Zarówno Robert Kubica, jak i Witalij Pietrow mieli w Brazylii ciężki wyścig. Rosjanin już na początku wyścigu, po nieudanym starcie spadł na koniec stawki, podczas gdy Robert Kubica przez niemal cały wyścig musiał bezskutecznie walczyć z wolniejszymi zawodnikami.
„To był ciężki wyścig. Wszystkie okrążenia spędziłem w dużym korku, ale nie miałem wystarczającej przewagi w osiągach, aby wyprzedzić Hulkenberga: traciłem wiele czasu w wolnych zakrętach i nie mogłem wykorzystać przewagi naszej prędkości maksymalnej, ponieważ przez długi czas jechałem na ograniczeniu obrotów na głównej prostej. Nie mogłem więc go zaatakować. Inną kluczową częścią wyścigu była chwila zaraz po moim pit stopie, gdy Hulkenberg i ja jechaliśmy za moim partnerem z zespołu przez kilka okrążeń i nie mogliśmy wycisnąć wszystkiego ze świeżych opon, co kosztowało mnie pozycje na korzyść Schumachera.”
Witalij Pietrow
„Miałem zły start i znalazłem się w środku sporej stawki bolidów w pierwszym zakręcie. Starałem się dać każdemu miejsce, a potem na zakręcie numer dwa zająłem normalny tor jazdy, ale musiałem ominąć Alguersuariego żeby nie spowodować wypadku. To wyrzuciło mnie na krawężnik i spadłem na koniec stawki, gdy wychodziłem z zakrętu numer trzy. Potem, nie mogłem już nic zrobić tylko starałem się naciskać, pojechać zwykły wyścig i nadrobić pozycję gdzie się dało.”
08.11.2010 12:57
0
70. Grzesiek 12 Fajnie wszystko wytłumaczyłeś, więc nic dodać i nic ująć. Ja dodam tylko to, że Witia jeżdżąc z Robertem zamazuje obraz formy R30. Nie mamy punktu odniesienia (dobrego drivera), do którego Roberta można by porównać. Forma R30 pozwala na realną walkę o pozycję 8-10. Często jest lepiej, ale to tylko zasługa Roberta. Gdzie byłoby Renault bez Kubicy ?
08.11.2010 13:10
0
71. Gosu "Gdzie byłoby Renault bez Kubicy ?" hehe cisną mi się na język pewne słowa, ale nie będę mówił brzydko ;P
08.11.2010 14:39
0
70.Grzesiek 12 - No dokładnie :-)) Tym bardziej, że w chwili obecnej, Renia jest już niestety.... szóstym teamem w stawce. A jeśli dodać do tego, nieprzemyślane (nietrafione) decyzje strategów Reni, w ostatnich wyścigach. To mamy odpowiedź na to, dlaczego końcówka sezonu jest tak słaba, w ich wykonaniu. A tak między nami, to nie chcę krakać.... ale obecna sytuacja w Reni, przypomina coraz bardziej tą.... z BMW.... niestety :-( Pozdrawiam 67.Luna - Nie obraź się, ale z ciebie jest taki fan Roberta, jak ze mnie.... kierowca F1.
08.11.2010 15:17
0
71 Gosu Masz rację z tym że Witek zamazuje rzeczywisty obraz Renault , bo to by oznaczało że zespól jest na poziomie STR .... A z drugiej strony , odpowiadając na pytanie ; to gdyby nie Kubica ... Renault byłoby w czarnej du..e , dlatego zaczyna wkurzać fakt , że czwarte miejsce oddali Mercowi walkowerem ...;/ Pozdrawiam ;) 73 mariusz-f1 Jak dla mnie , niestety ale również ;/ chociaż jak do tej pory wstrzymywałem się z jawną krytyką ich poczynań .... ;P Ale jednak wydaje się dziwne , że z początku sezonu wszystkie decyzje strategiczne okazywały się trafione .... , a teraz ..... . szkoda gadać ;/// Czy to jest przypadek ? Nie wiem , ale coraz bardziej mi to " pachnie " .... celowymi działaniami w zamazywaniu rzeczywistej różnicy między kierowcami , tylko dlatego aby mieć czyste ręce wobec koncernu Renault .... w razie przedłużenia umowy z Witią . A jak się okazuje niepotrzebnie , bo jak słychać Ghosn ma zamiar pozbyć się resztę swoich udziałów i zamiast dokładać do zespołu F1 , planuje zbijać kapuchę ...;/ A szkoda bo przydałby się bat na Lopeza ... Eh , nie ma Robert szczęścia do zespołów , bo w BMW stawiano na Nicka ze względów marketingowych , a w Obecnym Renault zamiast ściganiem , współwłaścicielom bardziej zależy na zbijani kapitału niż na aspekcie sportowym ;/// Pozdrawiam ;)
08.11.2010 16:07
0
74.Grzesiek 12 Nie ma Robert szczęścia do zespołów, to fakt. Jak nie Niemcy, to teraz.... Putin i spółka :-( Ale ja jestem strasznie ciekaw tego, co zrobią w Reni (?) z Pietrowem. Bo jeśli go zostawią , to moim zdaniem będzie... juź po Robercie. A zresztą, jeśli Witka wywalą na zbity pysk, a przyjdzie ten drugi... Alioszyn czy jak mu tam, to tak i tak się nic nie zmieni, a może być jeszcze gorzej. A to z tego względu, że w tej chwili, znają już tam możliwości Roberta. I sponsorzy (wiesz jacy i kogo) nie pozwolą na to, by jakiś "polaczek" łoił ponownie tyłek, ich kierowcy. Inaczej pisząc, Robert będzie taką kukiełką, a za sznurki pociągać będą, nasi..... " kochani bracia i sąsiedzi" :-(
08.11.2010 16:29
0
Witajcie , po GP Brazylii mam nieodpartą chęć aby nawoływać do odwołania naszych komentatorów w tv Polsat ich niekompetencje oraz brak merytorycznego przygotowania doprowadza człowieka do frustracji . Namawiam wszystkich piszcie na forach oraz wszędzie o tym . W nas czyli kibicach siła piszcie wszędzie non stop do czasu aż tv zatrudni kompetentnych dziennikarzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
08.11.2010 18:08
0
73. mariusz-f1 "Luna - Nie obraź się, ale z ciebie jest taki fan Roberta, jak ze mnie.... kierowca F1. " Tak? To dlaczego obudziłam się o 2:30 w nocy kompletnie rozstrojona wyścigiem i Robertem ? Postawienie mi takiego lekkomyślnego zarzutu jest dla mnie obrazą. Dosłownie odchorowuję jego mierny zespół i słabe wyniki. I zgadzam się z większością z was, że poprawy sytuacji nie będzie.
08.11.2010 19:42
0
77.Luna - Ja też jestem załamany tym, co dzieje się obecnie w Renault. Ale daleki jestem od tego, aby krytykować Roberta za taki, a nie inny.... stan rzeczy. Przecież nie trzeba być ekspertem aby stwierdzic, że Reno jest obecnie za Williamsem, o Mercu nie wspominając. A jeśli dodać do tego "skopane" strategie w ostatnich kilku wyścigach, to nie ma się co dziwić, że ostatnio.... pikują w dół, jak meteoryt. I naprawdę dziwię się tobie, że zadajesz pytania typu (dlaczego Robert nie wyprzedził Hulkenberga) Bo droga koleżanko, aby wyprzedzać, to trzeba mieć.... czym. A niestety, bolid Reno, tak jak i stratedzy tego teamu są obecnie w "wakacyjnej" formie... delikatnie pisząc ;-) PS Już się tak, nie gniewaj na mnie. Tak ostro, chyba nie było ;-)) Pozdrawiam
08.11.2010 19:43
0
75 mariusz-f1 Spokojnie , może jednak nie będzie tak źle ? ;) W przeszłości jako jedyni zdobyliśmy Moskwę , to może teraz i Kubica sobie z nimi poradzi ;D A tak na poważnie , to myślę że z początkiem nowego sezonu wszystko wróci do normy ze strategią , a kólka będą poprawnie przykręcone i nie będą odpadać ... Najważniejsze to, aby Renault (Lotus ) zrobiło porządny bolid zdolny do walki z najlepszymi . Tylko nie wiem jak oni to zrobią ? Ogólnie Renault zrobiło błąd z klauzulą w kontrakcie Witka , która zobowiązuje go do zdobycia 25 % punktów Kubicy , przez co ten się zagotował , a ostatnie gierki Lopeza i szukanie dalszych sponsorów zza wschodu także przyczyniły się do samej jazy Witka , która i tak jest delikatnie mówiąc przeciętna . No i niestety ... Kubica też chyba na tym ucierpiał ..... i ma tutaj na myśli to co pisałem we wcześniejszym wpisie ;/// Ogólnie mam mieszana uczucia co do następnego sezonu ;P , zwłaszcza że chyba znowu szykuje się gorący początek zimy , obfitujący w ploty co do przyszłości zespołu .....Eh
08.11.2010 20:49
0
79.Grzesiek 12 - Trochę mnie "ułańska" fantazja poniosła... Ale i takiej opcji jak w/w nie można wykluczyć. Ale już tak całkiem na serio. To jeśli któryś z dwójki Pietrek, Alioszyn bedzie partnerem Roberta w przyszłym sezonie. To uważam, a nawet jestem pewien, że nasz jedynak, nie będzie miał tam.... łatwego życia :-( No chyba, że w ich miejsce, zatrudnią kogoś innego, np Nicka, to się trochę uspokoję, he he, No i jakąś nadzieją na to, by odczepić się od ruskich, jest ta możliwa fuzja z Lotusem. No nic, przynajmniej przerwa zimowa dla nas... nie będzie nudna. To tak, na pocieszenie ;-))
08.11.2010 21:20
0
Panowie jak już wcześniej pisałem podejrzewam że szybciej Robertowi rozwiążą kontrakt niż wyrzucą ruskiego , jak ktoś wcześniej napisał putin przejechał się bolidem i na pewno dorzuci trochę rubli , aby za kierownicą był ruski a ze ruscy lubią dużo to może nawet dwóch ruskich. Robert od jakiegoś czasu zaczyna inaczej mówić nie ma takiej sielanki jak była na początku sezonu .Pamiętajmy iż renault w 2009 roku zakończył sezon na 8 miejscu a w tym roku tylko zawdzięczając to Robertowi zakończy na 5 bolidem który nie znacznie różni się od tego z 2009 roku wiec jak nie którzy pier ...olą że Robert nie potrafi się ścigać to mnie trafia , on potrafi się ścigać i to bardzo dobrze, doskonale czuje bolid i co ważne na przyszły sezon umie dbać o jednostkę napędową może stało się to już nudne ale jestem pewny że następny sezon rozpocznie w nowym team Lopez zaczyna kombinować a Robert tego nie znosi będą zmiany zobaczycie każdy kontrakt można zerwać kiedy się chce Ferrari to pokazało i nie odpuści takiego drajwera . Felipe przez 4 lata nic większego nie zdobył myślę że dostanie odprawę podobną do kimiego i go pożegnają .
09.11.2010 08:30
0
Robert staral sie z reszta jak zwykle a Petrov musial wszystko skrzanic.
09.11.2010 10:14
0
na początku sezonu Robert wypadał dobrze ale końcówka tragiczna
09.11.2010 11:29
0
79. Grzesiek 12.- Obawiam się że w RenaultF1 nic nie wróci do normy. Zauważ że pozbywają się ludzi wartościowych (Bob Bell) a zastępują..... no właśnie kim? Boullier przejmuje jego obowiązki tak jakby się na tym znał. Miast zajmować się zespołem (wyścigami i wszystkim wokół) on robi czystki personalne. Ja rozumiem dać ciała raz, no dwa ale nie notorycznie!! Przecież to co oni odwalają w pitstopach czy też ze strategią to czysta groteska, istny Monty Python i ministerstwo głupich kroków (jeżeli nie widziałeś polecam ;-)) ) Tam nie widać woli oraz zdecydowania czy też chęci poprawienia tak prozaicznych baboli jak te które wymieniłem. O jakiejś rewolucyjnej konstrukcji bolidu na przyszły sezon nawet nie śmiem myśleć. Dlatego uważam że przebywanie w tym zespole to strata czasu jeśli myśli się o jakichś rezultatach ;-))
09.11.2010 15:25
0
mariusz -f1 Do czego to doszło ... nie mogę uwierzyć w to że będziesz się cieszyć jak u boku Kubicy będzie jeździć Nick he he Ale te życie jest przewrotne Ale chyba mało realne , i tak jak piszesz , kaska zza wschodu przewyższy i na pewno jednym kierowcą w zespole Lopeza , będzie "driver" z Rosji
09.11.2010 15:28
0
81 figo7 Jeszcze jakiś czas temu , radziłbym dla Kubicy aby pozostał w Renault . Ale dzisiaj Roberta w Ferrari wziąłbym w ciemno ;P Ale chyba jeszcze nie w tym roku ;/
09.11.2010 15:48
0
84 dziarmol Puki co nie mam aż tak radykalnego zdania jak Twoje . Chociaż nie ukrywam że coraz więcej kwasu mam w żołądku widząc co się tam dzieje i jak widzę zagrywki Lopeza ... które z groteski czasami przeradzają się w czarną komedię ;/ Ale na razie , myślę że Kubica też ma tam odegrać swoją rolę . Bo gdyby dla Lopeza nie zależało chociaż w części na aspekcie sportowym to po cholerę go tam trzyma ? Przecież na rynku jest jeszcze sporo paydriverów ;P Nie wiem ,ale tak jak pisałem mam mieszane uczucia co do następnego sezonu ;) Zwłaszcza że chyba innego wyboru na dzień dzisiejszy nie ma . A postawienie sprawy na ostrzu noża i zerwanie kontraktu , nie gwarantuje znalezienie innego lepszego teamu , chociaż oczywiście jest możliwe ;) I tutaj do pełni szczęścia brakuje już porządnego sponsora z Polski ;)
09.11.2010 19:12
0
87. Grzesiek 12 no właśnie, porządnego sponsora ;-)) Robimy "ściepę" ?? gdyż na nasz pseudo "byznys" nie ma co liczyć ;-)) Szkoda mi Roberta gdyż latka lecą a on tak jakby zatrzymał się ;-)) pozd.
09.11.2010 20:15
0
85.Grzesiek 12 - Wiesz, tylko krowa nie zmienia poglądów, he he ;-) A ja, z dwojga złego, wolałbym juź.... Nicka. Przy nim, przynajmniej nie kręci się.... "towarzysz Putin i reszta", to po pierwsze. A po drugie, krasnal bardziej dba o swój... bolid :-)
09.11.2010 20:29
0
89. mariusz-f1 No wiesz, od katiuszy jest o niebo lepszy (że też ja go chwalę;-)) ) ale jak sobie pomyślę o tych jego fochach to chyba jednak nie ;-)) Ale już tak bardzo nie będę się upierał ;-) pozd.
09.11.2010 20:53
0
90.dziarmol@biss - No fakt, te jego fochy. Ale moim zdaniem w Reni, już by tak nie "cwaniakował" A to z tego względu, że nie miałby już takiego poparcia, na jakie mógł liczyć w BMW. A poza tym, mam nadzieje, że ostatni rok, czegoś go nauczył.... Inaczej mówiąc, może trochę przez ten czas.... spokorniał :-) Pozdrawiam
09.11.2010 21:08
0
No tak .. . he he , to chłopy zatęsknili za Nickiem ;)))))) To się porobiło...... ;)))))) dziarmol - co do zrzuty to chętnie , tylko nie wiem czy sprostamy realiom F1 ..... No ale jak kolega Mariusz się dorzuci to damy radę ... na bank - Santander ;)))))
09.11.2010 21:23
0
92.Grzesiek 12 - Właśnie jestem, po wypłacie ;-) Więc.... wchodzę w to, na bank..... Santander :-)) I na waciki dla niego, może wystarczy ;-)
10.11.2010 17:01
0
@Grzesiek and Mariusz-f1 To może jak zatrudnimy Nicka to się też dorzuci ??Wiecie..... z wdzięczności ;-)))
10.11.2010 20:35
0
94 dziarmol chyba zabierze to co uciułamy .... dziarmol & Mariusz F1 I niech krasnal szuka sobie innego zespołu . Nie to żebym się go bał . Bo w normalnych warunkach Kubica go rozjedzie jak będzie chciał . Ale po cholerę znowu ma jadem walić .... ?
11.11.2010 04:02
0
94.dziarmol@biss - Krasnal jest "goły" pod względem ilości sponsorów, więc na jego zrzutę, bym nie liczył :-) Baa, prędzej doszło by jeszcze do tego, że to MY byśmy musieli się i na jego utrzymanie zrzucić ;-) A nie wiem jak wy, ale ja na "germańca" nie mam zamiaru robić "ściepy" he he :-) 95.Grzesiek 12 - Jeśli nie Nick, to zostają już chyba tylko nasi..... bracia :-) A jeśli, już przy nich jesteśmy. To mam cichą nadzieję na to, że w najbliższym czasie, nie zaleją tego sportu swoją obecnością, niczym...... Armia Czerwona..... :-)) Pozdrawiam i miłego "długiego" weekendu życzę
11.11.2010 17:40
0
marius z-f1 Nie pozostaje mi nic innego jak również Ci życzyć udanego weekendu ;) No i niestety Czerwoni atakują ... - sierpem i młotem ;)))) Pozdrawiam ;)
11.11.2010 17:41
0
Mariusz - wiadomo o kogo chodzi ...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się