Charles Leclerc finiszuje na podium!
Pomimo słabej formy Ferrari z ostatnich wyścigów, oba bolidy włoskiej stajni spisały się dziś na medal, a jeden z nich nawet na puchar. Charles Leclerc po zakwalifikowaniu się na 6. pozycji dzięki dobremu startowi i zarządzaniu oponami dojechał na metę na najniższym stopniu podium, broniąc się w końcówce przed szybszym Oscarem Piastrim. Carlos Sainz przez nieudane kwalifikacje musiał przebijać się do przodu przez stawkę finiszując na 5. miejscu. Tempo Ferrari w wyścigu miało być lepsze, niż w kwalifikacjach, ale nikt nie spodziewał się aż takiej różnicy."Rzadko mówię, że cieszę się z 3. miejsca, ale dzisiaj jestem niesamowicie zadowolony z pracy jaką wykonał zespół w ten trudny weekend. Mieliśmy problemy w każdej sesji począwszy od pierwszego treningu, ale poskładaliśmy wszystko ze sobą na momenty, które liczyły się najbardziej. Odnaleźliśmy tempo, którego potrzebowaliśmy i obraliśmy idealną strategię. Podcięliśmy naszych rywali i trzymaliśmy ich za sobą. Świetnie jest rozpocząć drugą połowę sezonu w taki sposób. Za tydzień Monza, nasz domowy wyścig. Damy z siebie wszystko, by nasi tifosi byli dumni".
Carlos Sainz, P5
"To dobry rezultat biorąc pod uwagę to, że nie oczekiwaliśmy takiego pozytywnego wyścigu, zwłaszcza po bardzo ciężkim starcie weekendu. Pojechaliśmy bardzo solidny wyścig z dobrymi manewrami na torze i dobrym tempem, zwłaszcza na twardej mieszance w czystym powietrzu. Charles [Leclerc] również miał bardzo udaną niedzielę, to dobrze dla zespołu. Na Monzy pojawimy się uskrzydleni i nie mogę doczekać się ścigania przed naszymi tifosi!"
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz