2013-06-30 GP Wielkiej Brytanii - Wyścig 14:00
Poz.KierowcaZespółCzasPkt.
1 N.Rosberg Mercedes 1:32:59.456 25
2 M.Webber Red Bull +0.7 18
3 F.Alonso Ferrari +7.1 15
4 L.Hamilton Mercedes +7.7 12
5 K.Raikkonen Lotus +11.2 10
6 F.Massa Ferrari +14.5 8
7 A.Sutil Force India +16.3 6
8 D.Ricciardo Toro Rosso +16.5 4
9 P. di Resta Force India +17.9 2
10 N.Hulkenberg Sauber +19.7 1
11 P.Maldonado Williams +21.1
12 V.Bottas Williams +25.0
13 J.Button McLaren +25.9
14 E.Gutierrez Sauber +26.2
15 C.Pic Caterham +31.6
16 J.Bianchi Marussia +36.0
17 M.Chilton Marussia +1:07.6
18 G.van der Garde Caterham +1:07.7
19 R.Grosjean Lotus +1 okr.
20 S.Perez McLaren +6 okr.
21 S.Vettel Red Bull +11 okr.
22 J.E.Vergne Toro Rosso +17 okr.

komentarze
  • 263. moon22
    • 2013-07-01 19:04:08
    • *.162.169.15

    247. zarrr Mi także bardzo miło się z Tobą dyskutowało. Może jeszcze kiedyś będziemy mieli okazję do wymiany swoich poglądów. :)

  • 264. moon22
    • 2013-07-01 19:05:36
    • *.162.169.15

    249. Martitta Dziękuję bardzo, i także pozdrawiam. :)

  • 265. Tutankhamun
    • 2013-07-01 19:54:41
    • *.dk.customer.tdc.net

    243. vincent_vega Dawaj namiary na ten protest. :)

    ps. odpisalem ci bo mi cie zal, zostales olany przez Forumowiczow F1.dziel-pasje. Wczesniej fajnie bylo, co nie?:) twoim najwiekszym kretynizmem jest przypominanie Pasjonatom F1 ile to razy Vet zdobyl PP............i tak dalej. Czy ty, durniu myslisz ze my o tym nie wiemy? ktos cie na hama z onetu tutaj przygnal za kare? albo wp? czy interii? Dlaczego cie nie ma trolu w tematach technicznych i bardziej ambitnych dotyczacych F1.? takich jak ty ,,trolow,, bylo tutaj od groma, odeszli, bo to nie jest onet. Pierwszy taki ,,mundry,, to byl chyba ,,koletz,, tylko ze On Kochal Hejtfelda.:) aha odpowiedz w koncu na pytanie 244. FANKA F1 :) bo juz nie raz pytala:) wstydzisz sie? Pozdrawiam Maniakow F1:)

  • 266. dronia1
    • 2013-07-01 19:55:13
    • *.160.227.176.static.rdi.pl

    Brawo Nico - miałeś fuksa chłopie :)Piękny wyścig ,szkoda Vettela :/

  • 267. Martitta
    • 2013-07-01 19:59:44
    • *.biznes.mm.pl

    @261. xeoteam - Webber jest bardzo solidnym kierowcą. Nie sposób pominąć faktu, że gdyby nie on, trzech tytułów w konstruktorach mogłoby nie być. Są tory, na których Mark zazwyczaj wypada lepiej niż Vettel i jest to m.in. Monako oraz Silverstone. To są jego miejsca triumfu i fani na pewno to zapamiętają.
    Ja nie jestem zwolenniczką teorii spiskowych, ale nie przeczę, że w niektórych sytuacjach mogą mieć one realne odzwierciedlenie. Teraz tym bardziej jestem w stanie temu zawierzyć ;)
    W każdym razie uważam, że zespół do tej pory dobrze robił stawiając na Vettela. Mark miał szansę w 2010 roku i ją trochę zaprzepaścił. F1 nie zawsze wybacza takie błędy... Sebastian umocnił swoją pozycję rokiem 2011 i u Marka konsekwencją tego było dzierżenie od tej pory pozycji nr 2, na którą się zresztą dobrowolnie godził, potwierdzając to przedłużaniem kontraktu co rok.
    Mimo wszystko życzę mu powodzenia w dalszej karierze, a VET z pewnością będzie się musiał postarać, bo mu WEB łatwo nie odpuści ;)
    Pozdrawiam

  • 268. FANKA F1 :)
    • 2013-07-01 21:30:47
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @265.
    W sumie to nie spodziewam się szybkiej albo jakiejkolwiek odpowiedzi. Sądzę, oczywiście jest to tylko moje zdanie, że Vincent sam do końca nie wie dlaczego. Mam nadzieję, że kiedy się o tym dowie, chętnie oraz szczerze odpowie na moje pytanie :)

  • 269. xeoteam
    • 2013-07-01 22:05:51
    • *.rev.pro-internet.pl

    @268 :) jak już nie raz pisałem, to typ sezonowca , Vettel wygrywa - kibicuje, Messi jest wychwalany pod niebiosa w Brca -- kibicuje, za rok dwa będzie miał innych idoli, bo przecież wszyscy w gimnazjum kibicują danemu zawodnikowi . Tak to działa niestety. więc merytorycznej odpowiedzi nie dostaniesz, ewentualnie ctrl+v z wikipedi z błedami zresztą o wynikach vettela ;)
    Ale cieszy mnie Twa wiara w jego nawrócenie, jak i ogólny optymizm przebijający się w wypowiedziach :) dobry znak, że nasze towarzystwo wzajemnej adoracji F1 do końca nie zwariowało :D

  • 270. FANKA F1 :)
    • 2013-07-01 22:11:27
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @269
    Miło mi to czytać. Nie krytykuję tego forum, ale przyda mu się trochę normalności :)
    Zawsze czegoś ciekawego możemy się dowiedzieć :)

  • 271. dody
    • 2013-07-02 02:41:15
    • Blokada
    • *.11.195.131

    Vettel ma szance zostac mistrzem wiecej niz 7 krotnie. On jest piekielnie szybki, posiada wielkie umietnosci, jeden z najwiekdzych talentow w F1. On bedzie ws[pominany na rownie z Fangio, Senna, Prost i Schumi. Weber mial wszystkie szancy pokazac sobie ze jest lepszy lub chociaz by rowny. Ale po prostu nie mogl. Nie popieram Vettela ale musze przyznac ze on jest wielkim Mistrzem. Wiele razy powtarzam nikt nie zostanie mistrzem przypadkowo. Nawet wygrac przypadkowo pojedynczy wyscig jest trudno. Wiemy ze wielu dobrych kierowcy w F1 nie mogli wygrac wyscig w calym karierze. Tak bywa niestety

  • 272. Artefact
    • 2013-07-02 10:00:48
    • *.centertel.pl

    @ 271. dody - póki co to VET ma szanse zostać mistrzem więcej niż 3 krotnie :) owszem jest szybki, a przy tym jest bezwzględny, a więc spełnia wymogi mistrza. Co nie znaczy, że muszę go lubić :) Myślę, że dzisiaj porównywanie VET do Senny czy Schumiego to lekka przesada... ale to niech historia oceni. Cały majstersztyk polega na tym, że nie jest sztuką wygrywać, gdy ma się najlepszy bolid, ale sztuką jest nawiązanie walki słabszym bolidem, a tego moim zdaniem VET jeszcze nie ogarnia... ciekawi mnie przyszły sezon, i jak sobie VET poradzi z tym, jeśli RBR zrobi auto, które będzie mniej konkurencyjne... dopiero wyjdzie jakim jest kierowcą :))))) i jeszcze kwestia Webbera... tu chyba nie ma czego porównywać, VET jest top 1 i zespół będzie go chronił, tak jest było i będzie... szkoda mi Marka, mam nadzieję, że skopie d... VET, ale znów zawalił start - uważasz, że przypadkowo ?

  • 273. zarrr
    • 2013-07-02 11:08:23
    • *.xdsl.centertel.pl

    272. Artefact
    Zgadzam się ze wszystkim.
    A co do Marka. To pragnę zauważyć , że WEB ma problemy na starcie w większości gdy staruje obok Vettela. A natomiast, gdy staruje kilka rzędów dalej "sprzęgło" mu świetnie działa. Dla czego?
    Jak dla mnie to RBR robi taki"wentyl" bezpieczeństwa. Żeby się po tych wszystkich przejściach i wielkiej "przyjaźni" , po prostu nie rozwalili na starcie. A gdy Mark zastanie w tyle i musi gonić, Vettel ma już taką przewagę, że nie musi się RBR martwić o to , że dojdzie w trakcie wyścigu do "incydentu".

  • 274. Artefact
    • 2013-07-02 11:33:48
    • *.centertel.pl

    @ 273 zarrr - dokładnie to samo napisałem między wierszami co Ty :)))))

  • 275. 6q47
    • 2013-07-02 12:01:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    259. xeoteam
    Wiem jak wygląda procedura startowa.

    Przejrzałem sobie np. sezon 2008.
    Wyrywkowo pozycja startowa i pozycja po 1 okrążeniu:

    - Francja P6 -> 7,
    - Niemcy P8 -> 9,
    - Singapur P13 -> 13.
    - Brazylia P12 -> 10,
    - Europy P15 ->12,
    - Japonia P13 -> 17,
    - Belgia P7 -> 8,
    - Wielka Br. P2 ... mokro i był chyba 4 podczas zaliczenia bączka na mokrym torze.

    Marko wtedy był obecny w RBR, a partnerem zespołowym był Coulthard.
    Webber miał inną psychikę, była inna polityka wsparcia czy po prostu teraz układ sterowania sprzęgłem nie pasuje Webberowi?

    Sekwencja startowa raczej nie zmieniła się od sezonu 2008. Być może system sterowania sprzęgłem został na tyle zmodyfikowany, że Webber nie może go odpowiednio zgrać - starty treningowe wychodzą, kalibracja zostaje ustalona, natomiast podczas gaśnięcia świateł dzieje się coś niedobrego z palcami Webbera...

    Bo jak widać w 2008 tracił znacznie mniej pozycji niż w ostatnich sezonach...

  • 276. Skoczek130
    • 2013-07-02 13:27:04
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Artefact - pragnę zauważyć, iż w sezonie 2010 RB6 był jednym z najbardziej awaryjnych bolidów w stawce, natomiast w 2012r. RB8 przez większą część sezonu nie był najszybszy (MP4-27 takie było). Uznajmy, co jego - do legend będziemy porównywać, gdy sam nim będzie tj. zakończy karierę. Ale bez wątpienia należy do grona najlepszych w stawce i nie mówię tu tylko o sukcesach. W 2009r. debiutował w RBR, a już kopał tyłek Webberowi, który był tam dwa sezony. Pzdr

  • 277. zarrr
    • 2013-07-02 16:47:23
    • *.xdsl.centertel.pl

    276. Skoczek130
    Pragne zauważyć, że znów popisujesz się głupotą lub twa pamięć jest tak dziurawa jak "poskie

  • 278. zarrr
    • 2013-07-02 16:48:47
    • *.xdsl.centertel.pl

    drogi w 2010r tylko dwa razy RBR miał awarie. i to chyba tylko w bolidzie Vettela.

  • 279. zarrr
    • 2013-07-02 16:59:28
    • *.xdsl.centertel.pl

    @Skoczek130
    W 2012r owszem McLaren miał najszybszy bolid. Ale jego awaryjność pozbawiła zwycięstwa HAM chyba 3 razy. I w ogolę był bardzo awaryjny. Nie wiem o co Ci chodzi, lecz jak chcesz bronić swoich poglądów, to poprzyj je jakimiś prawdziwymi dowodami, a nie swoją niewiedzą.
    Co do WEB to, że jest słabszy od Vettela to żadna nowość, lecz wsparcie zespołu dużo zmienia. A celowe utrudnianie, choćby startów to inna sprawa. Niezależnie w jakim zespole kierowca nr1 ma większe prawa, zespół nie psuje startów drugiemu kierowcy. Tak jest tylko w RBR.

  • 280. Jahar
    • 2013-07-02 18:21:13
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @6q47. Nie twierdzę, że Red Bull celowo psuje auto Webberowi ale myślę że procedura startowa która jest dla niego przygotowana nie daje mu wykorzystać potencjału jego auta na starcie. Wyraźnie widać, że Webber ma największe problemy gdy stoi obok Vettela. Zespól robi też wszystko by Ci dwaj panowie nie wchodzili sobie w drogę. Stawiają na Niemca i moim zdaniem słusznie ale nie do końca uczciwie. Dla mnie RBR wybiera mniejsze zło dla swojego zespołu.

  • 281. xeoteam
    • 2013-07-02 18:25:24
    • *.rev.pro-internet.pl

    @275. 6q47 - wydaje mi się po prostu, że zespół zbyt obniżył Markowi "bit-point" w drugiej łopatce, dlatego trafił ze startem w zgaszone światła, ale potem od razu przystopowało auto by nie było spina. Ten punkt jest ustawiany przez inżynierów. To są moje dywagacje po prostu a słuchając jego team radio osobiście odnoszę takie wrażenie, że to nie była wina Marka.
    Wiem też, że Mark nie ma takiego zmysłu startowego i oczu dookoła głowy jak np Massa ( dla mnie Massa to mistrz startów :) ) ale od 2010 roku, gdy RBR zrobiło porządne auto , to raczej te starty to jakaś porażka. Nie wierze również w to, że jest tak słaby by spadac kilka pozycji przed 1 zakrętem.

  • 282. Jahar
    • 2013-07-02 18:25:28
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @skoczek130. RBR w 2010 mimo awaryjności był najlepszy a w tamtym roku Mclaren był 3 w klasyfikacji konstruktorów. Rozumiesz różnicę między tymi zespołami i tym czym dysponowali? Jak się ma twoje przekonanie o super szybkości Mclarena skoro nie dojeżdżali do mety. W takim razie w tym roku Mercedes jest najszybszy tylko nie wygrywa

  • 283. xeoteam
    • 2013-07-02 18:53:35
    • *.rev.pro-internet.pl

    @282 dokładnie jak piszesz, a jeśli brać pod uwagę speed trap, bo skoro najszybszy chyba o prędkość chodzi ;) to jak w tym zestawieniu ma sie FI :)
    taka dygresja właśnie do szybkości :)

  • 284. Martitta
    • 2013-07-02 19:39:51
    • *.biznes.mm.pl

    @279. zarrr - Jeśli chodzi o awarie Red Bulla w 2012 roku, to w sumie zdarzyły się 3 najpoważniejsze od 2010, o czym wspominał wtedy Horner. Pierwsza to alternator w Walencji podczas GP Europy w bolidzie Vettela. Druga - GP Włoch - alternator u Vettela i "zajeżdżenie" opon przez Webbera (obaj DNF). Trzecia to GP Austin i awaria alternatora u Webbera. Nie pamiętam dokładnie ile awarii miał wtedy McLaren, ale RBR daleko od nich nie odstawał.
    Jeśli jednak chodzi o szybkość to MP4/27 faktycznie został okrzyknięty najszybszym autem w stawce (zwłaszcza pod koniec sezonu), co nie znaczy oczywiście, że najlepszym. Wystarczy przypomnieć sobie inauguracyjne Austin i wspaniały występ Hamiltona (wyprzedził Vettela, który zdobył PP), czy Singapur (jechał po zwycięstwo przed Vettelem, gdyby nie usterka).
    Przez awaryjność i marny początek sezonu - dla Buttona zwłaszcza- McLaren zawalił 2 miejsce wśród konstruktorów, a długo mieli na to realne szanse...

    A co do startów: Tak jest tylko w RBR, bo oni nie mają jawnego TO, jak Ferrari. Webber jawnie nie przyznałby się do odgrywania kozła ofiarnego jak Massa. W praktyce oczywiście każdy wie, że jest TO, ale oni się zapierają, że go nie ma, dlatego też uciekają się do podobnych trików - cały Red Bull.
    Chociaż... dopóki nic im się nie da udowodnić, dopóty będą takie spekulacje ;)

    @280. Jahar - Prawdę piszesz. Generalnie zgadzam się z większością Twoich poglądów po tym wyścigu...

  • 285. zarrr
    • 2013-07-02 20:19:55
    • *.xdsl.centertel.pl

    284. Martitta
    Ok. Wiem, że RBR jak każdy inny zespół ma awarie. To normalne. Ale stwierdzenie skoczka : "...pragnę zauważyć, iż w sezonie 2010 RB6 był jednym z najbardziej awaryjnych bolidów w stawce..."- jest niezgodne z prawdą. mieli kilka awarii w 2010r, lecz nie byli "jednym z najbardziej awaryjnych bolidów w stawce" , Co do McLarena, zależy, o którym sezonie rozmawiamy. W 2012 owszem mieli najszybszy bolid, lecz bardzo awaryjny. Lecz w 2010r to RBR miał najszybszą maszynę. Nie chce się sprzeczać w którym sezonie jaki zespół miał ile awarii i był najszybszy , ale mi chodzi o ogólne stwierdzenie. Dobrze pamiętam sezon 2010 i poczynania Vettela. Miał chyba dwie awarie , 1-sza w Australii coś z kołem, 2-ga w Turcji jak się nie mylę, związana z kolizją ( chyba z WEB). 3-cia w Korei poszedł mu silnik na pewno. I miał jeszcze kiepski wyścig w SPA, ale nie pamiętam czemu. A poza tymi wymienionymi rzeczami miał czysty sezon. WEB dwa razy nie kończył wyścigu i to z powodu kolizji. Jedna z KOV a druga chyba z ROS. Tak czy inaczej RBR w 2010r miał pod względem awaryjności dosyć dobry sezon, stąd maje oburzenie po wypisanych bredniach skoczka.

    A co do startów. Zdania nie zmienię. Mimo, że nic nikomu jeszcze nie udowodnili, celowość psucia startów WEB , gdy staruje z tej samej linii jest tak widoczna, że tylko ślepy by jej nie zauważył. Np. w Ferrari MAS zna swoje miejsce. Nieraz ALO ma lepsze pole startowe kosztem MAS. Ale jeszcze nigdy nie zauważyłem, żeby psuli mu starty. To co napisałem w poście nr279 jest najbliższe prawdy, mimo ze to tylko spekulacje.

  • 286. Martitta
    • 2013-07-02 21:01:02
    • *.biznes.mm.pl

    @A propos Belgii 2010 to tam Webber też "zawalił" start;) A Vettel spadł na gorsza pozycję poprzez własny błąd, do czego się wtedy zresztą przyznał. To, że Red Bull był "jednym z" najbardziej awaryjnych, nie znaczy przecież, że był najbardziej awaryjny. Ale to już musi ci Skoczek130 odpisać, bo nie będę odpowiadać za niego w tej debacie ;) Wyrażam tylko swoje zdanie.

    Massie nie muszą psuć startów przecież ;) To bez sensu, skoro mają jawne TO i o to mi chodziło we wcześniejszej wypowiedzi. Co do startów Webbera - nie potwierdzam, ale i nie zaprzeczam, zwłaszcza w obecnej sytuacji Red Bulla.
    Masz prawo mieć swoją teorię, a dowiemy się więcej po odejściu Marka, który już zaczyna powoli "puszczać parę..." ;)

  • 287. Skoczek130
    • 2013-07-03 14:44:47
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @zarrr - faktem jest, że gdyby nie awaryjność RB6, a także konflikt Webbera z Vettelem, tytuł rozstrzygnąłby się dużo szybciej. Ty oczywiście należysz do RBR i dobrze wiesz, że Mark ma psute starty - to tylko jedna z twoich mongolskich teorii. Ja mogę powiedzieć z kolei, że Mark jest po prostu głupi i nie potrafi ustawić sprzęgła. Nie mam na to żadnych dowodów, ale ty także, więc nie pieprz głupot i sabotażu. Webber przerąbał szansę na tytuł podczas GP Korei i sam może być sobie winien - winna jest jego słabiuteńka psychika oraz słabe umiejętności jazdy w deszczu. Kibicowałem mu, ale po sezonie 2011r. chciałem, aby zespół mu podziękował. Marudzi i nic mu nie pasuje, jęczy i wiesza psy na zespole, ale kontrakt z nimi podpisuje. Na szczęście po tym sezonie odejdzie z F1. I skończy się "sielanka" pt. "Mark Webber - męczennik Red Bull Racing". ;)

  • 288. Skoczek130
    • 2013-07-03 14:48:05
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A co do MP4-27 - byli zdecydowanie najszybsi, ale ich szybkość mogła wynikać także z wyżyłowania maszyny i dużego ryzyka w ustawieniach. W takim Austin czy Hunagorirngu się udało, ale Singapurze już nie. Częste awarie skrzyni biegów Hamiltona to efekt agresywnych ustawień.

  • 289. xeoteam
    • 2013-07-03 15:36:01
    • *.centertel.pl

    @287 , sprzęgło ustawia inżynier , pozdrawiam.

  • 290. 6q47
    • 2013-07-03 16:09:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    289. xeoteam
    Właściwie wszystko ustawia inżynier.
    Kierowca może ustawiać parametry dozowlone przepisami za pomocą przycisków i przełączników na kierownicy. Nie wymienię co może ustawiać konkretnie, nie jestem przygotowany na precyzyjną odpowiedź - na pewno wybrane parametry pracy silnika i balans hamulców. Kiedyś był podany rozkład kierownicy BMW Sauber, ale nie mam teraz pod ręką tego opisu, a od tamtej pory zmieniły się nieco przepisy, więc kilka regulacji jest obecnie zakazanych, kilka doszło nowych.
    Ogólnie to kierowca sugeruje i oczekuje takie, a nie inne ustawienia w bolidzie. Jak umie odpowiednio przekazać swoje oczekiwania i sugestie - jest wartościowym kierowcą. Warunek - dobrze skrojona maszyna, nie tak jak obecny model np. McLaren'a...

    To tak przy okazji, bo widzę, że jesteś (@xeoteam) zorientowany:), jednak takich wiedzących to i owo userów zbyt dużo nie ma:).
    Pozdr.

  • 291. xeoteam
    • 2013-07-03 16:39:49
    • *.rev.pro-internet.pl

    @290 6q47 , podczas prób startu w pitlane, inżynier czyta z telemetrii ustawienia obecne i na ich podstawie ustawia sprzęgło na start. Obowiązkiem kierowcy jest zrobić spina by inżynier odczytał wartości maksymalne po których może precyzyjnie ustawić sprzęgło do procedury startowej, bierze pod uwagę również ilość paliwa w bolidzie na linii startu, prognozę pogody oraz stronę toru ( czysta - brudna ) i parę innych rzeczy. Analizuje na podstawie tych danych jak zachowa się auto przy 13000 obrotów i co stanie się tuż po puszczeniu drugiej łopatki. Obowiązek kierowcy to reakcja na gasnące światła i puszczenie pierwszej manetki oraz przed 2 biegiem całkowite puszczenie sprzęgła ( 2 łopatka) . A to raczej u kierowców jest jak oddychanie i mruganie oczami (odruch bezwarunkowy ) ćwiczone miliony razy. Start jest trudny, bo tak szybkie bolidy w ułamku sekundy mijają Cię gdy tylko zaśpisz po zgaśnięciu świateł. W bolidzie F1 sprzęgło działa ON/OFF czyli albo stoi albo jedzie, (tak swoją drogą jazda w korku miejskim autem z takim sprzęgłem to byłaby niezła zabawa a zarazem udręka :) ) . Ja chętnie obejrzałbym wszystkie "zaspane" starty z onboard Marka by zobaczyć jak zachowuje się auto po starcie. Ułamki sekund z "przytkanym" ECU i po zawodach , spada o kilka pozycji przed 1 zakrętem :)
    Ale mówię i zaznaczam, to moje domysły i moje przypuszczenia. Nie wiem czy tak jest ale moją analizę opieram właśnie na takich domysłach. Także nie gryźć , nie bić :) wyprowadzać z błędu jakby co :)
    do Skoczek130, nie zaniżaj poziomu dyskusji jeśli można Cię poprosić , "mongolskimi" wypowiedziami ok? Może spróbujemy powrócić do normalności, która zanikła jakiś czas temu na tym forum poprzez kilku oszołomów.

  • 292. 6q47
    • 2013-07-03 19:25:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    291. xeoteam
    :))
    w takim razie masz duże szanse na ruszenie bolidem F1 he he he))

    Jak ktoś się przyczepi, to tylko odnośnie tzw. drobiazgów... bo tak to właśnie wygląda jak na moja wiedzę:)

    ECU jest chyba "przytkane" w momencie złego puszczenia pierwszej łopatki - ona odgrywa największą rolę w przeniesieniu mocy na tylną oś. Słuch kierowcy też jest pieszczony dźwiękiem silnika i ten dźwiek podświadomie generuje odruchy (w palcach), które czasami przekładają się na ułamki sekund, które to ułamki generują spóźnioną reakcję podczas puszczania drugiej łopatki. Jest to rzadkością, ale widać to podczas startu nie tylko u Webbera... ale On serwuje ten stan nazbyt czesto...

  • 293. wichura1
    • 2013-07-04 08:27:52
    • *.icpnet.pl

    Gdyby nie była znowu wina Red Bulla, Mark nie pozwoliłby sobie na taką wypowiedź przez radio: http:// www .youtube .com/watch?v=KvxJCPFZmHY (usunąć przerwy)


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo