Williams w końcu zaprezentował przyzwoite tempo i zdobył punkty
Po kilku niezbyt udanych rundach brytyjska ekipa zaprezentowała się z niezłej strony na domowym torze. Sugerowały to już wczorajsze wyniki kwalifikacji, a finalnie potwierdził to sam wyścig. Alex Albon przez cały zawody utrzymywał tempo czołówki środka stawki - i mimo kolizji na samym początku - zdołał wywalczyć dwa oczka. Blisko punktowanego sukcesu był Logan Sargeant, który zwrócił uwagę na nie do końca trafione decyzje taktyczne zespołu.Logan Sargeant, P11 "Generalnie był to dobry dzień. Po drugim treningu, w którym mieliśmy problemy na przejazdach z dużym ładunkiem paliwa, lepiej ustawiliśmy auto i to się potwierdziło. Mieliśmy niezłe tempo, a już zwłaszcza na gładkim ogumieniu. Walczyłem trochę z "przejściówkami" na przesychającym torze, bo za bardzo je zużyłem. Wszystko robiliśmy relatywnie dobrze w tych zdradliwych warunkach. Niefortunnie zaliczyliśmy długi pit-stop przy przesiadce na "przejściówki". Był on spowodowany wolnym postojem Alexa, co kosztowało nas trochę czasu. Patrząc na to z perspektywy czasu, być może należało podjąć niektóre decyzje okrążenie lub dwa wcześniej. To w końcowym rozrachunku mogło przesądzić o punkcie lub nie. Ogólnie jestem zadowolony z mojej jazdy w ten weekend."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz