Zespół Williams ogłosił, że od przyszłego sezonu jego bolidy napędzane będą silnikami Renault. Wstępna umowa obejmuje dwa przyszłe sezony z możliwością kontynuowania współpracy po wprowadzeniu nowych regulacji w zakresie jednostek napędowych przed sezonem 2014.
„Jesteśmy zachwyceni i podekscytowani naszą nową umową partnerską z Renault” - mówił Frank Williams. „To ponowne połączenie zespołu F1 z producentem samochodów oraz uzupełnienie naszej nowej relacji z Jaguarem”.„Jednocześnie jesteśmy wdzięczni Cosworthowi, który przez ostatnie dwa lata był uczciwym i niezawodnym partnerem zarówno na torze jak i poza nim. Wspólnie czekamy na możliwość współpracy w przyszłości”.
„Nasza poprzednia więź z Renault była jedną z najbardziej owocnych w historii zespołu, ale nie pozwolimy sobie na zbytnie rozwodzenie się nad przeszłością. Musimy spoglądać w przyszłość i kontynuować odbudowę naszej marki na torze – mam nadzieję, że dzisiejsze porozumienie nam w tym pomoże”.
Ostatni okres współpracy ekipy z Grove z francuskim producentem przypada na lata 1989-1997. W ciągu dziewięciu sezonów współpracy Williams zdobył pięć tytułów w klasyfikacji konstruktorów, a kierowcy reprezentujący jego barwy cztery razy sięgali po tytuł mistrza świata Formuły 1.
06.07.2011 15:50
0
34. Ale to nie ten silnik daje im taką przewagę ;-)) RBR dominuje aerodynamicznie. Obawiam się że gdyby mieli silnik oraz KERS merca w połączeniu z aero to już by mieli oba tytuły w kieszeni. Mogliby się nie ścigać ;-))
06.07.2011 19:15
0
36. Wiem wiem, daje przykład, że z silnik Renault nie przekreśla szans, nie, że jest szybszy... Poza tym, coś musi być na rzeczy z pogłoskami, że Renault jest mniej paliwożerny, dzięki czemu baki teamów używających Renault nie muszą być tak duże jak reszty. Jak by było z silnikami Merca? nie wiemy. Boli musiałby pewnie trochę inaczej wyglądać, ale jak znam Neweya, to dałby radę, ale nie sądzę, że byłoby lepiej niż teraz. Poza tym... "mieliby oba tytuły w kieszeni" - to Vettel nie dojechał ostatnio czy co? bo wydaje mi się że i tak już mają oba w kieszeni.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się