Pech McLarena
Kierowców McLarena spotkał dziś duży pech. Sergio Perez i Jenson Button zmagali się dziś z oponami i pomimo poprawek i lepszego tempa wyścigowego nie udało im się zdobyć punktów."Wystartowałem na twardych oponach, ale szybko ziarniały i miałem problemy już na początku pierwszego stintu. Byłem bardziej zadowolony z miękkich. Nasze tempo nie było zle, ale ostatni stint był szczególnie trudny. Po ostatniej neutralizacji, nie pozostało zbyt wiele gumy na moich oponach, więc bardzo trudno było utrzymać ich temperaturę - my przynajmniej mieliśmy z tym problemy. Na ostatnich okrążeniach byłem bezbronny. Wszystkie samochody na świeższych oponach walczyły, by wyprzedzić, a gdy tylko zjeżdżałem z linii wyścigowej by się bronić, jeszcze trudniej było mi utrzymać temperaturę opon. Dla bezpieczeństwa, powody awarii opon w ten weekend muszą zostać rozpoznane. To niebezpieczne dla kierowców w samochodach, gdyż możemy stracić panowanie nad pojazdem, a także dla kierowców za nimi, gdyż możemy dostać kawałkiem gumy. Miejmy nadzieję, że zostanie to zmienione przed kolejnym wyścigiem. Ostatecznie chciałbym podziękować wszystkim fanom, którzy wspierali nas w ten weekend. Każdego roku wasze wsparcie jest coraz większe, a pasja do sportu głębsza. To wielki honor i przywilej ścigać się przed tak entuzjastyczną publicznością. Wasze wsparcie stworzyło mój weekend, dziękuję."
Sergio Perez, DNF
"To wielka szkoda dla zespołu, potrzebowaliśmy tu rezultatu. Mój wyścig układał się dobrze. Ścigałem się w czołowej dziesiątce przez większość popołudnia gdy moja lewa tylna opona nagle eksplodowała. Poczułem eksplozję na Hangar Straight i nie było nic, co mogłem z tym zrobić. Opony to duży problem. Szczęśliwie nic poważnego nikomu się nie stało, ale musimy usiąść wspólnie, dostać wyjaśnienie i coś zrobić. Ogólnie mocno poprawiliśmy się w czasie weekendu. Wprowadziliśmy kilka usprawnień i pokazaliśmy, że nasze tempo to krok naprzód. To wszystkie pozytywy. Zwyczajnie mieliśmy dziś pecha."
komentarze
1. RyżyWuj
Jeszcze trochę i Perez nie będzie wart nawet pieniędzy sponsora, którego wniósł do McL.
2. Skoczek130
@RyżyWuj - to co powiesz o Buttonie, od którego Perez był lepszy?? Pękła opona - w tym wypadku tak samo można zganić Hamiltona, Massę czy też Vergne'a. ;)
3. RyżyWuj
@2 Button to jest angielski gentleman. On jeździ tak wolno, że przed jego bolidem mógłby biec Usain Bolt z flagą - jak za starych dobrych czasów imperialnego automobilklubu UK.
4. Jahar
Perez przynajmniej próbuje rwać swoje tempo a Button jedzie sobie jak na spacerze. W sumie gdzie mu się śpieszy... Mclaren i tak już stracił pozycję na konto Mercedesa a poprawy nie widać i moim zdaniem jeszcze długo tak będzie
5. bartexar
Czy wy sobie żartujecie? Button jest zdecydowanie lepszym kierowcą niż Perez. Nie chodzi tu o tempo. Chodzi o umiejętności. Jenson jest mądrym kierowcą i nie jeździ idiotycznie, jak wasz ukochany, rozwalający wszystkich po drodze Bóg Perez.
6. Jahar
@5. Umiejętności nie dające tempa w są drugorzędne. Ich można się nauczyć. Poza tym Perez w tym roku nikogo nie rozbił. Taka jest i była decyzja sędziów, nie Twoja.
7. Jensonowa
Ale ma rację, Jenson jest sto razy lepszym kierowcą niz dzieciak Sergio Perez. Ktoś nareszcie mądrze mówi, takie są fakty moi drodzy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz