Pedro de la Rosa, kierowca zespołu McLaren Mercedes opisuje okrążenie legendarnego toru Monza, na którym kierowcy F1 już w najbliższą niedzielę będą walczyć o GP Włoch. Tor Monza jest najszybszym obiektem w kalendarzu Formuły 1.
"Istotną rolę pełni utrzymanie prędkości w Curva di Lesmos, gdyż po niej następuje długa prosta, po której jest szykana. Ten zakręt osiągasz z prędkością 342 km/h na szóstym biegu. Tu również następuje mocne hamowanie ograniczające prędkość do 148 km/h by pokonać szykanę Ascari, która od razu przechodzi w prawy zakręt, który następnie pokonujemy w lewa stronę. To dość spektakularny odcinek zakrętów, który potem prowadzi cię na prostą, na której osiągasz 347 km/h na szóstym biegu, aż do słynnego zakrętu Parabolica. Zakręt pokonywany jest z prędkością około 162 km/h, a tuż po nim znajduje się prosta start-meta, by zacząć kolejne okrążenie."
05.09.2006 20:04
0
bedzie na co patrzeć :)) szkoda że w TV
06.09.2006 10:17
0
Wszystko fajnie ale czemu tyle curev polecialo?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się