WYNIKI Jerez [ 20 lipca 2006 ]
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | R. Barrichello | Honda | 01:16.981 | 76 |
2 | J. Button | Honda | 01:17.403 | 102 |
3 | H. Kovalainen | Renault | 01:17.440 | 125 |
4 | R. Kubica | BMW | 01:17.980 | 96 |
5 | K. Räikkönen | McLaren | 01:18.025 | 57 |
6 | N. Heidfeld | BMW | 01:18.193 | 95 |
7 | D. Coulthard | Red Bull | 01:18.719 | 41 |
8 | O. Panis | Toyota | 01:18.802 | 127 |
9 | N. Rosberg | Williams | 01:18.996 | 63 |
10 | R. Doornbos | Red Bull | 01:19.104 | 48 |
11 | P. de la Rosa | McLaren | 01:19.134 | 36 |
12 | V. Liuzzi | Toro Rosso | 01:19.216 | 65 |
13 | T. Monteiro | Midland F1 | 01:19.286 | 75 |
14 | J.M. López | Renault | 01:20.634 | 47 |
15 | R. Zonta | Toyota | 00:00.00 | 1 |
Jerez - dzień #3 - Honda górą, Kubica czwarty
Czwartek był kolejnym dniem intensywnej pracy na obiekcie Jerez. W słonecznej i gorącej Hiszpanii najszybsze okazały się bolidy Hondy.Czwarty w tabeli czasowej ulokował się Robert Kubica. Polak pokonał 96 okrążeń, najszybsze z nich w czasie 1:17.980. Robert zdołał uniknąć dziś problemów z bolidem F1.06, w pełni wypełniając zaplanowany harmonogram.
Wolniejszy od Kubicy był dziś Kimi Raikkonen (1:18.025), a także drugi z kierowców BMW - Nick Heidfeld. Siódmy czas uzyskał David Coulthard (1:18.719), ósmy Olivier Panis, dziewiąty Nico Rosberg, a dziesiąty Robert Doornbos (1:19.104).
Drugą dziesiątkę otwiera Pedro de la Rosa - Hiszpan, najszybszy podczas zajęć we wtorek i środę, na najszybszym okrążeniu zdołał uzyskać czas 1:19.134, co oznacza przeszło dwusekundową stratę do Rubensa Barrichello. Dwunasty czas uzyskał Vitantonio Liuzzi, trzynasty Tiago Monteiro, tabelę czasową zamyka drugi kierowca Renault - Jose Maria Lopez (1:20.634).
Ekstremalnie wysokie temperatury po raz kolejny dały się we znaki kierowcom i ich bolidom. Posłuszeństwa odmówił między innymi F1.06 Nicka Heidfelda, problemów nie uniknął też - najszybszy dziś - Rubens Barrichello. Rekordzistą, jeśli chodzi o przerwy w pracy, został zaś Jose Maria Lopez - Argentyńczyk dwukrotnie zwiedzał pobocze przy łuku Peluqui, problemy sprawił mu też zakręt Michelin.
Najbardziej spektakularny incydent przydarzył się w Toyocie Ricardo Zonty. W TF106B Brazylijczyka, już podczas pierwszego okrążenia, eksplodował silnik - na tym zdarzeniu zakończyła się praca Zonty na Jerez, gdyż jutro jego miejsce zajmie Jarno Trulli.
Harmonogram zajęć wszystkich ekip testowych nie uległ od wtorku znaczącym zmianom - z oczywistych względów wszystko obraca się wokół rozwoju ogumienia, pakietów aerodynamicznych, oraz generalnych ustawień bolidów.
Okazją do sfinalizowania tych prac będzie piątek - ostatni dzień testów na Circuito Permanente de Jerez.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz