Nick Heidfeld i Witalij Pietrow są zadowoleni z zachowania R31. Niemiec narzeka jednak na drobne problemy oraz twarde opony, które trudno było zmusić do pracy. Rosyjski kierowca jest z kolei zadowolony z balansu czarno-złotego bolidu i dobrze ocenia pracę ogumienia Pirelli. Kierowcy Lotusa Renault korzystali dziś z nowych systemów, przetestowali również nowe elementy aerodynamiki. Popołudniowe przejazdy ze sporym ładunkiem paliwa potwierdziły również niezawodność systemu hamulcowego i chłodzenia.
Nick Heidfeld„Myślę, że było dziś w porządku. Więcej czasu niż przypuszczaliśmy spędziliśmy na pracy z ustawieniami - nie udało się więc pokonać tylu okrążeń, ile byśmy chcieli. Samochód spisywał się dobrze, ale wydaje mi się, że nadal możemy się poprawić. Trudno było znaleźć przyczepność na twardych oponach, a drobne problemy z którymi się borykaliśmy oznaczały, że nie mogłem wykonać długiego przejazdu w końcówce sesji. Dodatkowo, przelotne opady sprawiły, że warunki nie były idealne do uczenia się bolidu – myślę jednak, że mieliśmy szczęście, ponieważ tor właściwie pozostał suchy. Nadal trudno powiedzieć gdzie znajdujemy się pod względem formy, ale dysponujemy teraz nieco jaśniejszym obrazem niż wczoraj”.
Witalij Pietrow
„Zawsze miło jest rozpocząć sezon. Było dość chłodno, ale podczas obydwu sesji nie miałem żadnych problemów z bolidem. Wykonaliśmy podstawowe prace z ustawieniami i udało nam się nieco poprawić – już czuję się dość komfortowo jeśli chodzi o balans bolidu. Kolejną dobrą nowiną są opony, które spisywały się dziś naprawdę nieźle i wytrzymywały na torze nieco dłużej niż się spodziewaliśmy”.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się