Fernando Alonso po raz kolejny przegrał kwalifikacje ze swoim kolegą z zespołu. Podczas dzisiejszych zmagań na torze Interlagos Hiszpan był 8 a Massa 5. Po raz kolejny także Fernando Alonso otrzymał prezent. Tym razem od Pastora Maldonado, który dzisiaj otrzymał od sędziów trzecią w tym sezonie reprymendę, a tym samym karę przesunięcia o 10 pozycji na starcie GP Brazylii, co pozwoli Hiszpanowi ruszać do wyścigu z 7 pola.
Fernando Alonso, P8„Nie jestem zaskoczoną taką pozycją, gdyż nie mogliśmy spodziewać się rewolucji w osiągach w odstępie jednego tygodnia. Uważam, że pojechałem dobre kwalifikacje, a biorąc pod uwagę to jak przebiegły moje ostatnie wyścigi, moje szanse na podium cały czas są realne. To będzie mój cel, ponieważ wiem, że przynajmniej w normlanych warunkach, nie jesteśmy w stanie walczyć o wygraną. Wiem również, że jeżeli chcę mieć jakąkolwiek nadzieję na tytuł, bardziej muszę liczyć na problemy Vettela niż na to, aby ukończył na pozycji na tyle niskiej, abym to ja wyprzedził go w klasyfikacji. Liczę na chaotyczny wyścig, więc deszcz może być kluczowym czynnikiem, chociaż w mokrych warunkach wszyscy bardziej ryzykują. Bolid nie jest ustawiony zupełnie pod deszcz. Felipe przede mną? Pojechał świetne kwalifikacje, ponad normę, więc można się było tego spodziewać. To niemal cud, że po przyjechaniu na ostatni wyścig nadal liczymy się w walce o tytuł: w normlanych warunkach, pożegnalibyśmy nasze szanse na Monzy lub w Singapurze. Niemniej, jesteśmy tutaj, cały czas w grze i nie zamierzamy się poddawać.”
Felipe Massa, P5
„To były dobre kwalifikacje: w Q3 pojechałem perfekcyjne okrążenie, najlepsze jakie mogłem biorąc pod uwagę to czym dysponuję. McLaren i Red Bull są szybsi od nas, ale jestem bardzo zadowolony z balansu auta. Teraz musimy skupić się na wyścigu, co nie będzie łatwe. Spodziewamy się deszczu, więc wszystko może się wydarzyć. W takich warunkach, dojechanie do mety będzie już osiągnięciem. Zaskoczenie jakie wywołała moja pozycja? Być może niektórzy uważają, że w wieku 31 lat nauczyłem się w końcu jeździć, ale odstawiając żarty na bok, to wynik faktu, że od połowy sezonu poczułem się lepiej w bolidzie i czuję się w nim na tyle pewnie, że mogę naciskać. Moje podejście do wyścigu będzie bardzo proste: dam z siebie wszystko dla moich domowych fanów i dla Ferrari. Mam wspaniały bolid, nawet jeżeli nie był najszybszy w kwalifikacjach, jest konkurencyjny podczas wyścigów.”
25.11.2012 11:25
0
@31 Ja mam inne zdanie. Mówię o ostatnich wyścigach a nie o całym sezonie. Poza tym Alonso nie ma regularnych czasówek. Przyglądnij sie czasami wykresom. Nawet w czystym powietrzu Alonso nie zawsze kółko za kółkiem poprawia wynik. Ma szarpane czasówki. Napisałeś o Kimim, on lepiej pod tym względem wygląda. @mexo4 Nikt nie wyciska 110% z bolidu. To nie perpetum mobile. Nawet 100% nikt nie wyciągnie z bolidu, bo każdy popełnia nawet drobne błędy. Nie jest tak, że nie lubię Alonso. To kibice, którzy stawiają go na piedestał nad innymi zrażają mnie do tego zawodnika. Nie tylko Alonso z czystej strony toru zyskuje po 3 pozycje. Chyba poza Alonso nie widzisz nikogo na torze. Świetnei startuje również Vettel, Kimi, Massa, Hamilton. A kolejna sprawa, odniosłem się do ostatnich wyścigów. Gdzieś musi być przyczyna jego spadku formy/prędkości. Wg mnie właśnie presja i sobie z nią nie radzi. Dzisiaj rano oglądałem RTL i widać, że Vettel sobie lepiej radzi. Jest wyluzowana a Alonso chodzi po padoku, jakby szedł na ścięcie. I to jest moje zdanie. I nie piszę BZDUR bo BZDURY to Ty napisałeś. Napisałem czysto obiektywnie bez żadnego obrażania Alonso.
25.11.2012 11:53
0
Masse bronia teraz fani Vettela by umniejszyc tą niesamowita pozycje Alonso:) prawda ejst taka ze Massa zepsuł sezon ferrari nie pomógł Alonso odbeirac pkt najwiekszym rywala tylko gdzies sie motak z tylu popelniajac wile błedów.Teraz robia z niego meczennika ze niby Ferrari go spowalniało gdyby tak było to spowolnili by go teraz a nie wczesniej.Alonso wyonał neisamowita robote ze liczy sie jescze do ostatniego wyscigu jego miejsce w ogóleniej tym bolidem to jakies P5
25.11.2012 12:33
0
@37 - Skoro Ferrari z ich faworytem na czole robi z siebie rolę męczennika, czemu nie dodać do tego Massy;) Martyrologiczna historia herosów, walczących z potworem - Red Bullem. Jakież to tragiczne... Jakie to...polskie. Bolid złom wywalczył P5 - niesamowite osiągnięcie, na pewno wycisnęli 140%, albo 120%, bo nie liczy się samochód, tylko kierowca;/
25.11.2012 12:38
0
do 38 -na czele;)
25.11.2012 13:06
0
@viggen Masz na dziś zadanie domowe , sprawdzić w słowniku co znaczy słowo OBIEKTYWNY ! Co do wyluzowanego Vettela , to gdyby to Alonso miał dziś 13 pkt przewagi i startował z 4 pola to też by był wyluzowany i uśmiechnięty ! Dziwne jest że tak zasadniczo twierdzisz że nikt nie wyciska z bolidu 110% (wszyscy tutaj wiedza że tylko tak się mówi , wzyscy oprucz ciebie oczywiście) a zagłębiasz się w psychikę człowieka którego znasz tylko z telewizji i snujesz jakieś dziwne teorie na podstawie jakiś śmiesznych wykresów ! Więc wybacz kolego ale ręce opadają os czytania tych twoich BZDUR !!!
25.11.2012 13:31
0
@mexo4 Czep się chłopie słupa!!! Odpowiedziałem na Twoje farmazony. Tak, wyciska 110% :D A może 1100%. Nikt nie wyciśnie z bolidu nawet 100%. A do tego, wszyscy kierowcy są zawodowcami i taki Hamilton Button Vettel wyciskają z bolidu tyle samo jak nie więcej niż Hiszpan. Oni nie jeżdżą podczas wyścigu jedną ręką a drugą nie piszą na Twitterze. Nie musisz moich wypowiedzi czytać, jeżeli to Ci przeszkadza. I widzisz, sam sobie odpowiedziałeś na to, że Alonso jest pod presją i dlatego ostatnio ma słabsze wyniki. Cytuje "Co do wyluzowanego Vettela , to gdyby to Alonso miał dziś 13 pkt przewagi i startował z 4 pola to też by był wyluzowany i uśmiechnięty !" Żadnej teorii nie snuje, wykresy z czasówek to są fakty. Idź i sam się dowiedz co to jest obiektywizm a co zaślepienie czy też fanbojstwo. I sięgnij po słownik "oprucz" :P Alonso jest taki idealny, najlepszy w F1 itd itp. Nie można nic mu zarzucić, bo przecież on nie ma wad. :) Dżisas!!! To sobie możesz co dziennie rano przed lustrem powtarzać a nie publicznie.
25.11.2012 13:33
0
* codziennie - miało być
25.11.2012 13:49
0
@viggan Dżisas!!! - ja pierd.le ile ty masz lat chłopie ! Czy ty mie kumasz że większośc ludzi tu na forum ma już dość tych twoich wypocin na tematy psychologi , czytania wykresów , jezdy w czystym powietrzu, brudnym ,filoetowym ,itd. Jeżeli nie kumasz że nie masz ŻADNEJ wiedzy na temat formy psychicznej Alonso to bardzo jest mi ciebie żal ! GENERALNIE MÓWIĄC STRASZNIE MĘCZYSZ DU.Ę !!! Ps . nie spinaj się aż tak bo ci coś pęknie !
25.11.2012 13:51
0
@viggan Żadnej teorii nie snuje, wykresy z czasówek to są fakty - to jest twój cytat . Ostatnio w super expresie pisało że babę zaatakowało żelasko i to był też FAKT !!!!
25.11.2012 13:52
0
@VIGGAN Dżisas!!! - ROZIE.AŁEŚ MNIE !!! Masakra
25.11.2012 13:53
0
Jeśli chodzi o psychikę to moim zdaniem Fernando no góruje tutaj. Gorzej z Vettelem, on musi być najlepszy, musi i to mu przeszkadza. Nie radzi sobie z przegraną, to chyba było widać w Abu Dhabi jak siadł na bolid i się załamał. Tak jest, Alonso dobrze sobie z tym radzi.
25.11.2012 13:57
0
Widzę, że Tobie zaraz coś pęknie. To dlaczego Massa ma teraz lepszy wyniki od Alonso? Ma lepszy bolid? Alonso stracił formę ? Odpowiedz mi na to! Taa zgadza się, ze mnie psycholog taki jak z Ciebie znafca F1 ;]
25.11.2012 14:03
0
Chłopczyku a czasówki to nie są fakty? A co jes wg Ciebie faktami? Uśmiech na twarzy? :D To nie są teorie, tylko czarno na białym dowody świadczące o szybkości kierowcy podczas wyścigu. I nie pierd....bo kolejni na świat przyjdą tacy znafcy jak Ty.
25.11.2012 14:05
0
Sam pierd...farmazony i się spinasz jak dziecko o zabawkę. Tak Alonso wyciska 110% a na tyle mu pozwala ostatnio bolid, a Massa jest z innej planety :D Dobra koniec pisania. Nie bede pisal z debilem bo Cie najpierw sprowadzi do swego poziomu a potem pokona doswiadczeniem.
25.11.2012 14:11
0
47. Przecież to zależy od milionów czynników. Na szybko nasuwają się różne powody takie jak: - Inne ustawienia bolidu - tutaj jest sto różnych możliwości - przy prawdopodobnie deszczowych wyścigach zazwyczaj Massa ma lepsze czasy w czasówce - to nie był pierwszy raz - Zmiany w bolidzie, które mogły się nie "przyjąć", tak było na przykład w wyścigu poprzednim, - Charakterystyka toru - każdy kierowca ma takie tory, które uwielbia i takie co mu średnio pasują, Można tutaj znaleźć masę wytłumaczeń nie znając ustawień bolidu i nie rozmawiając o tym z Alonso.
25.11.2012 14:17
0
@50 A co z resztą sezonu? Massa dopiero teraz się nauczył ustawiać bolid? Ponadto ich bolidy rózniły się na GP USA a teraz mają takie same. (chodzi głównie o dyfuzor) Nie mówię o tym torze, ale o ostatnich wyścigach. Was to nie zastanawia? Czy po prostu chowacie głowę w piasek?
25.11.2012 14:17
0
Wydaje mi sie ze Ferrari jest to na reke ze Felipe jest zaraz za Vettelem, mozliwe ze Felipe przy probie wyprzedzania uszkodzi mu opone czy cos, chodz i tak licze ze Alonso bez zadnych takich pomocy sobie poradzi ! Nadzieja umiera ostatnia !
25.11.2012 14:20
0
Teorie na temat tego dlaczego Vettel stał się ostatnio szybszy od Webbera macie milion. Teorie na temat tego dlaczego Groszek jest/był lepszy w kwalifikacjach od Kimiego - macie milion Ale na temat Ferrari cisza. Nic! Zero. Schowaliście głowę w piasek. Nawet nie potraficie Alonso skrytykować. Jesteście naprawdę świetni.
25.11.2012 14:20
0
a dotego tez widac ze po tych 2 wyscigach gdzie Alonso przez jakiegos idiote nie dojechal opadly mu strasznie morale, gdyby nie to moglby miec teraz taka przewage na 2 kierowca jak ma Vetel nad nim.
25.11.2012 14:26
0
51. A może po prostu bolid Ferrari na tyle mocno żarł opony, że Massa nie był w stanie go ustawić na tyle dobrze, żeby móc cisnąć wystarczająco dobrze. Może był pod działaniem presji ogromnej ilości kibiców i mediów, może po prostu nie mógł wycisnąć potencjału z bolidu, może po prostu Alonso potrafił wycisnąć więcej z bolidu ze względu na trud jego prowadzenia, może zmieniła się charakterystyka opon, może same opony lepiej pasują Felipe. Ja mam przynajmniej wypowiedzi kierowców - Ty tworzysz spiskowe teorie dziejów. Kto ma bardziej rzetelne źródło? Jakie by nie było - ja mam źródło od samych zainteresowanych i choćby nie mówili wszystkiego to na pewno jest większe prawdopodobieństwo, że mówią prawdę niż domysły niemieckich portali. Inna sprawa to to, że Felipe jest bardzo dobrym kierowcą, jeśli bolid też w miarę dobrze się prowadzi. Jak prowadzi się słabo to niestety także Felipe radzi sobie gorzej. Tak było jest i prawdopodobnie będzie.
25.11.2012 14:35
0
Bolid jest konstruowany pod Alonso i widać, że taka charakterystyka mu odpowiada. Ale nieważne. Dla mnie jest to ważne, że nie macie obiektywnej oceny. Brak tego u Was. Krytykować innych kierowców to jesteście pierwsi. Ale brak Wam samokrytyki. I tyle. Żadne spiskowe teorię z mojej strony, To była teza, która zadałem wiele postów wyżej. Ale zamiast jakiś konkretnych odpowiedzi otrzymałem pomyje. Sam jestem ciekaw co powoduje ostatnio gorsze wyniki Alonso. A Wy na to nawet nie znacie odpowiedzi. Tacy z Was kibice. Koniec dla mnie tematu.
25.11.2012 14:47
0
56. Ty też nie znasz i to jest różnica. Piep*** jak zwykle nie mając pojęcia o tym o czym mówisz. Kiedy ktoś zaatakuje argumentami to mówisz, że atakuje pomyjami, jest nieobiektywny nie ma samokrytyki i uciekasz. Nigdy nie dajesz konkretnych wypowiedzi, natomiast wtedy kiedy ktoś da to znowu mówisz, że jest nieobiektywny. Ot Twoja "samokrytyka". Jeszcze nie widziałem, żebyś przyznał się do błędów, a wypominasz to wszystkim. Nie mówiąc już o Twoim "Super obiektywizmie", w którym zazwyczaj jedziesz po Alonso, cieszysz się kiedy nie wygra i wkurzasz kiedy wygra (kiedyś pytałem, czy te wypowiedzi to kopiujesz - nie bez potrzeby, sprawdziłem jakie masz "obiektywne" komentarze na innych forach - śmiech na sali, a nie obiektywność). Gloryfikujesz na każdym kroku Raikkonena. I to boli Cię najbardziej, Ferrari wywaliło Kimiego, żeby zatrudnić Alonso i to dlatego nie lubisz Alonso i musisz po nim jechać, a nie dlatego, że jego kibice Cię do niego zrażają jak sam mówisz. Po sukcesie Alonso krzyczysz, że to szczęście, że to dobry bolid, a Fernando "gupi i ma wszy", po porażce wchodzisz i się tym szczycisz. Boli Cię, że to Alonso walczy o mistrzostwo z Vettelem, a nie super-Kimi, który na początku sezonu miał jeden z najlepszych bolidów w F1 - znacznie lepszy od takiego Ferrari. A mimo wszystko to Alonso walczy o mistrzostwo, a nie Kimi. Dobra to by było na tyle. I tutaj przewidzę przyszłość - jestem zaślepionym fanem Alonso, który tylko jego chwali, oglądam F1 od czasów Kubicy (i dlatego też Fernando kibicuję), nienawidzę Massy i nie znam się.
25.11.2012 14:58
0
Jesteś śmieszny jak nie tragiczny. I tyle. Uderz w stół a nożyce się odezwą :) Na Kimiego również jadę jak da dupy i nawet się tego nie bronię. To jest właśnie kibic, kibic Alonso. Gdy ktos go skrytykuje to od razu jest przeciwko niemu. On jest nieskazitelny. Najlepsza obrona - przeciwnicy Alosno czekaja zeby jemu sie tylko noga powinęła i zaraz go zmieszaja z gównem. Tak jasne, dalej sobie w to wierz. Ja nie jestem takim kibicem. Ja mam wylane na Ferrari sieroto. Każdy Fan Kimiego wiedział, że on tam nie pasuje. I tylko można było czekać kiedy to sie skończy. Kimi do dzisiaj jest najlepiej kojarzony z Mcl i każdy fan chce go tam widzieć spowrotem. Identycznie bedzie z Hamiltonem. Narta! Dalsza rozmowa z Tobą nie ma sensu.
25.11.2012 15:01
0
I wcale mnie to nie boli bo pisałem na początku sezonu że Kimi jak znajdzie sie na podiuem będzie rewelacja. Dwa lata go w F1 nie było. Ale to nawet Lotus sie nie spodziewal takich wynikow, bo przyznali sie ostatnio, że nie przypuszczali aby Raikkonen tyle punktow nastukal. Moze mieli lepszy bolid ale Kimi nie mial formy.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się