Zespół Ferrari mimo, że nie wygrał GP Australii, w Melbourne zaprezentował się jako solidny, a po wpadce z ubiegłego sezonu zrobił chyba największe wrażenie, dając swoim kibicom nadzieję na kolejne ekscytując mistrzostwa. Fernando Alonso pierwszy wyścig sezonu zakończył na 2 a Felipe Massa na 4 miejscu, co pozwoliło ekipie z Maranello objąć prowadzenie w klasyfikacji mistrzostw konstruktorów.
Fernando Alonso, P2„Możemy stwierdzić, że rozpoczęliśmy sezon dobra nogą, od początku walcząc z najlepszymi. Obok wyników zimowych testów, to bardzo pozytywny sygnał, że wycisnęliśmy wszystko z weekendu, który był pełen niewiadomych czynników, zarówno w kwalifikacjach jak i wyścigu. Uważam, że strategia trzech postojów był prawidłowa: z degradacją jaką mieliśmy, ciężko byłoby poradzić sobie z mniejszą liczbą postojów, a poprzez przyspieszenie drugiego pit stopu o kilka okrążeni udało mi się przeskoczyć Vettela i Sutila. Finisz przed Red Bullem smakuje jak zwycięstwo, mimo że zdajemy sobie sprawę, że mimo dzisiejszego wyniku, oni nadal są najszybsi. Teraz możemy spodziewać się kolejnego weekendu z bardzo zmienną pogodą a także mocno obciążającego bolidy z mechanicznego punktu widzenia i kierowców z fizycznego. Możemy jednak podjeść do niego na spokojnie mając na uwadze ten dobry wynik.”
Felipe Massa, P4
„To z całą pewnością pozytywny początek sezonu, zwłaszcza że na tym torze zawsze miałem problem. Pokazaliśmy, że nasze auto jest konkurencyjne, ma dobre tempo, które zawdzięcza ciężkiej pracy w trakcie zimowych testów. Na początku wyścigu atakowałem, a to oznaczało, że od razu zacząłem walczyć o czołowe lokaty. Może gdybyśmy przyspieszyli drugi zjazd do boksów, tak jak to zrobił Fernando, podium byłoby w zasięgu ręki, ale i tak jest zadowolony z wyniku. Z całą pewnością jesteśmy na dobrym poziomie, ale teraz musimy uważnie przeanalizować każdy najmniejszy szczegół, aby postarać się poprawić nasz bolid.”
18.03.2013 08:07
0
bolid LOTUS (oraz KIMI) pokazał OLBRZYMIE REZERWY w kwesti opon. pomino że KIMI mial TYLKO 2 postoje-to najbardziej "zjechanym" komplecie-w ostatnim !!! okrązeniu wykrecil najlepszy czas !!! -tak z przekory Kimiego-"jechałem sobie i trzymalem stawke na dystans kilku sekund-a teraz wam pokaze co ja potrafie-SUPER:-) CAŁY ICEMAN
18.03.2013 19:27
0
Dobrze powiedziane: "finisz przed Red Bullem smakuje jak wygrana. Więcej takich proszę.
18.03.2013 20:06
0
Lotus będzie mocny na krętych torach, ale wątpie żeby np w Malezji byli przed Ferrari.
20.03.2013 06:40
0
Widać, ze dobrze przepracowali zimę i jeśli chodzi o tempo wyścigowe są mocni, naprawdę byłe zaskoczony tym jak szybko dojechali do Vetela i widać było, że są od niego szybsi, może tempo kwalifikacyjne nie jest najlepsze, ale na dłuższym dystansie odstawili RBR ciekawe czy tak samo będzie w następnych wyścigach?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się