Virgin Racing po kwalifikacjach

Kierowcy Virgin Racing po raz kolejny mieli odmienne zdania w kwestii tego jak ich auto się spisuje na torze. Niezależnie od tego, zespół i tak przystąpi do jutrzejszego wyścigu z końca stawki.

Timo Glock
„Jak do tej pory to nie był łatwy weekend. Wczoraj bolid spisywał się dobrze, nie perfekcyjnie, ale przynajmniej mieliśmy dobrą podstawę na dzisiaj. Niestety potem wzmógł się wiatr a ja czułem tak jakby zdmuchiwał nas nieco z toru. Rano było bardzo ciężko, gdyż nie miałem w ogóle balansu i musiałem popracować przy ustawieniach. Próbowaliśmy wielu różnych kombinacji i muszę powiedzieć, że moi inżynierzy wykonali bardzo dobrą robotę. Jako zespół obraliśmy dobre ustawienia i ostatecznie miałem bardzo dobre okrążenie kwalifikacyjne. Wycisnąłem wszystko z bolidu i zebrałem sporo danych, a teraz musimy przyjrzeć się czemu auto jest trudne w prowadzeniu w takich warunkach. Niemniej jestem zadowolony z wykonanej dzisiaj pracy.”

Jerome D’Ambrosio
„Nie taka zła sobota. Poranek był bardzo dobry a ja miałem dobry balans bolidu, ale po południu miałem nieco problemów gdyż spadła temperatura toru i zmienił się balans. Miałem nieco podsterowności, która spowolniła bolid, ale czuję, że byłem dzisiaj blisko pełnego potencjału auta. Jestem pewny, że nadal mogę się poprawić i poskładać dobre całe okrążenie.”