Marko: Perez będzie gotowy już na pierwszy wyścig
Doktor Helmut Marko odniósł się do ostatnich słów Sergio Pereza, w których ten oświadczył, że będzie potrzebował pięciu wyścigów, by zapoznać się w stu procentach z bolidem RB16B. Austriak kompletnie nie zgadza się z tą opinią.
Sergio Perez w sezonie 2021 będzie reprezentował barwy Red Bulla. Meksykanin pracuje już w fabryce w Milton Keynes od początku stycznia i zaliczył szereg testów z nowym bolidem. Jeździł nim m.in. podczas dnia filmowego na torze Silverstone oraz w niedawno zakończonych testach w Bahrajnie.
Jednak 31-latek twierdzi, że mimo tego nie jest jeszcze gotowy na rozpoczęcie tegorocznej rywalizacji. Po jazdach na torze Bahrain International Circuit przyznawał nawet, iż potrzebuje pięciu wyścigów, aby zaaklimatyzować się w nowej konstrukcji.
Ze słowami Pereza nie zgadza się Helmut Marko. 77-latek twierdzi, że nowy kierowca Red Bulla już w pierwszej rundzie pokaże na co go stać i zwrócił uwagę na jego znakomite tempo w czasie tzw. długich przejazdów:
"Jego długi przejazd był najlepszy z tego, co zauważyłem. Zasłużył na przydomek "specjalisty od opon", a jednocześnie jest bardzo szybkim zawodnikiem", powiedział Austriak.
"Nie wydaję mi się, aby zajęło mu to tyle czasu. Okrążenie kwalifikacyjne może nie będzie jeszcze idealne, ale na pewno jest gotowy na pierwsze Grand Prix."
Marko odrzucił też sugestię, iż samochody Red Bulla są projektowane pod Maxa Verstappena:
"W tym roku chcieliśmy mieć samochód, który jest szybki, ale też przewidywalny", powiedział 77-latek w rozmowie z RTL.
"Bolid nie jest dostosowany tylko do Verstappena, ale również do Pereza."
"Mamy nadzieje, że doświadczenie Sergia pozwoli mu być blisko Maxa w wyścigach."
komentarze
1. gzr
Presja na kierowcę się zaczyna.
2. aker256
Marko wie lepiej niz sam zainteresowany, ten gość nie przestaje mnie zaskakiwać :D
3. alfaholik166
Oczywiście, że bardziej wierzę w tej kwestii Perezowi niż szalonemu doktorkowi. Helmut po prostu dostaje piany na samą myśl, że kierowca który ma jeździć ich bolidem, może poszukać dla siebie jakiejkolwiek wymówki. Dopóki mogą straszyć konkurencję jaki to mają mocny skład to wszystko jest fajnie, a jak przyjdzie co do czego to zero wsparcia dla kierowcy który nie nadąża za Maksem.
4. nekos
To tylko po raz kolejny potwierdza jak toksycznym środowiskiem jest RBR.
5. berko
To jest po prostu taki mało dyskretny sygnał dla Sergio, że ma jechać dobrze od pierwszego wyścigu, a nie od 4 czy 5.
6. hubertusss
Ja się wcale nie dziwię, że go tak cisną. RB w tym sezonie być może widzi duże szanse na tytuł dla Maxa i konstruktorów. Zdają sobie sprawę, że jeśli Mercedes będzie miał problemy na początku sezonu to musza to bezwzględnie wykorzystać i zdobywać maksymalne punkty.
7. SpookyF1
Cyt:
Bolid nie jest dostosowany tylko do Verstappena, ale również do Pereza.
... (dopowiedzenie własne), właśnie dlatego zatrudniliśmy Pereza tak późno, aby nie mieć czasu na odpowiednie zaprojektowanie i zbudowanie bolidu.
8. mich11
Pochwalił PER. Za najlepszy długi przejazd. Czyżby VER negocjował kontrakt w Mercedesie?
9. Ram_zes39
Jedna wypowiedź nie wyklucz drugiej tzn. Marko widział telemetrię i wie jak szybko jeździł Checo. Zaś on sam Checko wie, że nie czuje jeszcze całkowicie RB i że będzie jeszcze lepiej co jest naturalne raczej dla większości kierowców
10. Krukkk
Perez powiedzial, ze potrzebuje ok 5 wyscigow. Pytanie teraz do czego potrzebuje?
-Zeby byc solidnym nr 2.
-Aspirowac na nr 1.
-Poprostu potrzebuje 5 wyscigow, zeby ogolnie dobrze czuc bolid.
Dr Helmut uwaza, ze Checko nie potrzebuje az tylu wyscigow-i slusznie, bo Jemu zalezy na tym, zeby Sergio byl dobrym nr 2.
Natomiast, jezeli dotyka tematu filozofii budowania bolidow RBR, to budzi sie w Nim stary Helmut i bredzi mowiac, ze bolidy budowane sa zarowno z mysla o Maxie jak i o Sergio- totalna bzdura.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz