Zespół Lotus Renault GP w Singapurze przeżył gorycz olbrzymiej porażki. Zespół, który rozpoczynał sezon od dwóch podiów, dzisiaj walczył jedynie z kierowcami najwolniejszych ekip, a Witalij Pietrow metę wyścigu przekroczył za Heikki Kovalainenem z Teamu Lotus.
Bruno Senna„To był ciężki wyścig. Pierwsze okrążenie miałem bardzo dobre, ale potem mieliśmy problem z dużą degradacją ogumienia. Naciskałem mocno, aby uzyskiwać konkurencyjne czasy okrążeń, ale musieliśmy mocno dostroić balans hamulców, aby skompensować degradacje tylnych opon. Gdy założyliśmy miękkie opony, nie spisywały się podobnie jak super-miękkie. Wtedy, gdy dojechałem do nawrotu, który jest najwolniejszą częścią toru, zblokowałem koła i uderzyłem w bandę. To bardzo skomplikowało mój wyścig przede wszystkim ze względu na to, że straciłem sporo czasu a po za tym miałem dodatkowy postój. Mogliśmy uzyskać zdecydowanie lepszy wynik, ale zrobiliśmy co w naszej mocy, a teraz zaczniemy myśleć o Japonii, gdzie miejmy nadzieję będziemy w stanie wycisnąć większy potencjał z R31.”
Witalij Pietrow
„Dzisiejszy wyścig musimy puścić w zapomnienie. Przede wszystkim maiłem problem z systemem KERS zaraz po starcie, co kosztowało mnie kilka dziesiątych sekundy na każdym okrążeniu i utrudniło wyprzedzanie. Potem opony zaczęły kiepsko się zachowywać; gdy bolidy zaczęły mnie dublować, musiałem zwolnić a ciśnienie w oponach spadło. Musimy usiąść i przyjrzeć się czemu na tego typu torach nasz bolid nie spisuję się dobrze. Dzisiaj nie mieliśmy naszych normlanych osiągów, ale ostatnie pięć wyścigów rozegranych zostanie na torach, które powinny lepiej pasować R31.”
26.09.2011 10:45
0
Wyniki coraz lepsze ... ))))) Panowie kierowcy robią co mogą, a że mogą niewiele ,to wygląda jak wygląda .... :)))) Samochód też jest coraz lepszy, bo cenne wskazówki kierowców wprowadzają w życie inżynierowie .... Już niedługo będzie walka o PP na końcu stawki ........... :))))))) Teraz właśnie można docenić wkład Kubicy dla zespołu ......... Miejmy nadzieję, że zdoła wrócić .........
26.09.2011 10:55
0
"Przede wszystkim maiłem problem z systemem KERS zaraz po starcie, co kosztowało mnie kilka dziesiątych sekundy na każdym okrążeniu i utrudniło wyprzedzanie" Raczej ułatwiło, nie utrudniło. Bo Witek wyprzedził jedynie Liuzziego, jeśli czegoś nie przegapiłem. Reszta sytuacji to wyprzedzanie Witka przez kogokolwiek. A jak już go wyprzedzali, to na jednym kółku odchodzili na 2,5 sekundy. Co do Senny zaś, to on jednak kogoś wyprzedzał. Wyprzedził nawet Alguersuariego, do którego miał stratę z minutę. A że Alguersuari zaraz potem skopiował zagranie Timo Glocka, to już co innego.
26.09.2011 12:15
0
"Musimy usiąść i przyjrzeć się czemu na tego typu torach nasz bolid nie spisuję się dobrze."- Z Kubicą na tego typu torach spisywaliście się dobrze.Inna sprawa ,że Robert kierując samymi zębami byłby szybszy od was.
26.09.2011 21:04
0
Bolid to, bolid tamto... jaki szofer taka furmanka i tyle w temacie. Nie mówię, że KUBek by walczył o podium w generalce, ale nie było by chyba aż takiej kompromitacji, bo chyba to trafne słowo, spaść z tak wysoka tak nisko w przeciągu paru miesięcy.
26.09.2011 22:09
0
No Jaro ale pojechałeś ale podoba mi się to co piszesz jak kiedyś pisałem M.Sokół zapytał Roberta co byś zrobił jak TEAM dla którego jeździsz zbankrutował by i nie mógł by ci wypłacić honorarium odpowiedź Roberta jeździł bym za darmo on kocha jeździć a nie jak te za przeproszeniem cipy bez przerwy narzekają no nie mogłem jak Kovalainen wyprzedził pietrova a on bez przerwy pieprzy bzdury że wszystko w około zawodzi
26.09.2011 22:52
0
A jeszcze jedno mi się przypomniało że Kovalainen przecież nie ma na swoim pokładzie kersu więc oco tobie vitek chodzi
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się