Świat F1 czeka na start Kubicy
Z Anthony Rowlinsonem, dziennikarzem najbardziej prestiżowego pisma zajmującego się Formułą 1, nazywanego w środowisku „biblią” tego sportu, magazynu „F1 Racing” (m.in. autorem biografii Davida Coultharda), rozmawiali dziennikarze Życia Warszawy. O to co powiedział im na temat debiutu Polaka w F1 specjalista z Wielkiej Brytanii.To znakomita decyzja. Wielu ludzi pracujących przy Formule 1 jest podekscytowanych przed niedzielnym Grand Prix. Dawno nie było kierowcy testowego, który byłby tak szybki podczas treningów. Gdy pojawi się taki człowiek, zawsze się czeka na jego pierwszy start.
Nie ma Pan wrażenia, że to stało się trochę za szybko?
To doskonały moment. Robert ma sporo szczęścia, bo zazwyczaj kierowcy testowi nie dostają szansy tak szybko. Jeśli uda mu się ten start, może mu to już zagwarantować awans z roli kierowcy testowego do wyścigowego. Może za Jacquesa Villeneuve’a, a może za Nicka Heidfelda, który – nie oszukujmy się – nie jest zbyt widowiskowym kierowcą.
Mówi się, że powodem wycofania Villeneuve’a z niedzielnego Grand Prix wcale nie były problemy ze zdrowiem po wypadku podczas GP Niemiec.
To jedno z pytań, które od wtorku najczęściej zadają sobie dziennikarze związani z Formułą 1. Teoretycznie ma wciąż podpisany kontrakt, ale może się okazać, że faktycznie zasugerowano mu tę decyzję.
Myśli Pan, że Hungaroring to dobry tor na debiut Polaka?
Zdecydowanie tak. Robert pokazał już wielokrotnie, że dobrze radzi sobie na torach ulicznych, a wąski Hungaroring ma podobną specyfikę. Fantastycznie spisał się np. na treningach przed wyścigiem, Grand Prix Kanady w Montrealu. Hungaroring to dla niego świetny tor.
Czy Kubicę stać na to, by zdobyć w Budapeszcie pierwsze punkty?
Jeśli ma zdobyć punkty, przede wszystkim nie może zawieść go samochód. A z tym w przypadku ekipy BMW-Sauber nie było ostatnio za dobrze. Najważniejsze jednak, żeby Robert nie rozbił bolidu i udowodnił, że w wyścigu potrafi być szybki tak samo, jak na treningach. A jeśli jeszcze będzie tak szybki jak Heidfeld, to BMW będzie miało problem.
Jaki?
Albo zaproponuje mu kontrakt kierowcy wyścigowego za znacznie większe pieniądze niż teraz, albo ktoś go im podkupi. A mieliby czego żałować, bo jest to człowiek przede wszystkim młody, z olbrzymim potencjałem, piekielnie szybki. W Formule 1 jeździ co prawda młodzież, ale nie aż taka, jak polski kierowca. A zastrzyk świeżej krwi w cyklu F1 bardzo by się przydał.
Jakie są w Pańskiej opinii plusy i minusy Polaka?
Na jego korzyść przemawia młodość, szybkość i wielka pewność w jeździe. A na niekorzyść? Może się okazać, że również młodość, choć być może się okazać, że Kubica poradzi sobie z presją podczas wyścigu.
Myśli Pan, że jest to potencjalny kandydat na przyszłego mistrza świata?
Jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby o tym mówić, ale ma ku temu wszelkie warunki.
Źródło: Życie Warszawy
komentarze
1. edi
Oby takie opinie nie zepsuły ROBERTA, choć Robert wydaje się być MOCNY. Dobrze jest słuchać takich słów o POLAKU. TRZYMAJMY WSZYSCY ZA NIEGO KCIUKI !!!!!!!
2. timi1980
Ja myśle że Robert spisze się świetnie i zagwarantuje sobie starty do końca tego sezonu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz