realne jest jednak to, że mistrz świata F1 zechce jeździć dla debiutującego w mistrzostwach zespołu.
05.05.2015 02:36
0
@ elin Rosberg, chyba też jest w wieloletnim związku ... Ale w jego przypadku, razem z Vivian są medialną parą i widać, że lubią takie życie. - no, lubia... A to Kimi nic nie opowiadal jak w ubieglym roku o trzeciej rano na imprezie w Monaco po zwyciestwie Rosberga wszyscy „szaleli“ w Amber Lounge (gdzie bilet normalnie kosztuje od 600 Euro). Jak oblewali sie szampanem ze zlotych butelek XXL (ile flaszek poszlo bylo tajemnica). Jak Nico w rauszu mokry na pol nago tanczyl wsrod ludzi na parkiecie, a potem na kolumnach? Ricciardo, Perez i Hulk tez byli na tej imprezie i Kimi jako glowny „przewodniczacy“ nic nie wspomnial ? ;)) P.S. Na motocrossie sobie pykasz?
05.05.2015 03:34
0
@36 dexter - Skąd ty masz takie informacje?! Czyżbyś też z nimi szalał? :p Oj, podejrzana sprawa ;))
05.05.2015 17:38
0
@ 36. dexter Masz na myśli Amber Lounge , czyli słynny klub Sonii Irvine ( siostry Eddiego ) ... ? ;-). Z tego co wiem, to bardzo ekskluzywne miejsce ( jak napisałeś ) i kierowcy F1 podczas weekendu w Monako " obowiązkowo " tam świętują .... ;-)). Ale nie wiedziałam, że z Nico Rosberga ... jest taki " rozrywkowy " kierowca ;-))). Bo Kimi ... wiadomo, kiedy może żadnej imprezy nie opuszcza ;-)). PS: Nie, niestety na razie tylko kibicuję. Ale uwielbiam motocross i jeśli będę miała okazję, bardzo chciałabym tego spróbować :-).
06.05.2015 02:22
0
@elin, tam wszedzie swietuja. Yachty maja dzisiaj tak mocne naglosnienie (a muzyka leci od czwartku do niedzieli non-stop na full), ze mozna oszalec. Zwyciezca wyscigu w Monaco tradycyjnie zawsze zaproszony jest (z osoba towarzyszaca) na uroczysta kolacje organizowana przez ksiecia Alberta i ksiezna Charléne. Na takej kolacji wymagany jest stroj wieczorowy (smoking). Kierowca powinien siedziec przy stole obok ksieznej i jego osoby towarzyszacej, a naprzeciw ksiaze - nie wiem, ale tak moge sobie wyobrazic protokol takiej kolacji. O pierwszej zaczela sie impreza w Amber Lounge, tam juz Nico i Vivian byli normalnie ubrani tzn. luzno. (Nico i nie tylko on - do momentu... :) ) Rosbergowie + paczka ok. 20 przyjaciol + Kimi z paczka swoich przyjaciol + Nico Hulkenberg (niezle zolko) + mlody Daniel Ricciardo i Perez = ... Dodatkowo N. Rosberg i Kimi maja doswiadzczenie z podium dekoracyjnego co robi sie z takimi butelkami szampana XXL :)) Kimi nie ma problemu, poniewaz w czasie weekendu wyscigowego przewaznie stoi w przystani jego Yacht zacumowany (jedna impreza sie konczy, druga na Yachcie sie zaczyna) P.S. W Jimmy'z tez jest fajnie, czesto David Guetta kladzie tam plyty. No i czasami jak sie ma szczescie mozna spotkac kogos z mlodego pokolenia klanu Grimaldis. W Jimmy'z jest to super ze bar w takim japonskim stylu i miejsce gdzie mozna tanczyc znajduje sie swiezym powietrzu. A z tego miejsca w nocy swietnie widac Monte Carlo.
06.05.2015 18:43
0
@ dexter Słyszałam, że podczas weekendu wyścigowego w Monako, panuje tam " wielkie święto " ;-), ale nie myślałam, że aż takie ... ;-)). Najpierw oficjalna kolacja w książęcym gronie, a potem istne szaleństwo na mieście ... ;-). PS. Pięknie wygląda Monako z tymi wszystkimi jachtami w przystani.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się